#wiemyżepamiętasz to książka, która została najlepszą szwedzką powieścią 2020 roku. Mogę stwierdzić, że kompletnie się temu nie dziwię. Właściwie powinnam zacząć od #wartojakpieron !!!
Olof w wieku 14 lat przyznał się do zabójstwa swojej koleżanki, jego rodzina nie chce mieć z nim nic wspólnego. Kiedy po 23 latach wraca w rodzinne strony, znajduje ciało ojca i staje się głównym podejrzanym. Do akcji wkracza Eira, która lubi wychodzić poza schematy.
Po pierwsze, jestem zachwycona Eirą, rewelacyjna bohaterka! Trafia do mojej puli ulubionych!
#tovealsterdal połączyła w tej książce prawdę z fikcją, sięgnęła do wydarzeń, które zapoczątkowały zmiany w prawie. Jaka to sprawa nie zdradzę, natomiast wyrok za takie przestępstwa był karygodnie niski.
Dostałam w powieści to co kocham w skandynawskich kryminałach, mroczny i duszny klimat, który otacza nas ze wszystkich stron i szczelnie otula, do tego tajemnice rodzinne oraz skrupulatne śledztwo. Subtelnie prowadzone wątki obyczajowe, oraz świetnie konstruowana warstwa psychologiczna. Całość wymieszana jak dobra sałatka jarzynowa, gdzie wszystko jest w idealnych proporcjach.
Nie mamy tu emocjonalnego rollercoastera, ale jest doskonale prowadzona intryga i świetna policjantka. Mimo, że nie ma tu szybkiego tempa, to jednak dzieje się sporo i nie raz autorka funduje nam niezłego twista.
Ja jestem na ogromne tak i już zabrałam się za tom drugi, ponieważ mam ogromną ochotę na kolejną zagadkę. Moje pierwsze spotkanie z Autorką uważam za bardzo udane.
Katrine, mieszkająca w Londynie dziennikarka szwedzkiego radia, wraca po latach do Sztokholmu, żeby zająć się schorowaną matką. Okazuje się, że matka jest...
,,Kobiety na plaży" to wielowątkowa, osadzona w brutalnych realiach historia trzech kobiet, które mniej lub bardziej przypadkowo znalazły się w...