,,Dawno temu obiecałam sobie, że nie uronię, chociażby jednej łzy i dotrzymałam słowa.
Byłam martwa."
Lubicie brutalne książki mafijne, czy jednak takie łagodniejsze, gdzie przeważa romans, a nie potyczki gangów?
Ja zdecydowanie lubię bardziej te, gdzie krew leje się strumieniami.
Czytałam mnóstwo książek mafijnych, kiedyś nawet sięgałam po nie z ochotą. Z czasem ten motyw zwyczajnie mi się przejadł i na jakiś czas odpuściłam tego typu historie, co było strzałem w dziesiątkę. Teraz, jeśli już zaczynam czytać takie lektury, nie są dla mnie tak złe, jak jeszcze rok temu, zdecydowanie potrzebowałam takiego odpoczynku.
Początkowo nie widziałam co mam myśleć o książce @justyna_wnuk_autor. Język, jakim jest napisana nie przypadł mi do gustu, a wulgaryzmy mnie odstraszały. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że taka literatura nie powinna być napisana inaczej. Z czasem, kiedy zaczęło robić się bardziej brutalnie, zaczęłam wciągać się w historię.
@justyna_wnuk_autor napisała coś świeżego, jak dla mnie w tym mafijnym klimacie. Mogę się mylić, bo jak wspomniałam wyżej, nieczęsto sięgam po tego typu książki. Jednak dla mnie zabieg odwróconej fabuły to strzał w dziesiątkę. Naszą Zaharę poznajemy w dwóch perspektywach, kiedy miała 17 lat oraz obecnie, kiedy ma męża, którego z całego serca nienawidzi. Dlaczego? Tego nie wiemy i dowiadujemy się z czasem. Jest tajemniczo, przez co ciężko jest oderwać się od lektury, bez poznania przyczyny takiego zachowania. Dodatkowo kobieta jest bezwzględna, zabija bez mrugnięcia okiem, a patrząc na to, jaką była nastolatką, wydaje się, jakby to były dwie różne osoby. Co musiało stać się, że dziewczyna, aż tak bardzo się zmieniła i ze zwykłej nastolatki, stała się tym, kim się stała? Fragment odpisu wydawcy sprawił, że chciałam przeczytać właśnie tę historię: ,,Zahara dojrzewa i poznaje mafijny półświatek od podszewki. I szybko uświadamia sobie, że jeśli chce wyzwolić się spod rządów brutalnych mężczyzn, musi stać się, taka jak oni: bezlitosna i pełna wściekłości. Właśnie tak narodziła się Sabatia...".
A zakończenie? Wooow! Zbieram szczękę z podłogi! Niesamowite!
Brzmi ciekawie? Zapraszam do lektury.
W tym meczu stawką będzie… miłość Aida Manzano, młoda pisarka z Barcelony, nie kryje swojej niechęci do piłki nożnej. Mimo to daje się namówić przyjaciółce...
Kiedyś jej mówili, że rodzina jest wszystkim. Dziś nie jest pewna, czy może w to wierzyć Sabatia, królowa półświatka, powraca. I Tobias – jej ukochany...