Moda na kolorowanki dla dorosłych na dobre zagościła już na księgarskich półkach, ale także skutecznie zaangażowała wszystkich entuzjastów tego sposobu na odpoczynek i relaks. Kolorowankowych tytułów pojawia się na rynku księgarskim coraz więcej. Większość stanowi zbiór ilustracji – czarnych konturów, które wedle uznania, chęci i pomysłu należy pokolorować, nadając tym samym rysunkowi nowego charakteru i ofiarowując mu niejako „nowe życie”. Seria kolorowanek autorstwa Johanny Basford zrywa ze stereotypem jedynie relaksującego „zabijania czasu” z kredką w dłoni.
Zaginiony ocean to kolejna po Tajemnym ogrodzie i Zaczarowanym lesie publikacja zachęcająca do wytężenia wzroku i poszukiwania zagubionych skarbów - tym razem pośród wodorostów, zatopionych statków czy też na dnie wielkich wód. Już na samym początku książki zaprezentowano czytelnikowi, jakich skarbów powinien w publikacji szukać. Są to zaś diamenty, korony, perły, flakoniki z magicznym napojem, naszyjniki z pereł czy też listy w butelce. Zagubionych skarbów jest w kolorowance zdecydowanie więcej, jest też czego wśród zawiłych konturów szukać, bo łączna liczba ukrytych elementów przekracza dwieście.
Na każdej kolejnej stronie Zaginionego oceanu znajduje się skomplikowany wzór – symetryczny bądź też nie – kipiący wręcz od szczegółów. Wzory, których kształty przypominają koła, kwadraty, okręgi czy też stanowią ilustrowane historie z głębin morskich, składają się z malutkich elementów: ryb, syren, raków, krabów, muszli, morskich kwiatów i wodorostów oraz pirackich atrybutów: trupich czaszek, kotwic i statków. Każda kolorowanka (czy raczej konturowy, tworzący ją wzór) wykonana jest z ogromną dbałością o szczegóły. Miniaturowe elementy składające się na te większe, które z kolei tworzą duże, regularne wzory, dopracowane są w najdrobniejszym szczególe. Dzięki temu bez trudu można rozpoznać, co w danym momencie oglądamy, a także starannie pokolorować obrazek.
Szukać skarbów można kolorując kolejne wzory – co zajmie zdecydowanie więcej czasu – bądź uważnie przeglądając kolejne ilustracje. Jeżeli jednak mimo lupy i pełnych skupienia godzin spędzonych nad rysunkami nie uda się czytelnikowi ich wszystkich wytropić, będzie on mógł skorzystać z zamieszczonych na końcu publikacji podpowiedzi. Na końcu książki czeka też na czytelnika niespodzianka – rozkładana kolorowanka o formacie zdecydowanie większym niż format książki Johanny Bosford.
Już samo przeglądanie książki – czy to w poszukiwaniu zagubionych skarbów czy też w celu zapoznania się z zamieszczonymi w publikacji kolorowankami – sprawi, że czytelnik zacznie rozglądać się za kolorowymi kredkami, by spróbować ożywić wzory i nadać im niepowtarzalny charakter. Podkreślić trzeba, że na pokolorowanie danego wzoru – w zależności od liczby elementów i stopnia złożoności – należy poświęcić sporo czasu. Może się okazać, że na kilku wieczorach – trzeba jednak zadbać o dobre oświetlenie – się nie skończy. A jeśli ma to czytelnika zrelaksować, obudzić jego artystyczną duszę czy drzemiące głęboko pokłady kreatywności – tym lepiej!
Znacie ,,Tajemny ogród"? To niezwykła książka do kolorowania, o której mówi już cały świat. Teraz powraca w wydaniu specjalnym dla...
Światowy bestseller - książka do kolorowania, która zachwyci rysowników i poszukiwaczy przygód w każdym wieku. Witaj w czarno-białym...