- Ale mogło być też tak: pan Cieśla postawił rusztowanie, a potem na przykład dowiedział się, że jednak będzie pracował za walutę watykańską, czyli za "Bóg zapłać", i się zdenerwował. Może obaj byli na rusztowaniu, zaczęli się szarpać i nieszczęście gotowe.
- Ale mogło być też tak: pan Cieśla postawił rusztowanie, a potem na przykład dowiedział się, że jednak będzie pracował za walutę watykańską, czyli za "Bóg zapłać", i się zdenerwował. Może obaj byli na rusztowaniu, zaczęli się szarpać i nieszczęście gotowe.
Książka: Szept węża
Tagi: wypadek