Kiej suczka nie chce – pies nie weźmie.
Początek jakiejkolwiek podróży - wędrówki czy nawet spaceru - to jedna z najprawdziwszych radości życia. Każdą chwilę przepełnia niecierpliwe oczekiwanie na to, co może się zdarzyć. Przeszkody i komplikacje nie są czymś, co zniechęca, lecz przyprawami, które wzbogacają smak przygody.
Życie nie zawsze jest fair i musisz do tego przywyknąć.
Jakiś mądrala z telewizji powiedział kiedyś, że ludzie wstępują do policji, by za pomocą munduru stać się autorytetami na ulicy i zyskać społeczny szacunek. Mocno mnie to, pamiętam, ubawiło. Pewnie właśnie z tego szacunku w świadomości społecznej funkcjonujemy jako psy, a wdzięczna młodzież pisze na murach HWDP. Takie koślawe graffiti to przecież prawie jak pomnik zasług.