"Przyjaciel" jest moim ojcem?! Kanna staje w obliczu nieuchronnego przeznaczenia. Czy stawi mu czoła w tych dramatycznych chwilach? W międzyczasie Kyoko i Sadakiyo ledwo co uciekają z kleszczy "Dream Navigators", ale pościg wydaje się nigdy nie ustawać. Kanna walczy z przeznaczeniem o przyszłość Ziemi, czy uratuje Kyoko? Gdy fakty wychodzą na jaw, ekipa Kenjego znów się zbiera. Czeka nas jeszcze więcej emocji i niespodzianek!
Wydawnictwo: HANAMI
Data wydania: 2021-11-20
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 440
EKIPA Z XX WIEKU W AKCJI
Seria ,,20th Century Boys" dotarła właśnie do swojego półmetka. A nawet go przekroczyła. Na tym etapie opowieści wiemy już całkiem sporo o tajemniczych wydarzeniach, jakie dzieją się na stronach mangi, jeszcze więcej wrażeń jednak dopiero przed nami. A spoglądając na ten tom, już w tym miejscu mogę powiedzieć, że to po prostu kolejna rewelacyjna część rewelacyjnej serii, którą znać po prostu trzeba.
Walka z przeznaczeniem o przyszłość Ziemi trwa! Gdy sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna i niebezpieczna, zbliża się chwila, gdy ekipa Kenjiego znów połączy siły. I zbliża się też szansa odkrycia, kim jest Przyjaciel!
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/02/20th-century-boys-chopaki-z.html
Sorting through the volumes of research his dearly departed mentor left behind, a young priest, recently returned to Rome, stumbles across a mysterious...
It turns out that the Friend's plan to destroy the world was dreamed up long ago by a gang of boys playing "good guys against bad guys"...And now, the...
Przeczytane:2024-02-23, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2024,
Kolejne powroty, kolejne pożegnania. Sadakyio jest tak niejednoznaczną postacią, czy to dobry facet, który popełnił kilka złych czynów, czy zły facet, który popełnił kilka dobrych? Do końca tomu nie wiem. Ach, Moniek...
Kanna się ogarnia z amoku, by po odwiedzeniu szpitala popaść w kolejny. Nie rozumiem, gdzie w tym wszystkim podziewa się Kiriko? Czy ona była świadoma, przy czym brała udział? Raczej była. Skoro była, to dlaczego...?
Patrząc na całokształt, wysuwam hipotezę, że Przyjaciel to nie jest jedna osoba. Myślę, że co najmniej dwie noszą to miano i naprzemiennie występują. Czy mam pewność? Ano nie, ale Przyjaciel z laboratorium raczej się z tego nie podniesie. A że przede mną jeszcze kilka tomów, to utwierdza mnie w przekonaniu. No bo nikt jego twarzy nie widział, więc można go podmienić, starczy znaleźć gościa o podobnej posturze, wzroście, głosie... Wydaje się niemożliwe, ale skoro można stworzyć wirusa, to można też zmienić człowieka.