,,- Na miłość nie ma złego miejsca ani złego czasu, miłość pomaga przetrwać zły czas. Mnie pomaga."Taką prozę to ja bardzo lubię!Spędziłam ostatnie dni smakując piękno wyjątkowego uczucia jakim jest miłość, szczególnie ta, która powinna być zakazana. Opłakiwałam jednocześnie tragizm ludzkich losów spowodowany wojną i bestialskie czyny tych, którzy mieli się za Rasę panów i uważali, że mogą wszystko.Talent pisarski Wioletty Sawickiej i jej umiejętność wywoływania w czytelniku autentycznych, silnych emocji są bezdyskusyjne. Osobisty stosunek autorki do ziemi, o której pisze, nadaje jej powieści szczególnej wyjątkowości. Miłość i przywiązanie do Warmii, wyzierają z każdej strony ,,Opowieści warmińskiej". Budzi to w czytelniku wielkie poruszenie, szacunek, podziw dla lokalnego patriotyzmu autorki, jej chęci i determinacji aby pokazać Warmię i jej historię szerszemu gronu odbiorców.Z każdą czytaną stroną podziwiałam Wiolettę Sawicką za profesjonalne przygotowanie materiału, z którego uszyła szykowną kreację zatytułowaną ,,Ocali nas miłość". Powieść porywającą, poruszającą, tętniącą emocjami. Tu miłość, nienawiść i pogardę dzieli zaledwie jeden krok. Dwoje młodych ludzi, których powinno dzielić wszystko, pałają do siebie szczerym, gorącym uczuciem. Wierzą, że miłość, którą się darzą ocali ich przed wszelkim złem i niegodziwością otaczającego świata. Za nic mają to, co ich dzieli. Liczy się tylko to, co ich łączy. Obok tego pięknego, budującego uczucia, rozkwita pycha, rządza władzy i absolutny brak jakichkolwiek wyższych uczuć. Synowie knują przeciwko ojcu. Brat podstępnie i skrycie, wykorzystując swoją pozycję, zadaje bolesne ciosy bratu. W obozie pracy Hohenbruch więzieni Polacy, przechodzą prawdziwą gehennę. Opisy męki jaka była ich udziałem, mrożą krew w żyłach, wywołują łzy, szybsze bicie serca i zwyczajną ludzką złość. Na to okrutne bestialstwo, nazistowską ideologię, zło w czystej postaci. Wioletta Sawicka nie szczędzi czytelnikowi dosadnych opisów. Oddaje cały dramat tamtejszych brutalnych wydarzeń. Losy bohaterów powieści, przefiltrowane przez niezwykłą wrażliwość Wioletty Sawickiej sprawiają, że powieść ,,Ocali nas miłość" staje się niewątpliwie jedną z najpiękniejszych historii z wojną w tle, jakie miałam szczęście przeczytać. Styl, język, jakimi operuje autorka zawłaszczają uwagę i sprawiają, że czytelnik poddaje się opanowującym go emocjom.Chciałoby się napisać o tej wspaniałej powieści jeszcze znacznie więcej, lecz myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie sięgnięcie po tę publikację i zatracenie się w świecie opisanym przez Wiolettę Sawicką. Wierzę głęboko, że druga część ,,Opowieści warmińskiej" podbije każde czytelnicze serce i na długo zagości w myślach i pamięci. Ta historia ma w sobie to coś. Wyjątkowe coś, czego każdy lubiący i szanujący literaturę czytelnik szuka w powieściach. ,,Ocali nas miłość" zagnieździ się głęboko na dnie duszy. Dzięki swojemu wydźwiękowi, stanie się niezapomniana.Absolutnie polecam tę piękną, poruszającą, bolesną, wstrząsającą opowieść. Historię o cierpieniu, nienawiści, pogardzie, ale też o wielkiej zakazanej miłości i równie niezłomnej nadziei.,,Człowiek może dużo znieść, jeśli nie da umrzeć nadziei."
Piąty tom sagi o dramatycznych losach ziemiańskiej rodziny z wileńskich Kresów. Jest rok 1952. Anna powoli dochodzi do siebie po stracie ukochanego. Jedynym...
Dziecko wobec wojny jest zawsze ofiarą, niezależnie po której stronie frontu się urodziło. Historie i świadectwa "wilczych dzieci", czyli wojennych sierot...