Bolesna, emocjonująca historia miłosna o prawdzie, która łączy... i sekretach, które mogą rozdzielić.
Grace jest młodą studentką mającą już swoje przykre przejścia w życiu. Na własnej skórze przekonała się jakiej krzywdy można zaznać od ludzi. Po takich wydarzeniach dziewczyna stara się być niewidzialna dla ludzi wokół siebie. A to tylko dlatego że wstydzi się własnego wyglądu, w jej przypadku blizny powstały nie tyko na umyślę ale również i na ciele.
"Uroda to zaledwie krótki epizod w historii twojego życia. To słodkie, złudne kłamstwo. Opakowane w elegancki papier jak tajemniczy prezent. Oczywiście, ładnie opakowane prezenty przyciągają wzrok..."
West St. to tajemniczym chłopak biorącym udział w nielegalnych walkach, który pewnego dnia wparował na motocyklu do spokojnego teksańskiego miasteczka i od tej chwili nieprzerwanie sieje spustoszenie.
Kiedy on wprasza się do jej spokojnego życia, dziewczyna zaczyna się zastanawiać, czy nastąpi szczęśliwe zakończenie, czy raczej ich historia skończy się tragicznie.
Chodz dziewczyna początkowo nie ukrywa niechęci do chłopaka to on nie pozostaje jej dłużny.
"Koniec końców wszyscy jesteśmy feniksami, które powstają z własnych popiołów i lecą w nieznane na płonących skrzydłach."
Historia której nie da sie opisać słowami, trzeba to przeczytać samemu.
Słowne przepychanki między bohaterami nie pozwalają się nudzić. Ksiązka jest tak naszpikowana emocjami że czyta się ją ze łzami w oczach i zapartym tchem.
Pokochałam te histroię ale co tu gadać autorka ma taki styl pisania że nie można nie lubić jej książek. To nie było moje pierwse spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie ostatnie.
Najbardziej niesławna bostońska femme fatale spotyka niebezpiecznie łagodnego Anglika, który przysiągł, że nigdy się nie ożeni. Emmabelle Penrose nie...
Była mistrzynią trafiania do celu. Tym razem sama stała się celem dzikiego łowcy. Sailor miała w życiu jeden jasny cel - i znajdował się on na samym środku...