NIEZWYKŁE WSPOMNIENIA Z CZTERECH LAT SPĘDZONYCH W KL AUSCHWITZ
OBOZOWY RUCH OPORU W NOWYM ŚWIETLE
Jerzy Ptakowski mierzy się z mitami o Auschwitz narosłymi wskutek oddziaływania wieloletniej propagandy i tarć interesów rozbieżnych frakcji politycznych.
Opowiada o bohaterach: o Witoldzie i Janie Pileckich, o. Maksymilianie Kolbem i Janie Mosdorfie; o obozowym ruchu oporu i relacjach pomiędzy różnymi narodowościami. Wskazuje na nierozliczone po wojnie zbrodnie oraz zdarzenia, za sprawą których dziś głosi się, że ,,nie tylko Niemcy ponoszą odpowiedzialność", bo ,,w Auschwitz mordowali także Polacy".
Jako członek władz Stronnictwa Narodowego Ptakowski uwypukla obozową działalność narodowców z SN i ONR. Nie jest jednak stronniczy. Jego wspomnienia mają uzupełniać literaturę i nadrobić występujące w niej luki. Sam również uczestniczył we władzach podziemnych struktur. Podkreśla, że w dramatycznych warunkach obozowych nad partykularyzmem przeważało poczucie narodowej solidarności i wspólnoty bądź też zwyczajne zrozumienie dla ludzkiej niedoli. Pragnienie pokonania wspólnego wroga przełamywało lody i skłaniało do współpracy najzagorzalszych przedwojennych politycznych oponentów.
Taki obraz oraz spojrzenie przez pryzmat ugrupowań narodowych czynią książkę Ptakowskiego wręcz unikatową. O narodowcach w Auschwitz mówi się bowiem mało, niechętnie. Jakby wręcz ,,nie wypada".
JERZY PTAKOWSKI (1913-1983) był jednym z liderów i członkiem władz Stronnictwa Narodowego oraz więźniem politycznym niemieckich obozów koncentracyjnych Auschwitz i Dachau. Po II wojnie światowej, w latach 1945-1947, pełnił funkcję Specjalnego Delegata Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rządu RP Na Uchodźctwie ds. Problemów Ludności Polskiej w Amerykańskiej Strefie Okupacyjnej w Niemczech. Następnie, w okresie od 1950 do 1961 roku, był członkiem działającej na emigracji Rady Jedności Narodowej, a od 1951 do 1982 r. pracownikiem Działu Analizy Programu i Badania Reakcji Słuchaczy Polskiej Sekcji Radia Wolna Europa.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2020-08-18
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 330
Książka p. Ptakowskiego - byłego więźnia obozu Auschwitz jest inna niż pozostałe tego typu wspomnienia. Autor bardziej skupia się politycznie na byłych więźniach. Pisze m.in o Witoldzie Pileckim, o. Maksymilianie Kolbe.
Przeczytane:2020-08-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2020, 12 książek 2020, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020,
Uwielbiam książki o tematyce wojennej i obozowej. Zdradzę Wam, że nawet temat mojej matury był ściśle z nimi związany. Dlatego z wielką ciekawością czekałam na tę pozycję.
Ta książka jest inna niż wszystkie. Oczywiście autor był więźniem obozu w Auschwitz. Przybył do Oświęcimia pierwszym transportem warszawskim, i wytrwał w nim aż do jego wyzwolenia. W książce przybliża sylwetki najsławniejszych i najbardziej zasłużonych Polaków. Porusza tematy jakich nie znajdziecie w innych publikacjach, walczy ze stereotypami i niesłusznymi oskarżeniami. Książkę czyta się ekspresowo.
Jeśli oczekujecie osobistych przeżyć, swego rodzaju pamiętnika, możecie się rozczarować. Po tego typu informację sięgnijcie do Grzesiuka - uwielbiam! Jerzy Ptakowski porusza tematy tabu, sprawy, które przez szereg lat zamiatane były pod dywan. Dlatego też książka w wydaniu polskim ukazała się dopiero po tylu latach...
Nie zdawałam sobie sprawy, że w obozach działało tzw. podziemie. W tych ciężkich warunkach, z narażeniem życia, byli ludzie, którzy walczyli o innych. Nie utracili swojego człowieczeństwa. Jednocześnie po wyzwoleniu, komu udało się przeżyć, wkrótce był sądzony a nawet torturowany i zgładzony, za kolaboracje z nieprzyjacielem, za zdradę. Dopiero po kilkudziesięciu latach ułaskawiony... Koszmar, że w Państwie tak dotkniętym przemocą i niesprawiedliwością, byli ludzi nadal przepełnieni zemstą i nienawiścią.
Co ciekawe, autor pozostawał w kręgu sfer wyższych, jeśli mogę tak określić. Dotychczas czytałam relacje zwykłych ludzi, tymczasem tu mamy do czynienia z politykami, ważnymi osobistościami, ludźmi wysoko postawionymi w Państwie. Z jednej strony jest to dowód na równość, oni również trafili do obozu śmierci. Z drugiej, czytając "Auschwitz bez cenzury i bez legend" Jerzego Ptakowskiego, widzimy jak nierówne było traktowanie. Tylko... czy chodzi o nierówne traktowanie, na zasadzie "pomogę mu, będę się trzymał blisko to nie zginę", czy zadziałała charyzma przywódcy i kierownika ludu. Tego nie wiadomo i pewnie już nigdy się nie dowiemy.
Dobrze jednak, że w końcu światło dzienne ujrzały słowa o pomocy Żydom. Każdy kto uważa, że Oświęcim to polski obóz, że Polacy nienawidzili Żydów i ich mordowali, powinien poznać historie o których pisze Pan Jerzy. Zgoda, można kogoś nienawidzić, ale w obliczu zagrożenia życia chowało się swoje uprzedzenia do tzw. kieszeni i pomagało żydowskim braciom z narażeniem własnego życia.
To opowieść obozowa inna niż wszystkie, ale równie ciekawa. Pozwalająca spojrzeć na odległe wydarzenia z innej perspektywy.