Przyznam się wam, że zaczynając czytać tą pozycję od razu przypomniały mi się moje szkolne lata. W ogóle napisana z taką lekkością, jakby niemal każdy bohater sam o sobie opowiadał, lub zastępowała go akurat przemiła starsza pani, która lubiła się denerwować, ale tak delikatnie i ze smakiem. I już na samym początku odczujemy, że postać o której czytamy to krucha dziewczyna, której co jakiś czas zdarza się spóźnić na zajęcia szkolne. Spotka zabawnego, choć udającego srogiego pana woźnego, który rozpiski uczniowskich lekcji ma wykute na blachę. Niech was nie zwiedzie jej zawstydzenie, gdyż nikt nie miałby ochoty ponosić jej bagażu doświadczeń życiowych. Ja mówię na takie osoby przerośnięta młodzież i to bardzo do niej pasuje. W planach miała stać się najlepiej niewidzialną, ale wiele spraw sprawiło, że stała się obiektem drwin i pośmiewisk. Tak bardzo chciała zatrzeć ślad wcześniejszych niepowodzeń, dlatego choćby przeprowadziła się do innej szkoły i co? I wcale nie jest lepiej. Jednak czy po tym co przeszła może być gorzej? Wie jednak, że w razie czego zawsze może liczyć na swoją matkę, która zawsze ją wspiera. Już dawno wyparła młodzieńcze uczucia dla płci przeciwnej i wcale nie liczyła, że cokolwiek może w tej kwestii się zmienić. Jednak poprzez bardzo dobre wyniki w nauce wyjeżdża na dwa tygodnie do Sorento. I to właśnie tam, całkiem niespodziewanie spotka ją coś na co w ogóle nie liczyła. Zaczną się tutaj porywy serca, motylki w brzuchu i zakazane uczucia. Miłość tu bowiem trafiła na ogromną rozdzielność, gdyż wiadomo, że uczeń i nauczyciel to niezbyt dobry układ. Cóż jednak poradzić na to, że serce samo się wyrywa i tak bardzo pragnie być jedynie kochane? Czy ta opowieść może się skończyć dobrze?Autorka wspaniale przedstawiła tutaj uczucia bohaterów, już nie wspominając o malowniczej podróży do Sorrento. Już od samych opisów było bardzo romantycznie, a historia miłości była prawdziwą bajką o której marzą wszystkie kobiety. Pomijając oczywiście wszystkie inne przeszkody, których nie brakowało. Bardzo ją polecam!
Jak zakończy się historia miłosna Weroniki, jedynej spadkobierczyni fortuny Floriana Skarbierskiego, i Jusufa, syryjskiego uchodźcy? Dzieliło ich wszystko:...
Jak żyć, gdy świat, w którym wreszcie odnalazłeś dla siebie miejsce, nagle rozpada się na milion kawałków? Jak zaakceptować fakt, że to wszystko, w co...