Zielony Konstanty

Ocena: 5 (2 głosów)

Piękna opowieść o Konstantym Ildefonsie Gałczyńskim (1905-53) genialnym poecie, twórcy "Zaczarowanej dorożki" i niezapomnianego Teatrzyku "Zielona Gęś".

Autorka stworzyła coś więcej niż wnikliwą, chronologiczną biografię swego ojca, żyjącego w skomplikowanych czasach przed i po II wojnie. Wykorzystała m.in. fragmenty notatników i listów Konstantego i jego żony Natalii oraz nie znane wiersze. Z własnej pamięci przywołała atmosferę, jaką roztaczał i szczegóły codzienności, w jakiej powstawały arcydzieła Gałczyńskiego.

Informacje dodatkowe o Zielony Konstanty:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2011-10-17
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 978-83-247-1789-7
Liczba stron: 496

więcej

Kup książkę Zielony Konstanty

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

O, zielony Konstanty, o, srebrna Natalio!

Cała wasza wieczerza dzbanuszek z konwalią;

wokół dzbanuszka skrzacik chodzi z halabardą,

broda siwa, lecz dobrze splamiona musztardą,

widać, podjadł, a wyście przejedli i fanty

-O, Natalio zielona, o, srebrny Konstanty.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Zielony Konstanty - opinie o książce

"O, zielony Konstanty, o, srebrna Natalio!
Cała wasza wieczerza dzbanuszek z konwalią;
wokół dzbanuszka skrzacik chodzi z halabardą,
broda siwa, lecz dobrze splamiona musztardą,
widać, podjadł, a wyście przejedli i fanty -
O, Natalio zielona, o, srebrny Konstanty."


Od zawsze bardzo lubiłam twórczość Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, mam u siebie pięciotomowy zbiór jego Dzieł, na które składają się: poezje, proza, próby teatralne oraz przekłady (w tym nawet z chińskiego). Bardzo często wracam do tych książek, co zresztą po nich nieco widać.
Jednak biografia poety to już zupełnie co innego. A jeszcze biografia napisana przez córkę.

Książka jest bardzo ciekawa, pokazuje nam życie niespotykanie wrażliwego poety oraz jego miłości do żony, Natalii. Córka Kira zawarła w niej nie tylko podstawowe elementy z życiorysu ojca, lecz są tu również żartobliwe historie jak również ciekawe spostrzeżenia. Bardzo mądrze i z miłością opowiada nam o tych czasach, w których żył, tworzył, zachwycał, rozśmieszał a także wzbudzał podziw i niejednokrotnie nawet konsternację.
Możliwe, że niektórym może się wydawać podejście córki do tematu ojca bardzo subiektywne i zbyt osobiste, to jednak myślę, że opowieść o kimś, kogo się znało osobiście, z którym dzieliło się życie jest z pewnością bardziej jakby to powiedzieć prawdziwe, bardziej szczere, bardziej wiarygodne.
Chociaż nie jestem do końca przekonana, czy to właśnie dzieci powinny pisać biografie swoich rodziców, gdyż pisanie o matce ("Srebrna Natalia") lub ojcu może być obarczone ryzykiem właśnie subiektywizmu, bo chcąc oddać chwałę i cześć swoim bliskim, można jednocześnie napisać zbyt dużo pochwalnych słów, wybielając i upiększając a pomijając i przemilczając jednocześnie te niewygodne i trudne zdarzenia i fakty. 
Kira Gałczyńska moim zdaniem bardzo dobrze spełniła swoje zadanie. Zresztą jako córka miała prawo do napisania takiej a nie innej biografii.

Dla mnie Gałczyński do dzisiaj jest jednym z ulubionych poetów, może dlatego, że już w szkole zastałam jakby "zarażona" Teatrzykiem "Zielona Gęś", którego fragmenty przedstawialiśmy na różnego rodzaju akademiach. Zresztą nie tylko te z "Zielonej Gęsi", inne również.
Może dla współczesnej młodzieży Gałczyński jest dziwny i niezrozumiały, ale jeżeli ktoś nie jest tylko ciągle zabiegany a mający jakikolwiek kontakt z poezją, naturą oraz z poczuciem humoru to na pewno odnajdzie w twórczości poety coś dla siebie. 
Zaletą tej książki są fotografie oraz masa cytatów z utworów poety, które mogą potwierdzić jego klasę i wielkość. Warto znać jego twórczość... i życie.
Konstanty Gałczyński prowadził barwne życie obfitujące w ciekawe zdarzenia, lepsze i gorsze czasy.
Polecam, a dla kompletu myślę, że warto przeczytać również "Srebrną Natalię"

Link do opinii
Avatar użytkownika - nunachopin
nunachopin
Przeczytane:2013-02-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
Fantastyczny hołd złożony poecie przez córkę. Być może książka nieco nieobiektywna, ale co z tego? Kto pisze zupełnie obiektywnie? Czyta się trochę jak smutną bajkę o bajkopisarzu. Z pewnością wrócę do niej jeszcze.
Link do opinii
Inne książki autora
Gałczyński
Kira Gałczyńska 0
Okładka ksiązki - Gałczyński

K.I.G. należał zawsze do najpopularniejszych poetów. Mimo to był i jest najczęściej atakowanym twórcą mijającego stulecia - za estetykę, za rzekome wolty...

Jeszcze nie wieczór
Kira Gałczyńska0
Okładka ksiązki - Jeszcze nie wieczór

Absurdy rzeczywistości w krzywym zwierciadle Kiry Gałczyńskiej, pełnej czarnego humoru, ironii i autoironii, zadziwionych przemyśleń i serdecznego frasunku...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy