Międzypiekle. Pierwszy ruch

Ocena: 3 (3 głosów)
W Międzypieklu, miejscu rozgrywek pozaziemskich istot, spotykają się anioł Nathaniel i demon Felix. Są to pozornie różne osobowości oddany, uwielbiający ład i porządek sługa boży oraz swawolny, bezustannie kokietujący, diabelski pomiot. Dziwnym trafem dogadują się zaskakująco dobrze.

Potyczka ma formę partii szachowej. Dowódcy przedstawiają sobie królów Iana Avalone'a oraz Samarę Phantom. Zaczyna się niesamowity pojedynek, w którym pionkami stają się zwykli ludzie.

Witaj. Skąd jesteś? Nie było Cię tutaj jeszcze. Ziemia, mówisz A to ciekawe, nie miałem jeszcze ludzkiego gościa. Ale wejdź, nie krępuj się, usiądź. Właśnie tu, przed szachownicą. Zatem jakimś cudem trafiłeś do Międzypiekla. Wiesz, że bywają tu głównie aniołowie? Komiczne, że tak bawi ich mieszanie w losach ludzi. Zdemoralizowani mieszkańcy Niebios przychodzą, a ja oferuję miejsce, czasami nawet kieliszek wody święconej. Później rozpoczynamy grę w szachy. O co gramy? W zasadzie o nic wielkiego, jedynie o kilka ludzkich istnień. No dobrze, może kilkaset.

Informacje dodatkowe o Międzypiekle. Pierwszy ruch:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2012-03-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788377223697
Liczba stron: 420

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Międzypiekle. Pierwszy ruch

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Międzypiekle. Pierwszy ruch - opinie o książce

Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2014-05-08, Ocena: 1, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Anioł Nathaniel i demon Felix toczą ze sobą walkę za pomocą szachów. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby pionkami nie były żywe osoby. Obaj gracze wybierają sobie królów; Nathaniel decyduje się na Samarę Phantom, a Felix na Iana Avalonea. Żałuję czasu, który poświęciłam na czytanie tej książki. Ciągle dawałam jej szansę. Nudziła mnie, ale myślałam sobie, że będzie lepiej. Niestety nie było. Przyznaję, że nie dotarłam do końca i nie żałuję. Autorka jest bardzo młoda i pewnie to wpłynęło na jakość książki, jednak myślę, że to nie jest usprawiedliwienie. Cała książka to jedno wielkie lanie wody, nic nie wnoszące dialogi i rozdziały. Ja się strasznie wynudziłam i sama sobie się dziwię, że dotarłam aż tak daleko. Brakuje przede wszystkim akcji i napięcia. Wszystko jest takie płaskie i beznamiętne, niczym szkolny podręcznik. Język autorki wyszukany nie jest. Obecne są żarty, które rzadko kiedy bawią. Uśmiechnęłam się może ze dwa razy i to wszystko. Czytając tę książkę miałam wrażenie, że ciągle jestem poza literackim światem. Nie mogłam do niego "wejść", wczuć się, bo nie było to dla mnie interesujące. Trochę ciężko było mi się też połapać o co tak naprawdę chodzi w "Międzypieklu". Wątki są nieumiejętnie połączone i pourywane. Bohaterowie to kolejny słaby punkt. Samara denerwowała mnie straszliwie. Po prostu nie lubię aż tak naiwnych, popełniających te same błędy i niesamodzielnych postaci. Nie, nie i jeszcze raz nie! Nie podobało mi się to, że autorka totalnie olała Iana, a skupiła się tylko na Samarze. Książki nie polecam. Uważam, że nie warto tracić na nią czasu, podczas gdy w księgarniach jest tyle innych, świetnych książek. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - xOxIvyxOx
xOxIvyxOx
Przeczytane:2014-10-12, Ocena: 2, Przeczytałam, Posiadam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy