Recenzja książki: W gospodarstwie i ogrodzie. Ciekawostki o zwierzętach

Recenzuje: mrowka

Nie ulega wątpliwości, że małe dzieci najbardziej lubią opowiastki o zwierzętach: bez względu na to, czy to historie prawdziwe, szczegóły z życia poszczególnych gatunków, czy absurdalne bajeczki z antropomorfizowanymi bohaterami – dlatego też autorzy książeczek chętnie po motyw zwierząt sięgają i realizują go na różne sposoby.

 

Jolanta Kasperkowiak zdecydowała się na połączenie zabawy i nauki, zestawiając obiegowe sądy z wiedzą, którą na pewnym etapie kształcenia przekazuje się maluchom. Zajmuje się autorka rozbijaniem stereotypów oraz wzbogacaniem informacji, z którymi zwykle spotyka się dziecko. Zeszyt „W gospodarstwie i ogrodzie” dotyczy schematów, jakie powtarza się o myszach (że lubią ser), kotach, krowach, bykach (że reagują na czerwony kolor), jeżach (że jedzą jabłka), ślimakach, stonogach (ile mają nóg), pasikonikach, biedronkach (kropki oznaczają wiek), jaskółkach (przepowiadają deszcz) i wróblach.

 

Odnosi się zatem Kasperkowiak do najbliższego otoczenia maluchów i przedstawia te zwierzęta, które można spotkać choćby i na zwykłym spacerze. Utrwalone w wyobraźni dzieci opowieści prostuje, uzupełniając czasem o źródło wytworzenia się stereotypu, podaje także prawdziwe wiadomości na temat kolejnych zwierzęcych bohaterów, czasami – wiadomości niezwiązane z rozbijaniem stereotypu, ale intrygujące, przykuwające uwagę dziecka. Z pewnością będzie to publikacja przydatna dla ciekawych świata maluchów, których podstawowym pytaniem jest „a dlaczego?”. Ale i mniejszym dzieciom (książeczka przeznaczona została dla odbiorców od lat pięciu, z uwagi na małe naklejki, uzupełniające opowieści Kasperkowiak) mogą się spodobać rymowane opowiastki.

 

Jolanta Kasperkowiak wykorzystuje dwa sposoby mówienia o zwierzętach. Jeden to krótkie notatki typu „czy wiesz, że” zaprezentowane jako ciekawostki zoologiczne. Drugi to rymowanki na dany temat. Rymowanki – jeśli jako źródło porównań przyjąć Brzechwę, Tuwima czy chociażby Mariusza Niemyckiego – po prostu słabe, czerpiące z rymów banalnych i częstochowskich, czasem nieprzejrzyste, bo autorka wyraźnie nie radzi sobie z okiełznaniem jednocześnie formy i treści (przytrafiają się więc niekiedy niezręczności w rodzaju „z tego życia, pewnie wiecie, / co dzień mleko me pijecie”), na plus zaliczyć należy Kasperkowiak, że, mimo wszystko, trzyma się rytmu, więc jej wierszyki mogą być dobrym usypiaczem dla młodszych dzieci.

 

Książeczka ma wkładkę z naklejkami – kwadraciki, na których przedstawieni zostali kolejni bohaterowie wierszyków, służyć mają do uzupełnienia sympatycznych bajkowych i tradycyjnych ilustracji Małgorzaty Pietralik – należy przykleić je w odpowiednich, przygotowanych przez graficzkę miejscach. Rysunki Pietralik należą do typowo bajkowych, nie ulega zatem wątpliwości, że spodobają się dzieciom (chociaż czasami szkoda, że nie pojawiają się częściej i naturalne sylwetki bohaterów, wtedy różnica między pasikonikiem i świerszczem byłaby łatwiejsza do zapamiętania. Szykuje się zatem poważna walka ze zwierzęcymi stereotypami, a Jolanta Kasperkowiak zadbać chce o świadomość zoologiczną małych czytelników, sprawia przy tym, że dzieci zyskują przydatne wiadomości na temat spotykanych na co dzień stworzeń.

Kup książkę W gospodarstwie i ogrodzie. Ciekawostki o zwierzętach

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce W gospodarstwie i ogrodzie. Ciekawostki o zwierzętach
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy