Niepublikowana dotąd historia dwóch sowieckich alpinistów, braci Abałakowów.
Witalij i Jewgienij Abałakowowie byli jednymi z najbardziej utalentowanych alpinistów swojego pokolenia. Czas ich aktywności przypadł jednak na ponury czas w historii Związku Radzieckiego - rewolucję październikową, a potem okres wielkiej czystki. Bracia podjęli udane pionierskie wyprawy w wysokie góry Pamiru ku chwale swojej proletariackiej ojczyzny, jednak ostatecznie ich losy potoczyły się zupełnie inaczej. Donos na Witalija sprawił, że alpinista trafił do więzienia, był torturowany przez NKWD i cudem uniknął łagrów. Jego brat przeciwnie - przed rewolucją ukończył Akademię Sztuk Pięknych i stał się pupilkiem władzy. Witalij nie zrezygnował jednak ze swoich marzeń i mimo utraty kilku palców na skutek burzy śnieżnej po latach wrócił do wspinaczki.
Korzystając z wielu źródeł, między innymi z zachowanych dzienników Jewgienija, Cédric Gras z reporterską pasją odkrywa białe plamy w historii światowego alpinizmu i wydobywa z zapomnienia niezwykłą historię braci Abałakowów.
---
,,Alpiniści Stalina" autorstwa Cédrica Grasa to opowieść niezwykła. Bo kto dzisiaj pamięta, jak rodził się sowiecki alpinizm, kto i jak tworzył jego podwaliny, eksplorował bardzo dziś popularne siedmiotysięczniki Pamiru? A o tym właśnie jest ta książka. Historia życia braci Abałakowów (z lektury dowiedziałem się, że Witalij miał brata Jewgienija, przysięgam, że o tym nie wiedziałem) przeplata się z burzliwymi dziejami początków komunizmu - z tragicznym dla braci skutkiem. Z tej książki czytelnik dowie się, że ,,abałakow" to nie tylko sposób na punkt asekuracyjny w lodzie, ale także nazwisko wybitnych alpinistów z wielkim jak na ówczesne czasy dorobkiem. Autor, reporter śledczy, z pasją i skrupulatnością tropi losy braci w konwencji faktograficznej, konsekwentnie unikając jakiejkolwiek oceny ich postępowania. Tę, Czytelniku, pozostawia Tobie. Warto tę książkę przeczytać. Naprawdę. Polecam.
- Piotr Pustelnik
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-02-24
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 280
Tytuł oryginału: Alpinistes de Staline
Tłumaczenie: Paweł Łapiński
Przeczytane:2021-03-07, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, 52 książki 2021, 26 książek 2021, 12 książek 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Witalij i Jewgienij Abałakowie byli jednymi z najbardziej utalentowanych alpinistów swojego pokolenia.
Autor,korzystając z zachowanych dzienników Jewgienija prowadzi nas przez historię życia obydwu braci pokazując szczegółowy,wręcz drobiazgowy obraz ich pionierskich wypraw ku chwale ,,mateczki Rosji".
To,co ich nie złamało w wysokich górach,złamał terror Stalina.
Na skutek bzdurnych pomówień,jeden z nich był przez dwa lata zamknięty w więzieniu. Bity, poddawany ciężkim torturom i przesłuchaniom o każdej porze nocy i dnia.
Drugi zmarł nagle dziwną i zagadkową śmiercią.
Pozostawili po sobie spuściznę w postaci pojęcia ,,abałakow" i stworzyli podwaliny do eksploracji 7-tysięczników Pamiru.
Nie słyszałam wcześniej o żadnym z braci,dlatego z ogromną ciekawością sięgnęłam po tę pozycję.
Mocno przeraził mnie fakt,jak dużo wartościowych ludzi musiało zginąć w stalinowskich czystkach,jak szczuto jednych przeciwko drugim,że byli w stanie wysnuć najbardziej absurdalną opowieść,by tylko uratować własne życie.
W książce najbardziej przeszkadzał mi brak zdjęć.
Autor,zamiast je opisywać,mógł je po prostu zamieścić.Wtedy pozycja ta byłaby z pewnością bardziej interesująca.
Czy polecam?
Tak.
Jeśli lubicie podążać razem z bohaterami wysoko w góry,nie boicie się odmrożeń i chcecie razem z nimi przeżywać trudy takiej wspinaczki,jest to z pewnością książka dla Was.