11 lat przygotowywała się do zemsty. Czy jej plan się powiedzie?
Zahara Pederaza to radosna, otwarta na świat nastolatka, która uwielbia malować. Ale jest też córką narkotykowego bossa, który razem ze swoim przyjacielem rządzi najpotężniejszym kartelem w Meksyku. Kiedy między jej ojcem a kolumbijskim baronem, będącym w sojuszu z prokuratorem z Nowego Orleanu, dochodzi do wojny, życie Zahary przestaje przypominać bajkę. Chroniona przez dwóch starszych braci oraz Tobiasa Rejesa, w którym od najmłodszych lat się podkochuje, nie do końca zdaje sobie sprawę, z czym wkrótce przyjdzie jej się zmierzyć. Potajemna miłość, zakazana namiętność, wszechobecne intrygi i brudne interesy sprawiają, że Zahara dojrzewa i poznaje mafijny półświatek od podszewki. I szybko uświadamia sobie, że jeśli chce wyzwolić się spod rządów brutalnych mężczyzn, musi stać się taka jak oni: bezlitosna i pełna wściekłości. Właśnie tak narodziła się Sabatia…
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 382
"Z każdej strony czyhało niebezpieczeństwo. Chciałabym zasypiać bez strachu, nie martwiąc się o kolejny dzień. Próbowałam o tym nie myśleć i po prostu żyć, ale to wciąż było trudne, kiedy na moich oczach umierali ludzie, których kochałam. Śmierć i pogrzeby to w naszej rodzinie codzienność."
Zahara jest radosną nastolatką i córką narkotykowego bossa, który rządzi jednym z najpotężniejszych karteli w Meksyku. Od dziecka dziewczyna ma styczność z mafią. Chroniona przez braci i ochroniarza, żyje w złotej klatce. Pewnego jednak dnia musi się zmierzyć z brutalnością mafijnego świata. Po stracie bliskich zostaje na siłę wciągnięta w sam środek rozgrywek. Nie poddaje się jednak i odradza się jako bogini zemsty — Sabatia. Od tej chwili żyje tylko zemstą na ludziach, którzy odpowiadają za wszelkie krzywdy. Czy zdoła zrealizować zamierzony plan? 🤔
Sabatia jest silną kobietą, takiej szefowej lepiej nie denerwować. Wzbudza postrach wśród swoich ludzi. Bezwzględna w realizacji swojego planu nie cofnie się przed niczym. Podobała mi się taka odsłona naszej bohaterki. Jestem nią wręcz zachwycona. Wszystkie jej intrygi i przemyślane działania wzbudzały mój podziw. 🤯🤯
Uwielbiam historie w tematyce mafijnej. Wiem, że już jest ogromny przesyt na rynku książek w tym gatunku, jednak dajcie szansę autorce. Zabierze Was ona w brutalny, bezlitosny i bez skrupułów świat mafijnych porachunków. W nim nie ma miejsca na wyrzuty sumienia i litość. Przygotujcie się na mocne wrażenia. 😍
Fabuła została podzielona na dwie części, przeszłość i teraźniejszość przeplata się ze sobą. Poznajemy Zahare w wieku 17 lat i wydarzenia, zanim doszło do tragedii. W czasach obecnych Sabatia jest już legendą, nikt nie zna jej tożsamości, a jednak wszyscy się jej obawiają. 😬
Gdybym nie wiedziała, że to debiut autorki to bym nie uwierzyła. Książkę czytało się płynnie, nie mogłam się oderwać od historii. Świetnie poprowadzona akcja, która nie pozwala na nudę. Zakończenia nie sposób było przewidzieć, totalnie się go nie spodziewałam. Patrzyłam na kartkę i nie dowierzałam w to, co czytam. Zaskoczenie gwarantowane. 😳😳
Oczywiście to moja opinia. Jesteście, ciekawi jak Wam się spodoba? Przekonajcie się sami. 😜
‼️RECENZJA PATRONACKA ‼️
♣️♣️♣️
,,Radość, szczęście? Dobre sobie. Jestem królową narkotykowego biznesu. Zabijam, szantażuję, zastraszam i mam całą pieprzoną listę grzechów. Nie jest mi dane szczęście”.
Swego czasu czytałam sporo mafijnych romansów. Lubię ten motyw i lubię takie książki. Jednak aby taka historia mnie wciągnęła, musi być dobra. Naprawdę dobra.
A taka właśnie jest debiutancka powieść Justyny Wnuk, czyli ,,Sabatia. Zemsta”.
♣️Jest to pierwsza część dylogii, która początkowo miała być całością, a ostatecznie została podzielona na dwie książki. Jednak to sprawia, że obie część są bardzo ze sobą kompatybilne i czyta się je właściwie jako jedno.
♣️Część pierwsza, czyli Zemsta jest, dokładnie tym o czym mówi tytuł.
♣️Jest mieszanką emocji spowodowanych zderzeniem się dwóch czasów, w których to poznajemy naszą bohaterkę jako siedemnastoletnią dziewczynę pełną marzeń, pasji i wiary z dorosłą już kobietą, której odebrano bliskich i posadzona na tronie mafijnego półświatka.
♣️Tytułowa Sabatia to królowa nieznająca litości. Rządząca w cieniu planująca zemstę na tych, którzy ją skrzywdzili.
♣️Dwie wersje tej samej dziewczyny tak zupełnie różne jednak oddziałujące na siebie z dużą siłą. To właśnie tę historię poznajemy.
♣️Autorka w tym wszystkim mocno skupiła się na ukazaniu bezlitosnego i okrutnego świata przestępczego. Pojawiają się więc w niej sceny przemocy, wulgaryzmy i sceny erotyczne.
♣️Przez to wszystko lekturę czyta się z większym napięciem i sprawiała ona multum przyjemności.
♣️Ostrzegam, jednak wciąga ona bez pamięci.
♣️Uwielbiam takie książki. Nie idealne, a jednak jakby żywe. Szczere do bólu i nieznające kompromisów.
Z całego serca zachęcam was do sięgnięcia po tę lekturę.
Polecam jako patronka, a przede wszystkim jako czytelniczka🥰❤️.
@wydawnictwo_amare
@justyna_wnuk_autor
Sięgając po książkę nie przewidziałam,ze jest taka dobra.Sądziłam,ze będzie romansem mafijnym mającym przewidywalny bieg wydarzeń.Jednak to,co otrzymałam przebiło moje wyobrażenie.
Autorka na przemian funduje rozdziały z dwóch przedziałów czasowych-z przeszłości i obecnie.Dzięki temu poznajemy szczegółowe informacje z życia Zahary i przyczyn jej zmiany na kobietę kameleona.Dopasuje się znakomicie do sytuacji w której się znajduje osiągając zamierzony cel.Początkowo byłam zdezorientowana czytanymi rozdziałami,później wszystko stało się jasne i przejrzyste.
Sposób działania w jednostce mafijnej jest przerażajace.Obrazuje bezwzględne działania Zahary mające zemścić się za zaznane krzywdy.
Powieść wciąga i uzależnia.Po prostu ciężko oderwać się od niej,dopóki nie pozna się szczegółów zaplanowanego planu bohaterki.
Dobrze,że oba tomy serii mamy odrazu,ponieważ zakończenie wzbudziło moje zaskoczenie i niedowierzanie…😳
Gorąco polecam przeczytanie książki,a ja już zabieram się za jej kontynuacje w książce „SABATIA.Odrodzenie”
„Szczęście jest ulotne. Raz jest, raz go nie ma. Dla każdego szczęście ma inne znaczenie.”
Trudno mi jest wyobrazić sobie życie w ciągłym strachu, z widmem śmierci, które może ujawnić się w każdej chwili, świadomości, że najbliżsi nie są bez skazy, mają krew na rękach, ale jednocześnie robią wszystko, by ich dziecko czuło się kochane i wyjątkowe. Tak było u bohaterki dylogii pt.: „Sabatia”, której pierwsza część nosi złowieszczy tytuł „Zemsta”.
