Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka

Ocena: 4.63 (8 głosów)
Nikomu nie życz śmierci - tej zasady trzyma się Agatha po powrocie do przytulnego Carsely. Okazuje się jednak, że w czasie nieobecności pojawiła się nowa mieszkanka, która stała się obiektem adoracji przystojnego sąsiada, Jamesa Laceya. Piękna Mary Fortune jest utalentowana w każdej dziedzinie, a zwłaszcza w ogrodnictwie. Natomiast Agatha jest w sprawach ogrodniczych całkowitą dyletantką. Gdy zatem zbliża się dzień otwarcia ogrodów dla publiczności, Agatha zaczyna marzyć o spektakularnym morderstwie, które odwróciłoby uwagę Jamesa od Mary. I te marzenia się spełniają..

Informacje dodatkowe o Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka:

Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2012-08-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7769-280-6
Liczba stron: 217

więcej

Kup książkę Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka - opinie o książce

Nie jedna/jeden z was czytał choć jedną pozycje z cyklu o Agatha Rasin. Na wielu blogach czytałam pozytywne wrażenia po lekturze, i także wyrażałam chęć zapoznania się z tytułową bohaterką. Więc słowo się rzekło. Teraz wystarczyło wprowadzić je w czyn. Stało się. Znam już Agathe Raisin.
Moją przygodę z bohaterką zaczęłam od trzeciego tomu . Było to działanie całkowicie zaplanowane, gdyż tytuł w sam raz nadawał się do wyzwania POD HASŁEM.  Tym razem Agatha Raisin wraca z wypoczynku do domku na wsi i spostrzega , że do domu niedaleko wprowadziła się nowa sąsiadka. Jest nią Mary Fortune. Kobieta nadmiar elegancka, zawsze ubrana w dobrze skrojone stroje, barwy zielonej, zgrabna i powabna. Mary jest entuzjastką ogrodnictwa , a tym samym zaskarbia sobie sympatię sąsiadów, a szczególnie Jamesa Laceya, w którym zadurzyła się Agatha. Bohaterce nie jest w smak taki obrót sprawy, gdyż James zaczyna ją unikać. Aby zwrócić na siebie uwagę Agatha wstępuje w szeregi kółka ogrodniczego. Niestety , z racji, że nie lubi oraz nie zna się na hodowli kwiatów jej wysiłki spełzają na niczym. Spokojnie kobieta ma plan , by wszystkim udowodnić, że potrafi dochować się pięknych krzewów róż.  Tymczasem we wsi dochodzi do niepokojących zdarzeń. Tajemniczy jegomość dewastuje ogródki mieszkańców, za wyjątkiem Mary. Ta niedługo zostanie zamordowana i "zasadzona" niczym kwiat.  Ach, jak Agatha tęskniła za jakąś zagadką do wyjaśnienia. Wprawdzie nie życzyła śmierci Mary, ale cóż skoro się zdarzyło, to bohaterka czuje się w obowiązku rozwikłać, kto i dlaczego postanowił zamordować tak szanowaną i lubianą, nową mieszkankę wsi.... Muszę przyznać, że jest to kryminał tzw. lekkich lotów.Większość książki zajmują rozterki emocjonalne bohaterki ,aniżeli samo śledztwo. Jest w tej powieści sporo wątków obyczajowych. Widać, że taka książka ma bawić , a nie sprowadzać czytelnika do dłuższej zadumy nad egzystencją. Książkę czyta się lotem błyskawicy. Polemizowałabym z porównaniem Agathy do bohaterki kryminałów , autorstwa Agathy Christie,czyli do panny Marple. Panie dzieli więcej niż łączy. Na pierwszy ogień idzie wiek. Agatha Raisin nie jest damą pierwszej młodości, ale i nie starszą panią. Agatha nie jest tak wysublimowana,delikatna i sprytna w swym gromadzeniu informacji, jak panna Marple. Agatha jest raczej stanowcza, bezpośrednia i nie kryje swoich domysłów. Oczywiście obie panie mają zmysł na miarę wścibskiej pani "detektyw", ale Agatha jest z niego powszechnie znana. Pozycja jest miła w odbiorze. Jej fabuła nie jest zawiła, posiada bardzo, ale to bardzo dużo dialogów . Posiada malutkie zakręty , którymi autorka prowadzi czytelnika do rozwiązania zagadki zabójstwa.  Ale , jak już wyżej wspomniałam jest to lekka lektura, która ma dostarczyć rozgrywki. I tak jest.  I mimo, to , że trup tu nie ściele się gęsto, nie ma wywodów na temat osobistych trosk wszystkich bohaterów, to  ja polecam tym, którzy mają chęć na kryminał w lżejszym wydaniu niż np. mroczne kryminały rodem ze Skandynawii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - dallea
dallea
Przeczytane:2015-02-06, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Dobrze się czyta. Lekka i przyjemna lektura na wieczór!
Link do opinii
Avatar użytkownika - SteveS
SteveS
Przeczytane:2012-08-31, Ocena: 5, Przeczytałam, Agatha Raisin - seria, Mam,
Agatha Raisin skrywa w swoim życiu to, co każdy z nas - egoistyczne, ludzkie żądze, nieposkromioną ciekawość i chęć poznania cudzych sekretów, a jednocześnie - zachowania swoich nieznanymi nikomu. To dlatego książki te czyta się tak dobrze - każdy może znaleźć kawałek siebie, bez potrzeby zachowania, które nieraz u Agathy potępiamy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2020-05-27, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2020,

