,,Ukryte" Lisy Gray to kryminał z gatunku tych, które lubię najbardziej - w których śledztwo opiera się na zbrodni sprzed lat. Jest to drugi tom serii kryminalnej o detektywce Jessice Shaw, którą oczywiście można czytać bez zachowania kolejności chronologicznej, gdyż każdy tom skupia się na innej zagadce kryminalnej. W tej Jessica bada sprawę morderstwa dwójki nastolatków, za które skazana została ich przyjaciółka. Teraz, po trzydziestu latach, w końcu na zostać wykonana kara śmierci, na którą ją skazano, więc Jessica ma zaledwie tydzień, by utwierdzić się czy uśmiercona zostanie właściwa osoba. Ten krótki termin daje Jessice motywację do działania w dzień i w nocy, a książce nadaje fajnego dynamizmu. Śledztwo skupia się na przepytywaniu mieszkańców małego miasteczka, w którym zbrodnia została popełniona oraz na przeglądaniu dowodów i dedukcji - to mój ulubiony rodzaj kryminału. Intryga poprowadzona jest sprawnie, akcja toczy się współcześnie z perspektywy kilku postaci, ale są też przebłyski sprzed trzydziestu lat, dzięki którym czytelnik ma wrażenie pełności. Książkę czyta się dobrze, historia wciąga, toczy się fajnym, stabilnym rytmem, a finał zaskakuje. Ja jestem na tak i już sięgam po tom trzeci pt. ,,Bez powrotu"!
Zaginieni dzielą się na martwych i na tych, którzy nie chcą zostać znalezieni. A także na tych, którzy nawet nie wiedzą, że zaginęli. Jessica Shaw, prywatna...
Bywa tak, że morderca nie czuje wyrzutów sumienia. Wtedy rachunek musi zapłacić ktoś inny. Jessica Shaw, porywcza, nieustraszona detektywka znana czytelnikom...