Zahara Pederaza przez swoje pierwsze 18 lat miała udane dzieciństwo, mimo że wzrastała wśród okrucieństwa swojego ojca i braci. Byłą córką bossa najpotężniejszego kartelu w Meksyku o nazwie Sabat, więc widziała więcej, niż inni jej rówieśnicy. Nauczyła się z tym żyć, pogodziła się z faktem, że urodziła się w takiej, a nie innej rodzinie, ciesząc się luksusem i miłością, jaką obdarzali ją rodzice: Don Sergio, Isabel oraz bracia Jorge i Markos. Miłość tych braci była jednak zaborcza i nadopiekuńcza, gdyż żaden z nich nie dopuszczał możliwości, by jakikolwiek chłopak zbliżył się do ich ukochanej siostrzyczki. Oprócz nich jest jeszcze ktoś, w kim budzi się furia, gdy widzi obok Zahary jakiegokolwiek faceta. To Tobias Rejes, zaufany człowiek Don Sergio i od dawna zakochany w Zaharze. Niestety, nikt o tym nie wie, gdyż ujawnienie tego faktu z pewnością skończyłoby się dla niego tragicznie. Tego dnia, gdy go poznajemy, boss informuje go, że od teraz będzie chronił Zaharitę, co dla Tobiasa jest rodzajem tortury, bo wie, jak trudno mu będzie nad sobą panować. Nie wie jeszcze, że ona odwzajemnia jego uczucia i pragnie go ponad wszystko. Dzień jej urodzin był tym, w którym skończyło się wszystko. Wewnętrznie umarła Zaharia, narodziła się Sabatia, której mroczną i bezduszną osobowość poznajemy w wątkach osadzonych 11 lat później.
Wyprana z uczuć, naładowana żądzą zemsty, bólem, cierpieniem, z bagażem mrocznych doświadczeń buduje swoje imperium i likwidując każdego, kto jej się sprzeciwi. Po dawnej, niewinnej nastolatce nie ma śladu.
Pierwsza część „Sabatii” jest pełna emocji, głównie skupiona na relacji Zahary i Tobiasza, ale on tylko w prologu ukazuje nam swoje odczucia i myśli, natomiast przez pozostałą część fabuły śledzimy wszystko oczami Zahary. To buduje dodatkowe napięcie, gdyż nie znamy innego punktu widzenia, więc nie raz jesteśmy zaskakiwani, tak jak główna bohaterka.
To świetny debiut pani Justyny Wnuk napisany bezpruderyjnie, bezkompromisowo i z polotem, z oryginalnym pomysłem i postaciami o silnych charakterach. Zbudowała powieść opierając fabułę na dwóch przestrzeniach czasowych, ale zostały one przedstawione w ciekawy sposób. Zahara opowiada nam o swoim życiu zarówno nastoletnim, jak i dorosłym. Nie od razu wszystko jest jasne, gdyż wydarzenia z przeszłości ujawniane są stopniowo, a te, które dzieją się obecnie, gdy Zahara ma 29 lat, śledzimy na bieżąco i też nie od razu wszystko jest wyjaśnione. W romansie mafijnym nie może być grzecznie i miło, więc i w tym jest sporo ostrych słów, odważnych scen erotycznych, brutalności, które nadają temu gatunkowi odpowiedniej oprawy i charyzmy.
Pani Justyna Wnuk konsekwentnie i spójnie prowadzi opowieść odsłaniając powoli kolejne wydarzenia z przeszłości, które ukształtowały bezwzględną królową mafijnego światka. Nie stosuje zbyt długich opisów wprowadzających w temat, lecz pozwala czytelnikowi samodzielnie rozeznać się, kto jest kim. Poznajemy wiele osób, których powiązania ujawniają się w późniejszym czasie. Wszystko zostało dobrze rozplanowane, gdyż zawsze w danym momencie wiemy tyle, ile powinniśmy wiedzieć, by potem być zaskoczonymi zwrotem wydarzeń.
Wyraziście dała poczuć osobowość główniej bohaterki, zarówno, gdy miała ona 17 lat, jak i wówczas, gdy skończyła 29 lat. Doskonale jest wyczuwalna różnica między tymi dwoma obliczami Zahary. Mamy wrażenie, jakby były to dwie różne osoby. Mocne, odważne i momentami okrutne opisy pozwalają wniknąć w umysł osoby skrzywdzonej, żądnej zemsty i realizującej swój plan.
Cieszę się, że wydawnictwo Amare zdecydowało się wydać od razu całą dylogię, gdyż finałowe wydarzenia przyprawiają o szybsze bicie serca, pozostawiając nas z olbrzymimi emocjami. Mając, więc na półce drugą część, szybciej zaspokoję swoją ciekawość.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Amare
Romanse mafijne, zawsze się zastanawiam: Skąd bierze się ta duża popularność powieści osadzonych w świecie niebezpiecznej mafii?
Od czasu zakończenia mojej przygody z mafiosami minęło już trochę czasu, jednak gdy zobaczyłam okładkę książki ,,Sabatia. Zemsta'' pomyślałam, czas na powrót. I tu muszę, się przyznam wam szczerze, bardzo się z tego powrotu cieszę. Ponieważ jest to dobrze napisana historia, której nie można się oprzeć, a głównych bohaterów niezwykle polubiłam.
Zahara to najmłodsza i jedyna Dziewczyna z trójki rodzeństwa. Rodzice i starsi bracia ze wszystkich sił starali się ją chronić, roztaczali nad nią parasol ochronny jak nad małą dziewczynką.
Wiedziała doskonale, czym zajmuje się jej rodzina, że jest córką bossa największego kartelu w Meksyku. Już dawno z tym się pogodziła, bo nie znała innego życia, bo kochała swoich bliskich. Kochała rysować, malować i od zawsze, darzyła gorącym uczuciem pewnego mężczyznę, Jednak zdawała sobie sprawę, że dla niego mogło to oznaczać śmierć. Tobias Rejes wysoki, nieziemsko przystojny, wysportowany, o szmaragdowych oczach, jeden z żołnierzy ojca.
Fascynująca opowieść o niezwykle zdolnej i pięknej, dziewczynie, której w dniu osiemnastych urodzin, zawalił się Świat. To tego dnia niewinna Zachara zginęła, a narodziła się bezwzględna Sabatia.
,,Sabatia. Zemsta'' w tej historii było wszystko, czego potrzebowałam. Było tajemniczo, namiętnie, były chwile grozy i małe radości. Świetnie poprowadzona akcja, perfekcyjnie dopracowana fabuła. Bohaterowie to mieszanka wybuchowa, od fascynacji, chemii, seksu, ciętych ripost i walki, aż kipi. Autorka zrobiła kawała dobrej roboty, zadbała o każdy nawet najmniejszy drobny szczegół.
Niebanalna i nieprzewidywalna opowieśc, czyta się rewelacyjnie. Końcówka zaskakuje i szokuje, ale to, co jest w tym najlepsze to, to, że drugi tom już na nas czeka. Polecam.
Zahara jest ukochaną królewną dla swojego ojca, ma wsparcie jego, matki oraz braci. Życie młodej dziewczyny jest dość szczęśliwe, pełne miłości i luksusu. W końcu nie jest zwykłą dziewczyną, a córką bossa najpotężniejszego kartelu w Meksyku. Czas mija jej na rysowaniu które kocha, spędzaniu czasu z najbliższymi, szkole i przyjaciołach. Jedynie co nie do końca jest takie, jakby pragnęła to miłość, jaką darzy Tobiasa – mężczyznę, który pracuje dla jej ojca. Jednak pewnego dnia pewne zdarzenia sprawiają, że tę dwójkę zaczyna łączyć bardzo wiele. Jest tylko jeden problem, muszą się ukrywać, gdyby ich związek wyszedł na jaw, Tobias by musiał zginąć.
Nic nie trwa wiecznie. Dzień jej 18 urodzin stał się początkiem końca Zahary, a jakiś czas później narodziła się Sabatia. Co takiego się stało? Jak potoczą się losy Zahary? Dlaczego stała się Sabatią?
Książkę czytamy w dwóch perspektywach czasowych – kiedy Zachara była młodą dziewczyną, zanim to wszystko, co ją zmieniło, się stało i w czasach obecnych. Mnie to rozwiązanie zdecydowanie się podobał, pozwoliło mi wiele zrozumieć, wczuć się bardziej w to, co się działo.
Historia zdecydowanie mi się podobała. Uważam, że była ciekawa, wcinająca, niebanalna. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. To opowieść o miłości, stracie, porachunkach mafijnych, pełna niebezpieczeństwa, bólu, strachu.
Główną bohaterką jest Zahara, którą poznajemy w dwóch obliczach. Jako nastolatka jest dobra, ciepła, kochająca. Pomimo świata, w jakim żyje, wydaje się delikatna. Zdarzenia w dzień jej 18 urodzin oraz to, co się dzieje później, znacząco ją zmienia. Jednak o tym musicie przeczytać sami. To bohaterka, którą zdecydowanie polubiłam.
„Sabatia. Zemsta” to książka, z którą po prostu nie dało się nudzić. Zdecydowanie mi się podobała i z wielką przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
,,Dawno temu obiecałam sobie, że nie uronię, chociażby jednej łzy i dotrzymałam słowa.
Byłam martwa."
Lubicie brutalne książki mafijne, czy jednak takie łagodniejsze, gdzie przeważa romans, a nie potyczki gangów?
Ja zdecydowanie lubię bardziej te, gdzie krew leje się strumieniami.
Czytałam mnóstwo książek mafijnych, kiedyś nawet sięgałam po nie z ochotą. Z czasem ten motyw zwyczajnie mi się przejadł i na jakiś czas odpuściłam tego typu historie, co było strzałem w dziesiątkę. Teraz, jeśli już zaczynam czytać takie lektury, nie są dla mnie tak złe, jak jeszcze rok temu, zdecydowanie potrzebowałam takiego odpoczynku.
Początkowo nie widziałam co mam myśleć o książce @justyna_wnuk_autor. Język, jakim jest napisana nie przypadł mi do gustu, a wulgaryzmy mnie odstraszały. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że taka literatura nie powinna być napisana inaczej. Z czasem, kiedy zaczęło robić się bardziej brutalnie, zaczęłam wciągać się w historię.
@justyna_wnuk_autor napisała coś świeżego, jak dla mnie w tym mafijnym klimacie. Mogę się mylić, bo jak wspomniałam wyżej, nieczęsto sięgam po tego typu książki. Jednak dla mnie zabieg odwróconej fabuły to strzał w dziesiątkę. Naszą Zaharę poznajemy w dwóch perspektywach, kiedy miała 17 lat oraz obecnie, kiedy ma męża, którego z całego serca nienawidzi. Dlaczego? Tego nie wiemy i dowiadujemy się z czasem. Jest tajemniczo, przez co ciężko jest oderwać się od lektury, bez poznania przyczyny takiego zachowania. Dodatkowo kobieta jest bezwzględna, zabija bez mrugnięcia okiem, a patrząc na to, jaką była nastolatką, wydaje się, jakby to były dwie różne osoby. Co musiało stać się, że dziewczyna, aż tak bardzo się zmieniła i ze zwykłej nastolatki, stała się tym, kim się stała? Fragment odpisu wydawcy sprawił, że chciałam przeczytać właśnie tę historię: ,,Zahara dojrzewa i poznaje mafijny półświatek od podszewki. I szybko uświadamia sobie, że jeśli chce wyzwolić się spod rządów brutalnych mężczyzn, musi stać się, taka jak oni: bezlitosna i pełna wściekłości. Właśnie tak narodziła się Sabatia...".
A zakończenie? Wooow! Zbieram szczękę z podłogi! Niesamowite!
Brzmi ciekawie? Zapraszam do lektury.
RECENZJA?
Cześć Wszystkim. Jakie plany na dzisiejszy wieczór?
Dziś zapraszam Was na pierwszy tom debiutanckiej powieści Justyny Wnuk ,,Sabatia zemsta", wydawnictwo AmAre.
Otrzymałam mafijną historie pełną akcji, tajemnic, intryg, mroku, pełną przemocy, brutalności, namiętności, a także nastoletnią niewinną miłość. Przy czytaniu towarzyszyły mi cały czas emocje i im dalej tym bardziej byłam ciekawa jak to wszystko się zakończy.
Mamy możliwość bardzo dobrze poznać całą historię głównej bohaterki z jej perspektywy, ponieważ napisana jest dwutorowo z poziomu przeszłości jak i otaczającej teraźniejszości.