Po raz trzeci już wpadam w odwiedziny do miejscowości Carsely i do jej mieszkanki, pani detektyw amator, Agathy Raisin. Agatha właśnie wróciła z urlopowych wojaży na których się setnie wynudziła, przywożąc ze sobą mnóstwo zmyślonych opowieści o przygodach jakie tam ją spotkały i prezentów dla mieszkańców Carsely, tych już zupełnie autentycznych i namacalnie prawdziwych . Ale co to ? Tylko Agatha wyjechała '' na chwilę '', już we wsi nastąpiły wielkie zmiany, a to za sprawą ślicznej, zgrabnej i niemal wszechstronnie uzdolnionej Mary Fortune . Mary olśniła sobą całą miejscowość, wszyscy jej mieszkańcy wznoszą ochy i achy zachwytów nad nową jej mieszkanką . A co chyba najgorsze dla Agathy, sam James Lacey jej najbliższy sąsiad, w którym Agatha się skrycie podkochuje, jest bez pamięci zauroczony Mary. Agacie ręce opadły ze zrezygnowania . Ale to przecież Agatha, Agatha Raisin , więc długo nie mogła pozostać w stanie zrezygnowania . Ona , która ze wszech miar uwielbia być w centrum zainteresowania i podejmie każdą walkę i każdą rywalizację, a adrenalina to jej prywatny ulubiony żywioł, postanawia stanąć w szranki z ubierającą się tylko i wyłącznie na zielono, Mary Fortune .

 

Co wynikło z tej rywalizacji, w jaki sposób była szefowa firmy marketingowej zabrała się za ową rywalizację , to już przeczytajcie sobie sami . Ja jestem zadowolona z lektury tej trzeciej części przygód Agathy i coraz bardziej ją lubię, ma kobieta charakterek i potrafi być prawdziwie twardym zawodnikiem . Jednak jak to często bywa, pod ową skorupą twardości i hardości skrywa całkiem miękkie serce i do zwierząt i do ludzi . Satysfakcjonująca mnie, jest też zaproponowana w tej części zagadka kryminalna . Zachowane jest właściwe napięcie i akuratne proporcje pomiędzy warstwą obyczajową i społeczną , a warstwą kryminalną . Konstrukcji postaci też niczego zarzucić nie mogę, wyraziste i prawdziwe . Ja, w każdym razie, zapewne nie raz jeszcze i nie dwa zajrzę do Carsely, by zobaczyć jak poczyna sobie Agatha lub wypić kawkę z cierpliwą i wyrozumiałą pastorową .

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2019-11-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019,

Mary Fortune sprowadziła się do wsi podczas nieobecności Agathy. Wydaje się, że wzbudziła sympatię wszystkich mieszkańców. Na dodatek miała romans z Jamesem, co załamało Agathę. Kiedy Agatha poznaje Mary bliżej, przekonuje się, że ta z pozoru milutka i dobrze wychowana kobieta, potrafi skutecznie obrazić rozmówcę, a gdy ginie (otruta i posadzona głową w dół w donicy) na jaw wychodzi, jak bardzo zalazła za skórę mieszkańcom

Link do opinii
Avatar użytkownika - edytaj7
edytaj7
Przeczytane:2017-04-19, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - babet
babet
Przeczytane:2015-04-07, Ocena: 6, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - migaweczka
migaweczka
Przeczytane:2014-10-10, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Agatha Raisin i śmiertelny ślub
M. C. Beaton0
Okładka ksiązki - Agatha Raisin i śmiertelny ślub

Agatha Raisin jest w siódmym niebie, planując wymarzony i okupiony ogromnymi wysiłkami ślub z przystojnym sąsiadem, Jamesem Laceyem. Na dnie duszy Agathy...

Agata Raisin i ciasto śmierci
M. C. Beaton0
Okładka ksiązki - Agata Raisin i ciasto śmierci

Agata Raisin i ciasto śmierci M. C. Beaton...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy