Kto decyduje, kiedy należy działać?
Nikt. Chwila nadchodzi.
Gdyby Ludwig van Beethoven był pisarzem, tworzyłby właśnie takie dzieła - prawdziwe uczty dla wyobraźni i intelektu?
Jest rok 2312. Postęp naukowy i technologiczny otworzył niewiarygodne możliwości. Ziemia przestała być jedyną bazą ludzkości, skolonizowano cały układ słoneczny wraz z planetami i księżycami pomiędzy nimi. Jednak w roku 2312 sekwencja zdarzeń zmusza ludzkość do konfrontacji przeszłości z teraźniejszością i przyszłością. Wszystko to w śmiertelnym blasku wschodzącego nad Merkurym Słońca.
Tu zawsze jest przed świtem. Merkury obraca się tak powoli, że można iść po jego skalistej powierzchni wystarczająco szybko, by uniknąć wschodu słońca. I wielu ludzi tak robi. Wielu uczyniło z tego styl życia. Podążają mniej więcej na zachód, wyprzedzając zawsze zbliżający się świt.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2013-10-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 600
Kim Stanley Robinson, autor obsypanej nagrodami "trylogii marsjańskiej"("Czerwony Mars", "Zielony Mars", "Niebieski Mars"), tym razem zainteresował się...
Kolejna wyprawa na zachód. Bold i Psin znajdują opustoszałą krainę. Timur jest niezadowolony. Rozdział kończy się burzliwie. Małpa nigdy nie umiera. Zawsze...
Przeczytane:2015-11-12, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,