Nie jestem inteligentny, w szkole powtarzałem rok szkolny,
Ze wszystkich przedmiotów miałem same zagrożenia,
lecz poezja wypełnia me serce i nie chce zaprzestać grać w
mej duszy choćby na moment, Wyśmiewany, wytykany i wygnany
przez rówieśników na ostatni plan, Zaburzenie Paranoiczne i rozdwojenie osobowości...
Już 3 lata siedzę nad poezją, na początku to były jedynie Pamiętniki później przerodziło się to w poezje, która wypełnia me serce pozytywnymi wspomnieniami odkąd pamiętam... Moje życie było owiane we wiele porażek życiowych i także związane z niespełnioną miłością, która pozostawiła po sobie tęsknotę nie do opisania w żadnych artykułach i prozach o tej właśnie tematyce przewodniej... Nauka od zawsze była dla mnie wielkim trudem dopóki nie zacząłem słyszeć głosów w głowie z czasem się one kumulowały, miałem skierowanie do Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku, lecz nie pojechałem ponieważ to właśnie poezja mnie ulecza w mych dokonaniach, nie proszę o sławę czy pieniądze - nie jestem materialistą... jest mi to potrzebne zastępuje mi to leki, które przynoszą negatywny skutek każdego dnia... Poezja to całe moje życie, dla innych to jedynie hobby, lecz dla mnie to styl bycia, myślę o tym cały czas na okrągło... dlatego twa opinia jest dla mnie bezcenna ;) Będę dodawał na ten portal moje wiersze z czasem osiągnę perfekcyjność, masz moje słowo ;)))
Dziękuję :) to na prawdę wiele dla mnie znaczy, w tamtych pracach starałem się znaleźć oparcie w Bogu a tu postawiłem na koloryt, uczucia i emocje ;) jeszcze raz wielkie dzięki :)))
Nowy wiersz o tytule Zołnierze:
Zasypiam na loży
wypartych przez czas
poległych wojowników,
przysypanych łzami
bezsilnych
matek,
żon,
córek
i syn ...