Uwikłanie
Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.
W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.
Ziarno prawdy
Drugi tom kultowej trylogii kryminalnej jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy. Cykl stał się międzynarodowym bestsellerem, a jego sprzedaż wyniosła ponad milion egzemplarzy.
Prokurator Teodor Szacki w czasie zesłania do Sandomierza odkrywa, że gorszy od zbrodni jest tylko absolutny jej brak. Wykończony nudą, z trudem tuszuje ekscytację, kiedy tuż po Wielkanocy pod murami starej synagogi zostają znalezione pozbawione krwi zwłoki powszechnie szanowanej działaczki społecznej. Małomiasteczkowe śledztwo budzi najgorsze demony polskiej historii, powracają też dawne winy i zbrodnie. Wśród zagadek i kłamstw prokurator próbuje odnaleźć ziarno prawdy.
Gniew
Gniew to pożegnanie z Szackim, jednym z najbardziej znanych bohaterów kryminalnych w Polsce, dostrzeżonym i docenionym na świecie, co potwierdzają recenzje i wyróżnienia dla kolejnych wydań książek Zygmunta Miłoszewskiego za granicą. Prestiżowy ,,Publisher's Weekly" w recenzji Uwikłania napisał, że czytelnicy będą chcieli kontynuacji losów prokuratora Szackiego. I trochę żal, że autor - równie stanowczo jak swego czasu Artur Conan Doyle - obwieścił koniec przygód swojego bohatera!
25 listopada 2013 r. prokurator Teodor Szacki zostaje wezwany do zrujnowanego bunkra koło poniemieckiego szpitala miejskiego w Olsztynie. W czasie robót drogowych odnaleziono tam stary szkielet. Szacki bezrefleksyjnie ,,odfajkowuje Niemca", jak się tutaj nazywa wojenne szczątki, i każe przekazać je uczelni medycznej, gdzie wiecznie brakuje eksponatów do celów dydaktycznych. Nie przypuszcza, że to, co wydawało się końcem rutynowej procedury, jest początkiem najtrudniejszej sprawy w jego prokuratorskiej karierze. Sprawy, która pozbawi go prawniczego dystansu, zmusi do wyborów ostatecznych i okaże się ostatnim dochodzeniem prokuratora Teodora Szackiego.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 1120
Jest wiosna 2009 roku, prokurator nie pracuje już w Warszawie, pożegnał się z przeszłością i karierą, by przenieść się do Sandomierza. Tu zaczyna ,,nowe...
Bywają małżeństwa zbudowane na przyjaźni, na czułości, na porozumieniu dusz. Związek Grażyny i Ludwika zawsze napędzała namiętność. Dlatego co roku uroczyście...
Chcę przeczytać,