Opinia o książce - Biuro matrymonialne. Razem aż do setki

Opinia napisana przez: AldonaS

W drugiej części "Babcie w sieci miłości " znalazłam dużo różnych emocji , nie tylko jak w poprzednim tomie masę śmiechu....

"Razem aż do setki" - świetna nazwa dla biura matrymonialnego prawda?????

Dwie przyjaciółki mają ambitny plan otworzenia takiego biura dla seniorów ! ? Z ich charakterami nie mogą ponieść porażki prawda?

Znalezienie odpowiedniego miejsca i nazwy jest banalnie proste. Jednak jak im pójdzie ze znalezieniem klientów? Jak poradzą sobie ze zbieraniem funduszy ?

Oczywiście nie mogło zabraknąć przezabawnych sytuacji, kiedy staruszkowie pragnący miłości w końcu będą się spotykać ?? przygłuchy staruszek mnie rozbroił? znalazł się tam również młody mężczyzna szukający sponsorki i wiele innych "okazów" ? 

A to nie wszystko !

Organizacja festynu tylko dla seniorów wydaje się idealnym pomysłem ?? z zaskoczeniem jedna z kobiet będzie miała związek z nielegalnym interesem musicie się przekonać, co takiego wymyśliła ?! ?

Jak wspólna praca i tajemnice wpłyną na przyjaźń dwóch kobiet ??? ?