W najdalszym zakątku Paragwaju jest wioska, do której nie prowadzi żadna droga. Można tam tylko dopłynąć towarową łodzią, która raz w tygodniu wypływa z portu w odległym o trzy dni drogi mieście Concepción. To był mój cel. Dostać się do najdalej na północ wysuniętej ludzkiej osady położonej na bagnach tuż przy granicy z Brazylią i Boliwią.
Samotna wyprawa przez jeden z najmniej znanych krajów Ameryki Południowej. Pełna przygód, odkryć, zachwytów i smaku yerba mate. Największe wodospady świata Iguaçu i nowe zakończenie ,,Martina Edena", które napisałam nocą płynąc łodzią po rzece Paragwaj.
Książka multimedialna z fotografiami i ponad 50 filmami nakręconymi na gorąco podczas z podróży.
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2017-10-25
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 328
Wychowałam się w slumsach Europy, czyli w komunistycznej Polsce, kiedy przez dwa tygodnie trzeba było stać w kolejce po buty. Powiesz, że to smutne? O...
Siódmego dnia na Zanzibarze wsiadłam na łódź i popłynęłam przez ocean. Ciepły wiatr głaskał mnie po włosach, szumiały palmy kokosowe, świeciło tropikalne...
Chcę przeczytać,