Recenzja książki: Zdążyć przed Panem Bogiem. Hipnoza. Biała Maria

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Pan Bóg gasi świeczkę

 

Na okładce ciemnooka brunetka wpatrzona w dal. Na jej twarzy błąka się delikatny uśmiech. W dłoniach trzyma potrzaskaną filiżankę, jakby chciała ją przed czymś uchronić. Za nią półka z rozbitymi naczyniami i… ślady po kulach. Coś tu niedobrego się wydarzyło. Figurki z odstrzelonymi głowami zastygły w tanecznej pozie.

 

Zdążyć przed Panem Bogiem to wstrząsający reportaż-wywiad z Markiem Edelmanem, lekarzem, którzy przeżył powstanie w gettcie warszawskim. Znamy to z listy lektur. Jednak czy faktycznie współczesne nastolatki są w stanie zrozumieć, co robili ich rówieśnicy w czasie II wojny światowej? Czy wybory, jakich musieli dokonywać, można porównać choć w najmniejszym stopniu z tymi obecnymi? Szpital znajdujący się na terenie getta likwidują właśnie hitlerowcy, wyprowadzając pacjentów i personel na zewnątrz. Piętro po piętrze. Na ostatnim kobieta właśnie rodzi. Asystująca pielęgniarka bierze noworodka i bez słowa przykłada mu poduszkę do buzi. Nie czeka na pierwszy krzyk. Czy możemy choć w jednym procencie wyobrazić sobie, co czuje teraz matka, która zresztą wie, że pewnie za moment sama zginie? Czy młodziutka położna czuje, że robi dobrze? Że w jakiś sposób ratuje dziecko przed złem, które pewnie je czeka? I to już za moment. Słychać buty Niemców na korytarzu.

 

I jak to wszystko się ma do ratowania życia? Kiedy odprowadza się na Umschlagplatz czterdzieści tysięcy ludzi, wyławiając z tłumu tych, którzy mogą się jeszcze przydać w gettcie, odciągając od nich pewną śmierć jeszcze na parę dni czy choćby godzin.

 

Pan Bóg już chce zgasić świeczkę, a ja muszę szybko osłonić płomień, wykorzystując Jego chwilową nieuwagę. To jest ważne: On nie jest za bardzo sprawiedliwy… (…), kiedy człowiek odprowadza innych ludzi do wagonów, to może mieć z Nim później parę spraw do załatwienia.

 

Marek Edelman nie opowiadał od razu o swoich przeżyciach. Czekał trzydzieści lat. A gdy już się odezwał, nie chciano go słuchać. Niewygodne to były opowieści, mało estetyczne. Trupy leżące na ulicach, przykryte tylko gazetami, opuchnięte z głodu dzieci, dorosłe kobiety ważące tyle, co kilkuletnie dzieci. Wszechobecne zło, głód, apatia i przemoc. I marzenie, by śmierć była godna. Tylko tyle. By umrzeć, strzelając, a nie gnijąc w piwnicy. Z krzykiem na ustach, a nie dławiącym strachem.

 

Pamięć ludzka jest zawodna, lubi wybierać co lepsze kawałki. Reportaże Hanny Krall nie poddają pamięci cenzurze, podają zapamiętaną rzeczywistość w surowej formie. Sami mamy ocenić, czy chcemy pamiętać, czy warto. Co lepsze: zapomnieć i przebaczyć czy pamiętać i żyć jakoś dalej?

 

Być może właśnie chęć zachowania cudzej pamięci przyświecała wydawnictwu Świat Książki przy podejmowaniu decyzji o ponownym wydaniu tych utworów.

 

Tom zawiera także fragmenty Hipnozy i Białej damy, poszerzając niejako tematykę poruszaną w najsłynniejszym reportażu Hanny Krall.

Kup książkę Zdążyć przed Panem Bogiem. Hipnoza. Biała Maria

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zdążyć przed Panem Bogiem. Hipnoza. Biała Maria
Inne książki autora
Biała Maria (audiobook)
Hanna Krall0
Okładka ksiązki - Biała Maria (audiobook)

„Reporterka podąża za historiami jak internauta za wyświetlającymi się na ekranie linkami. Dotknięcie jednej opowieści sprawia, że podąża za nią...

Szczegóły znaczące
Hanna Krall0
Okładka ksiązki - Szczegóły znaczące

Tu i teraz. Gdzieś, kiedyś i zawsze. Nikt inny nie potrafi łączyć tych wymiarów czasu tak jak Hanna Krall. Z dbałością o każdy szczegół. Widma Zagłady...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy