Nie cierpię polityki, mierzi mnie ona ale oczywiście jako członkini społeczeństwa w minimalnym stopniu ale śledzę poczynania polityków. Czasami zatem sięgam po szeroko rozumiane political fiction. Czy to było zamierzone, czy też nie książka niemal odwzorowuje aktualną scenę polityczną w Polsce. Można się z tym zgadzać lub nie ale polityka według mnie to brudna gra, brudna walka, manipulacje, haki, naciski, pranie pieniędzy, walka o władzę, oszukiwanie, oskarżanie, oczernianie, niszczenie oponentów wszelkimi metodami itd. Autor w bardzo prostym stylu i przystępnym języku pokazał jak wyglądała walka o fotel prezydenta. W sumie to szkoda, że książka była taka krótka, z chęcią przeczytałabym jeszcze 100 - 200 stron. I oczekiwałabym rozwinięcia tematu i chętnie przeczytałabym dalsze losy bohaterów. Książka wywołała u mnie wiele emocji od buntu, że tak się w polityce dzieje do gniewu, że mnie jako zwykłego obywatela się w to miesza.
Za egzemplarz dziękuję autorowi.
Monika, Ola i Paulina mieszkają i chodzą do szkoły w Gdańsku. Pewnego dnia do mieszkania obok wprowadza się tajemniczy mężczyzna, który ciągle się śmieje...
Rebecca Thompson młoda Brytyjka dowiaduje się, że ma ogromną moc i zostaje zrekrutowana przez Kai Wanga. Podczas pobytu w świątyni Sajozu poznaje wielu...