? Tak. Przyznaję się. Zrobiłam to ponownie. Skusiłam się na książkę, ze względu na okładkę. W okresie zimowym jestem uzależniona od cynamonowych gwiazdek, czyli takich korzennych ciasteczek, które widzicie na zdjęciu. Są obłędne !
Co do książki. Momentami miałam wrażenie, że tylko ja o czymś nie wiem, nie raz, nie dwa, wracałam się, bo myślałam, że coś ominęłam.
Polubiłam jej Babcię. I czekałam na wątki z nią.
Jest tu też przedstawiona ciężka relacja matka- córka. I tu rozumiałam Dominikę. Po tylu latach nieobecności pojawia się matka w jej życiu. Naprawdę tak raz dwa miała wybaczyć i zapomnieć?
Nie chcę zdradzać szczegółów, ale...
Nie rozumiem tego, co zrobiła na kursie. Miałam takie ?, dlaczego?
Po co?
Zabrakło mi wyjaśnień, musiałam czekać, domyślać się. Zakończenie...brakowało mi czegoś.
Może Ty się skusisz ? Humoru tu też nie brakuje :)
????????????????????
Kiedy Agata Śródka, ,,panna z odzysku" - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda...
Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić...