,,Drewniany aniołek" Ewy Formella to już trzeci tom serii Dziewczynka z ciasteczkami i ostatni.Wracamy do naszych wspaniałych bohaterów, którzy swoją codziennością urzekają nas za każdym razem. W tej części Zosia również roztacza wokół siebie anielską aurę. Jest to dziewczynka, która bardzo szybko nawiązuje nowe znajomości i jest wielką, ale kochaną gadułą. Bez niej ta książka straciłaby swój urok.Ewa Formella w tej części także zwraca uwagę na relacje międzyludzkie, skłaniając tym samym czytelnika do refleksji. Ciepła opowieść, która przeplata się ze wspomnieniami nowo przybyłego Franciszka i Heleny. Franciszek jest ciekawą postacią i do tego rzeźbi drewniane aniołki. Dlaczego akurat je? Jak będą wyglądały nadchodzące święta w kamienicy przy Ogarnej? Co ciekawego i mądrego przekażą nam w swojej historii bohaterowie?Uwielbiam życiowe książki. Ta część jest równie przyjemna, jak dwie poprzednie. Przyciąga nas codziennością, dylematami, problemami i ogromną paletą emocji i uczuć. Mimo różnych perypetii bohaterów jest to lekka historia, która nas otula i daje chwilę relaksu.Autorka ma doskonałe pióro, które daje mi wytchnienie, otuchę, porusza moje serce i zostaje w nim na długi czas. Tutaj czuć magię z każdej strony i z każdej małej rzeczy. Coś wspaniałego.Na pewno musicie zacząć czytać od pierwszej części, gdyż żal byłoby ominąć te wszystkie perypetie bohaterów. Poza tym warto poznać ich od samego początku. Każdy z nich da nam pewne przemyślenia.Polecam serdecznie na świąteczny czas.
„Pamiątka z Paryża” jest specyficznym przewodnikiem po starym mieście tajemnic, posiadającym swoją duszę, przyciągającym od wieków ludzi z...
Kilkuletnia Zosia mieszka z mamą, przybranym ojcem, młodszą siostrzyczką i czworonożnym przyjacielem w jednej z gdańskich kamieniczek. Pewnego dnia do...