Tam na zewnątrz są ludzie, którzy twierdzą, że nie jestem dobry,
bo nie wierzę w rzeczy w które powinienem
i kiedy ostateczny konflikt nadejdzie będę żałował że czyniłem źle.
i będę miał nadzieje i modlił się, że nasz Pan Bóg będzie myślał, że jestem dobry .
państwa wytwarzają bomby i broń,
żeby zabić twojego brata za coś, czego nie zrobił.
Smog przepływa przez moje płuca, ale oni nie żałują że postąpili źle ,
ukrywają się za swoimi kłamstwami, że pomagają każdemu.
Na końcu dobrzy pójdą do Nieba na górę ,
a źli będą gnić w czeluściach piekieł .
Jak w ogóle piekło może być gorsze, kiedy życie w samotności jest tak rutynowe (przygnębiające) .
Pieprzyć koniec świata, to jest piekło
żyjemy w rozstrzygnięciu trzymającej w trwodze bitwy strachu .
Więc jaki jest sens bycia dobrym, żeby zadowolić ich wszystkich?
Jak w ogóle piekło może być gorsze ? życie w samotności jest tak rutynowe (przygnębiające)!!
pieprzyć koniec świata, to jest piekło.
(Kliknij aby rozwinąć opis użytkownika)