Książka różni się w dużej mierze od jej kinowej ekranizacji i w sumie trudno tutaj powiedzieć która wersja konkretnych wydarzeń jest lepsze ponieważ każdemu może podobać się co innego i najlepszym tego przykładem są różniące się od siebie poczynania merriego i pippina w endowym lesie. Bieg wydarzeń w wersji książkowej czyli w pierwowzorze jest zgoła inny niż w filmie i niektórym którzy, wcześniej widzieli film niż przeczytali książkę może zdawać się bardziej fantastyczny, przez co bliżej mu do weselszego hobbita niż to mroczniejszej historii przestawionej w „Władcy Pierścieni”.
Epicka opowieść ,,Beren i Lúthien" drobiazgowo odtworzona z rękopisów Tolkiena i po raz pierwszy przedstawiona jako zwarty i samodzielny tekst ponownie...
Historia Túrina i jego siostry Niënor - dzieci Húrina, człowieka, który śmiał się przeciwstawić Czarnemu Władcy - toczy się na długo przed wydarzeniami...