Hudson to opowiedziana z perspektywy męskiego bohatera wersja poprzedniej książki Laurelin Paige, zatytułowanej Uwikłani. Obsesja. Fabuła zatem jest ta sama, co wcześniej - z tą różnicą, że teraz bliżej poznajemy rozterki „drugiej strony”. A Hudson jest wyjątkowo przystojny i nieprzyzwoicie bogaty. Do tego stopnia, że gdy podoba mu się dziewczyna, to najzwyczajniej kupuje miejsce jej pracy, by sprawować nad nią kontrolę.
Tak jest w tym przypadku. Alayna jest menadżerem nocnego klubu. Hudson poznaje ją podczas prezentacji, jaką wykłasza na jego macierzystej uczelni. Jest dziewczyną oczarowany. Wspólnie ze wspólniczką, seksowną Celią, zdobywa informacje o Alaynie. Postanawiają zabawić się jej kosztem. Hudson cierpi na ciekawe „schorzenie” – nie potrafi kochać, robi za to wszystko, by zdyskredytować miłość innych. Jest cyniczny do granic możliwości - podobnie jak Celia. Oboje knują więc, jak wykorzystać biedną Alaynę. Sprawa komplikuje się, gdy mimo wszystko Hudson zaczyna coś do dziewczyny czuć. A pokazuje to na wiele różnych sposobów - przede wszystkim poprzez liczne zbliżenia z Alayną. Ta zresztą nie pozostaje obojętna i do zbliżeń chętnie się skłania. Powieść ocieka zatem seksem i „problemami" charakterystycznymi dla bogaczy.
I tu zaskoczenie - Uwikłani. Hudson to książka lepsza poprzedniej części cyklu - pewnie dlatego, że bohater jest w tym związku stroną aktywną, nie podporządkowuje się tak, jak czyniła to Alayna. Nie ma więc nieustającego czekania - Laurelin Page stara się dbać o to, by fabuła choć trochę posuwała się do przodu. Hudson jest bezpośredni do bólu: Ja nigdy nie płacę za seks, Alayno. Jeśli cię przelecę, to za darmo. Po takim wstępie przeciętna dziewczyna powinna zapewne wyjść, trzaskając drzwiami, tymczasem Alayna jedynie kręci się niespokojnie na swoim krześle. Jestem mężczyzną, który zawsze dostaje to, czego chce. A ja chcę ciebie. Jaki będzie finał tej historii? Cóż, to wiemy już z wcześniejszej książki.
Po serii perypetii i nieporozumień więc kochankowie dochodzą wreszcie do tego, co w życiu najważniejsze. I - tu zaskoczenie - nie jest to seks, ale zgodne pożycie małżeńskie i wspólne malowanie baśniowych postaci w dziecięcym pokoiku. Tego przecież oczekują czytelniczki – uwiedzenia i przywiązania do siebie na zawsze księcia z bajki. Uwikłani. Hudson to taka właśnie baśń dla dużych i raczej bezpruderyjnych dziewcząt.
ŻYWIOŁOWA NAMIĘTNOŚĆ GODNA PRZEDSTAWICIELA RODU PIERCE Obłędnie przystojny biznesmen przy stole konferencyjnym prezentuje się nienagannie. Jeśli chodzi...
Alayna i Hudson wracają w nowym tomie elektryzującej serii Uwikłani! Po wielu burzliwych przejściach Alayna i Hudson prowadzą spokojne rodzinne życie...