Poznaj początki legendy jednego z największych przeciwników Wojowników - Bicza, przywódcy Klanu Krwi, z którym Klan Pioruna musiał się zmierzyć w szóstym tomie serii, Czarnej godzinie.
Kiedy pewien kociak nieostrożnie zapuszcza się na tereny patrolowane przez dzikie koty, szybko otrzymuje lekcję pokory. Wraca pokryty bliznami i z żądzą zemsty palącą jego duszę. Poprzysięga zemstę i zbiera innych sobie podobnych włóczęgów. Dni klanów dzikich kotów zdają się być policzone...
Zalecana kolejność czytania serii Wojownicy dostępna na stronie wydawnictwa Nowa Baśń.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-03-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 112
Tytuł oryginału: The Rise of Scourge
Język oryginału: Angielski
Książka cudowna jak wszystkie książki z serii Wojownicy
Nieznajomy w Klanie Nieba Trylogia mangi w jednym tomie! Ratunek Wbrew kodeksowi Nowy początek Przed Liściastą Gwiazdą, przywódczynią niegdyś...
Starożytny Klan Nieba od pokoleń zamieszkiwał las jako jeden z pięciu wojowniczych klanów. Jego przywódca, Chmurna Gwiazda, troskliwie nad nim panuje,...
Przeczytane:2018-06-14, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Drobna uwaga na samym wstępie. Nie czytajcie magi nim nie przeczytacie pierwszej serii Wojowników. Komiks jest doskonałym dodatkiem wyjaśniającym przyczyny postępowania jednego z bohaterów szóstego tomu Wojowników - Czarnej Godziny.
Bardzo się ucieszyłam, że powstała manga. Bicz stał się moim ulubionym bohaterem. Mały niepozorny z wyglądu kotek, który zszokował czytelników tym co zrobił. Do tego dochodzi ciekawy motyw jego obroży nabijanej psimi kłami. Brutalność jaka go cechuje musiała mieć jakąś przyczynę. Po przeczytaniu mangi wszystko staje się jasne.
Mangę polecam każdemu, komu było za mało bicza w szóstym tomie Wojowników. Myślę więc, że będzie to każdy kto przeczytał serie. Charakter z takim potencjałem powinien być bardziej wykorzystany. Cudownie, że przedstawiono jego historię, choć muszę przyznać, ze nadal czuję niedosyt tej postaci.
Manga jest na dosłownie parę minut ale warto po nią sięgnąć. Kreska jest prześliczna. Już na samym początku małe kociaki zachwycają swym urokiem, ze oczu nie idzie oderwać. Co prawda Tygrysiego pazura inaczej sobie wyobrażałam ale to przeboleje.
Przyzwyczailiśmy się do naszych wojowników – dzikich kotów mieszkających w lesie. Teraz ukazany nam zostaje zupełnie inny świat. Poznajemy koty trochę bardziej związane ze światem ludzi. Nie mam na myśli tu pieszczochów dwunożnych, które już się pojawiały. W wojownikach brakowało jeszcze jednego rodzaju kotów i w końcu je mamy. Poznajemy życie kotów ulicy. N każdym kroku przecież spotykamy biedne porzucone kociaki, które żeby poradzić sobie w tym okrutnym świecie muszą walczyć niemal tak dzielnie jak wojownicy.
W mandze świetnie ukazane jest jak można doprowadzić do stanu w jakim znalazł się Bicz. Jak już pisałam w poprzednich recenzjach koty w Wojownikach są bardzo ludzkie. Maja ciekawe charaktery bardzo dobrze nakreślone przez autorki książek. W serii poruszane są wątki bardzo psychologiczne, które spokojnie można odnieść do ludzi.
Książka daje do myślenia. Jak dzieciństwo ma wpływ na późniejsze życie. Jak łatwo można kogoś urazić i skrzywdzić. Jak bolą słowa wypowiedziane czasem nieumyślnie. Dobrze ukazane czym jest zemsta i co do niej napędza.
Manga jest naprawdę świetnym dopełnieniem całości. Jedyną jej wada jest to, że jest stanowczo za krótka i choć pokazuje to co najważniejsze ciągle chciałoby się więcej.