20 lat temu seria rytualnych morderstw wstrząsnęła małym miasteczkiem Vitoria. Najpierw para noworodków, potem para 5 lat, para 10 lat i para 15 lat została otruta. Każde trzymało jedną dłoń na policzku drugiej. W szokującym obrocie wydarzeń detektyw Ignacio Ortiz de Zárate aresztował własnego brata bliźniaka Tasio, znanego archeologa, gospodarza popularnego telewizyjnego serialu dokumentalnego. Morderstwa ustały, a Tasio został uznany za winnego i uwięziony. 20 lat później, na kilka tygodni przed zwolnieniem warunkowym Tasio, który nadal przebywa w więzieniu, inspektor Unai noszący przydomek „Kraken” i jego partnerka Estíbaliz , prowadzą śledztwo w sprawie morderstwa dwudziestulatków , którzy zostali zabici w ten sam rytualny sposób, jak 20 lat wcześniej. Ale skoro Tasio nadal siedzi w więzieniu, kto zabija?
„Cisza białego miasta” to wielowarstwowa, złożona powieść kryminalna, która przenosi czytelników do Hiszpanii, w samo serce bardzo mrożącego krew w żyłach śledztwa. Podążając za policjantem przenosimy się między przeszłością, a teraźniejszością, poznając jednoczesnie tradycje i zwyczaje tam panujące. Policjnci są normalnymi ludzmi, którzy mają swoje problemy, wady i zalety przez co są niezwykle autentyczni. Ta książka nie ma słabych stron, ma w sobie coś, co nie pozwalało mi jej odłożyć. Sama intryga kryminalna skonstruowana logicznie i inteligentnie - ale bez przekombinowania. Już dawno nie trafiłam na taki dobry kryminał. W tym przypadku zdecydowanie mogę powiedzieć, że książka wciągnęła mnie od pierwszej strony.
Kontynuacja thrillera kryminalnego 2019 roku "Cisza białego miasta". Trylogia białego miasta sprzedała się w ponad milionowym nakładzie i stała się światowym...
Pierwsza część fenomenalnej TRYLOGII BIAŁEGO MIASTA, pełnej mrocznych rodzinnych tajemnic, baskijskiej kultury i tradycji Mieszkańcami hiszpańskiej...