PODRĘCZNIK MAŁEGO MACGYVERA
Można oczywiście wyciągnąć z kieszeni komórkę i popisać się nowym dzwonkiem, tapetą czy grą przed przyjaciółmi. Ale by tak naprawdę zaimponować znajomym, trzeba się nieco bardziej wysilić. Aby dowiedzieć się, jak to zrobić, należy zajrzeć do odpowiedniej książki, a nie ograniczyć się do szperania po sieci.
Podręcznik młodego lansera „Zadziw ich” proponuje aż 224 sposoby na zrobienie wrażenia na kumplach. Począwszy od na przykład kuszy z długopisu, a skończywszy na kaskaderskim przeskoku. Są tu rzeczy dobrze wszystkim znane, jak samolociki z papieru czy metody puszczania kaczek na wodzie, ale też i całkiem oryginalne sztuczki, jak choćby przywracanie gołębia do życia…
Pomysły na imponowanie znajomym zostały podzielone na kilka grup: Zadziwianie, Badanie, Tworzenie, Doświadczanie, Gotowanie i Przemieszczanie. I nie trzeba wcale się wysilać, by zgłębić tajniki sztuczek, których nie powstydziłby się sam MacGyver. Wszystkie bowiem czynności, które należy wykonać, zostały przedstawione w formie komiksowych rysunków, pokazujących wszystko krok po kroku. Wszystko to z pewnością działa na wyobraźnię i zachęca do działania, rozwija też zainteresowanie przyrodą dzięki zadaniom polegającym na hodowaniu roślin, pokazuje również, co ciekawego można osiągnąć, eksperymentując w kuchni. Za wszystkimi ciekawostkami czai się wiedza z zakresu astronomii, fizyki, biologii, chemii, a nawet sztuki charakteryzacji.
Książka ma bardzo atrakcyjną formę graficzną, jeśli zaś chodzi o treść, to łączy ona w sobie przekaz rodem z Discovery i MTV. Można dowiedzieć się z niej m.in. jak zrobić kompas słoneczny, zebrać wodę z wilgotnej trawy, rozpoznawać tropy zwierząt, farbować tkaniny czy włosy, suszyć kwiaty, symulować wybuch wulkanu, zrobić atrament sympatyczny, nauczyć się żonglować, odbijać piłeczkę, tańczyć jak Michael Jackson. Niektóre z pomysłów na zagospodarowanie wolnego czasu starszym przypomną ich dzieciństwo, a młodszych zaktywizują do twórczego działania.
Publikacja jest przedrukiem amerykańskiego wydania, jej autorkami są dwie szalone siostry, które zdaje się zajmują się zawodowo wymyślaniem sposobów na wprawianie znajomych w osłupienie. Jak zapewniają, wszystkie opisane metody są bezpieczne, niektóre wymagają jedynie kontroli ze strony dorosłych. Co ciekawe, wydawca dołączył adres, pod który także polscy czytelnicy mogą nadsyłać swoje szalone pomysły.
Fajna książka dla małolatów. Świetnie wpisuje się w kontekst kultury obrazkowej naszych czasów. Nie tylko bawi szalonymi pomysłami, ale i uczy sposobów na ciekawe spędzanie wolnego czasu, z dala od bezproduktywnego gapienia się w telewizor. Dlatego zdecydowanie polecam dla młodszych i tych nieco starszych.