Nie, marzycielką nie jestem. Może jedynie roześmianą nastolatką próbującą odnaleźć siebie. Śnię, gdy mam ochotę i zapamiętuję tylko dobre rzeczy, by mieć co pamiętać. Życie traktuje, jak coś, co zostało mi raz dane i nikt mi tego nie odbierze. A gdy żyje się myślą, że zawsze możesz wrócić na ziemię, to żyje się weselej.
(Kliknij aby rozwinąć opis użytkownika)