Złam kod emocji i wygraj książki!
Start: 2011-03-10
Koniec: 2011-03-18
Obydwie płcie chcą być rozumiane, szanowane, kochane i doceniane. Główną przeszkodą jest fakt, że się nie rozumieją. I wcale nie jest prawdą ("50 Wielkich Mitów Psychologii Popularnej" - praca zbiorowa), że dzieje się tak dlatego, iż kobiety są z Wenus, a mężczyźni - z Marsa. Proponujemy, żebyście przy okazji Dnia Kobiet i Dnia Mężczyzn spróbowali odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego tak trudno nam się zrozumieć? Nagrodami będą egzemplarze książki "Kod emocji", której autorka, Jolanta Kwiatkowska, próbuje odpowiedzieć na to pytanie.
W jaki sposób to czyni? Cóż, przekonajcie się sami, czytając notkę w blogu pisarki: - KLIK! lub zapoznając się poniższym fragmentem. Następnie wypełnijcie zamieszczony niżej formularz (możecie to uczynić do 18 marca 2011) i... wygrywajcie!
– Słuchajcie, opowiem wam rewelację wczorajszego dnia – Zosia z zadowoleniem odnotowała, że już były zaciekawione. – Zgodziłam się z Adamem, że... – przerwał jej głośny wybuch śmiechu.
– Nie! Nie możliwe! Nie wierzę! – Ula miała ukryty talent aktorski, co właśnie udowadniała swoimi zaskoczonymi minami i gestami.
– Rzeczywiście, rewelacja wieczoru – potwierdziła Irena pokładając się ze śmiechu. – Trzepnąć cię? – spytała podchodząc do krztuszącej się Krystyny, która machała ręką, że na pewno nie.
– Za chwilę będziecie mnie błagać na kolanach. Zobaczycie – ciągnęła wątek Zosia nie przejmując się ich reakcją. – Zgodziłam się, że najszczęśliwsze małżeństwo to małżeństwo obojętne. – Z satysfakcją patrząc na ich ogłupiałe nic nie rozumienie.
– I ty znów mu przytaknęłaś? – W pytajniku Ula zawarła całe swoje oburzenie na niereformowalną siostrę. – Na obojętne! – wykrzyknik jasno tłumaczył, co ona o tym myśli. – Kompletnie jej odbiło – kropka została pogrubiona aplauzem pozostałych.
– Tłumacz się – Irena za często rozmawiała z przyszłą teściową Zosi, żeby nie domyśleć się, że w tej obojętności ukryty jest haczyk. Widząc dawane przez Zosię znaki przyklęknęła. – Błagam i w ich imieniu.
Ula z Krystyną potwierdziły machaniem złożonymi jak do modlitwy rękami i błagającymi spojrzeniami.
– Wybaczam – Zosia skinieniem dłonią pozwoliła Irenie wstać. – Małżeństwo z dużą ilością zasad zagrożone jest utratą wolności osobistej. To, w którym jest za dużo kwasów, kończy się rozwodem. Wniosek prosty, tylko odczyn obojętny gwarantuje trwałość.
Laureatami konkursu są:
- Agnieszka Leśniak
- Rafał Stacherczak
- Małgorzata Korman
Serdecznie gratulujemy, nagrody prześlemy pocztą!