Mnóstwo dworców, co najmniej dwa śródmieścia, ale żadnego nowoczesnego lotniska – to możliwe tylko w Berlinie! Jakob Hein z sympatią i humorem opisuje miasto, które zmienia się jak żadne inne, i przygląda się jego mieszkańcom. Specjalnie dla nas degustuje latte macchiato w dzielnicy z rekordową liczbą wózków dziecięcych, staje w kolejce do budek z kebabem w Neukölln i odwiedza najmodniejsze kluby w mieście. Udowadnia, że Berlin, a nawet każdą jego dzielnicę, można rozpoznać po zapachu.
„Berlin. Hipsterska stolica Europy” to napisana niezwykle lekko „instrukcja użytkowania” stolicy Niemiec. Pokazuje nowoczesne miasto, ale nie bagatelizuje znaczenia jego przeszłości. W końcu okoliczności historyczne znacząco wpłynęły na rozwój Berlina, mentalność jego mieszkańców i różnice pomiędzy poszczególnymi dzielnicami.
Jakob Hein urodził się pod koniec 1971 roku w Lipsku, a od początku 1972 roku mieszka w Berlinie, gdzie studiował oraz gdzie pracuje jako lekarz i pisarz. Jego żona i dzieci urodziły się w Berlinie, autor ma zatem wszelkie podstawy do tego, aby czuć się prawdziwym berlińczykiem.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Data wydania: 2016-05-11
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 208
Berlin uwielbiam z tym jego podziałem, który obecnie istnieje już tylko w głowach mieszkańców lub w historii. Sięgnęłam po ten przewodnik (bo to jednak przewodnik, choć bardzo nietypowy), aby spróbować zrozumieć mieszkańców tego miasta, które według autora nie jest wcale miastem, a jedynie ciągiem ulic, jakie muszą pokonać mieszkańcy Brandenburgii. Jego celne riposty co do nawyków i przywar berlińczyków zdradzają więcej niż niejedno studium przypadku. Trzeba się również przyzwyczaić do tego, że nie ma tu zdjęć, zatem trzeba się posiłkować własnym doświadczeniem i znajomością Berlina. Bo to jednak książka dla tych, co tam już byli.