Poznajemy Adrie jest to twarda, pewna siebie, pyskata i zadziorna bohaterka. Obraca się w nieciekawym towarzystwie i ona należy w jaki stopniu do świata mafii. Wykonuje drobne zlecenia ale gdy na choryzoncie pojawia się Maxima Antonova a bohaterka z nim igra pojawiają się kłopoty.Maxima głowa rodziny mafijnej. Mężczyzna nigdy nie wybacza więc pragnie zabić dziewczynę ale sprawy się skomplikują gdy będzie musiał spłacić dług u jej brata.
Powiem szczerze że tak jak dwa poprzednie tomy mnie urzekły tak, tu książka nie trafiła do mojego serca. Fajnie ze mamy inną bohaterkę nie szara myszkę tylko osobę która zna zasady mafii ale dziewczyny nie polubiłam drażniła mnie. Jej życie to ucieczka ponieważ podpadła nie jednej osobie a za jej głowę wyznaczono nagrodę. Maxim równierz mnie do siebie nie przekonał. Nie miał tego czegoś i brakowało mi w nim tego bossa mafii gdzieś jego osoba mi w tym wszystkim zginęła. Namiętność się pojawia ale jak dla mnie również nie była na wielkie wow. Jedynie co dało mi emocje to brutalna przeszłość bohaterki która mnie poruszyła ale była to tylko chwila. Więc zdecydowanie brutalności mi zabrakło z tych poprzednich tomów.Ale polecam wam zapoznać się z książką i wyrobienia własnej opini bo pomimo wszystko historia warta poznania. Do mojego serca nie trafiła ale może trafi do waszych.
Umowa małżeńska miała rozwiązać ich wszystkie problemy. Sophie Banks od zawsze lubiła radzić sobie sama z każdą przeszkodą. Nauczyła się tego od matki...
Valary Purcell zawsze była uważana za grzeczną i poukładaną dziewczynę. Żyła pod dyktando surowej babki, która nią manipulowała i nieustannie narzucała...