Zaharę poznajemy jako nastolatkę, która pragnie miłości i chce spędzić resztę życia u boku ukochanego mężczyzny, realizując swoje marzenia. Jednak życie napisało dla niej inny bardziej brutalny scenariusz. Jako już dorosła kobieta jest królową narkotykowego imperium, rządzi wszystkim i wszystkimi, jest bezwzględna, drapieżna oraz seksowna. Twardo stąpa po ziemi wzbudzając szacunek.
Małym minusem jest to, że przewidziałam zakończenie pierwszego tomu.
Bardzo polecam Wam ,,Sabatia zemsta" dobrze, że pod ręką mam drugi tom i od razu mogę zacząć czytać.
W tym meczu stawką będzie… miłość Aida Manzano, młoda pisarka z Barcelony, nie kryje swojej niechęci do piłki nożnej. Mimo to daje się namówić przyjaciółce...
Kiedyś jej mówili, że rodzina jest wszystkim. Dziś nie jest pewna, czy może w to wierzyć Sabatia, królowa półświatka, powraca. I Tobias – jej ukochany...
Przeczytane:2023-05-03, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Zahara, to oczko w głowie swojego ojca i braci. Dziewczyna jest córką potężnego mafijnego bossa. Niebezpieczeństwo i wrogowie czyhają wszędzie, więc niczym cień, za Zaharą nieustannie podąża jeden z ochroniarzy. Tobias Rejes - nieustraszony, bezlitosny... i zabójczo przystojny. Mężczyzna jest także pierwszą wielką, a zarazem zakazaną miłością Zahary. Jest jej marzeniem, pragnieniem, a uczucie do niego wielkim sekretem.
Cały świat Zahary runie w momencie, gdy dojdzie do wojny kartelu jej ojca z kolumbijskim baronem. Ta wojna odbierze jej wszystko co miała, wszystko co kochała. Zniszczy ją samą. I gdy Zahara "umrze", narodzi się Sabatia. Bezduszna, bezlitosna, okrutna... Diabeł w ludzkiej postaci, który... zapragnie zemsty!
Oto niesamowity debiut Justyny Wnuk!
Historia, która wciąga czytelnika w sam środek mafijnych potyczek. Wstrząsająca, trzymająca w napięciu, wzbudzająca przeróżne emocje. Ahhh, prawdziwa petarda!
Poznajemy młodziutką, radosną dziewczynę. Pełną energia, pasji, z planami na przyszłość. Jednak bardzo szybko przyjdzie nam oglądać jej drugie, zupełnie nowe oblicze. Przyjrzymy się metamorfozie bohaterki. Zobaczymy, jak stworzyła tę nową siebie. Dowiemy się, co nią kierowało i jaki jest jej cel, do którego tak uparcie dąży. Czy Zahara poradziła sobie z demonami przeszłości? Czy z biegiem lat udało jej się pokochać kogoś równie mocno, jak niegdyś Tobiasa?
Muszę przyznać, że tak świetnej powieści nie czytałam już dawno. Justyna Wnuk wrzuciła mnie w sam środek akcji, w wir wydarzeń i powiem Wam, że zupełnie nie potrafiłam się stamtąd wydostać, ba! nie chciałam! Tak bardzo pochłonęła mnie historia Sabatii. Z zapartym tchem czytałam o jej poczynaniach, o tym do czego jeszcze jest zdolna. Jak daleko się posunie.
Tytułowa Sabatia to z całą pewnością intrygująca postać. Zadziwia, zaskakuje czytelnika niemal na każdym kroku. Fascynuje! Podczas lektury pragnęłam poznawać ją bardziej, odkrywać to mroczne oblicze. Doskonale wykreowana kobieca postać.
Sam pomysł na fabułę uważam za świetny. Całą historię poznajemy z perspektywy Sabatii. Autorka zastosowała pewne ramy czasowe. Wydarzenia z czasu, gdy Zahara była nastolatką oraz obecnie, gdy jest już dorosłą kobietą. Bardzo ciekawe posunięcie.
Podsumowując, mamy tu interesującą kobiecą postać, wciągającą fabułę, akcję, która nie zwalnia, intrygi, mafijne porachunki - czyli same dobre składniki, które w połączeniu dają nam solidną porcję niesamowitej historii! Do której przeczytania gorąco Was zachęcam! Polecam z całego serca ❤️