Zaklinacze samotności przyszli do mnie sami. Od lat ludzie zwierzają mi się, opowiadają całe swoje życie, a właściwie dzieje niespełnionych uczuć i oczekiwań wobec mężczyzny, przyjaciela, brata, matki… Te historie żyły we mnie i trochę nie dawały mi spokoju. Pewnego dnia postanowiłam je uwolnić i spisać.
Poznajemy konkretnych ludzi. Ludzi prawdziwych, z realnymi problemami, z radościami i smutkami, z tajemnicami, których się wstydzą, które boją wyjawić. Mają oni za sobą niewesołą przeszłość, nieprzyjemne przeżycia, nie potrafią się uporać z relacjami z matką czy inną bliską osobą, potrzebują kogoś, kto ich wysłucha, doradzi, stąd też po przeczytaniu każdej opisanej przez autorkę historii dowiadujemy się, co myśli o danej sytuacji terapeuta. Interesująca to forma, nietypowa - pozwalająca więcej zrozumieć, a być może również odnaleźć samych siebie wśród bohaterów tej książki?
W napisaniu tego poradnika pomógł autorce - dziennikarce i prezenterce telewizyjnej seksuolog i terapeuta Wiesław Sokoluk, który pracuje od 30 lat, prowadząc praktykę psychoterapeutyczną, jak również zajmuje się nauką i szkoleniem w dziedzinie seksuologii. Od wielu lat pisze poradniki, publikuje też w prasie. Oboje doskonale poradzili sobie z zadaniami, jakie sobie postawili. Co ważne, książka napisana jest w sposób ogromnie przystępny. Nie ma tu typowego dla poradników stylu czy specjalistycznej terminologii.
W tych opowieściach, zaczerpniętych prosto z życia, nie znajdziemy prostej i jednoznacznej oceny bohaterów. Nie ma tu krytyki, jest za to spojrzenie z wielu perspektyw strony. Uzyskamy wyjaśnienie, skąd biorą się konkretne zachowania, dlaczego ta czy inna osoba nie radzi sobie w życiu, nie potrafi nawiązać kontaktu z innymi czy wytrwać w związku, zaangażować się. Oczywiście, prawda czasem bywa trudna, okrutna. Nie zawsze inni są przyczyną naszych niepowodzeń. Czasami sami sobie wyrządzamy krzywdę, sami skazujemy się na samotność, na ból, na niezrozumienie, na udrękę czy cierpienie.
Trudno zrozumieć niektórych bohaterów. Warto jednak przeczytać tę książkę, bo można odnaleźć w niej choć część siebie.