Recenzja książki: Starter

Recenzuje: Damian Kopeć

Wizja przyszłości - gerontokracja, plutokracja, oligarchia

Oto kolejna niewesoła wizja przyszłości. Wizja postapokaliptyczna, tym razem świat po wojnie bakteriologicznej. Świat nie za bardzo zniszczony, za to pozbawiony czegoś, a w zasadzie kogoś: ludzi w wieku między dwadzieścia a sześćdziesiąt lat. To w nich zostały wymierzone mikroby, które przyniosły śmierć. W ludzi w pełni wieku. Pozostały zaszczepione na czas dzieci i pozostali starcy. Ci drudzy dzięki osiągnięciom nauki i techniki mogą żyć coraz dłużej, jak w czasach biblijnych, po sto, sto pięćdziesiąt i więcej lat. Alzheimer prawdopodobnie poszedł w niepamięć, zniedołężnienie również, nowotworom powiedziano radosne: "Adieu!" Postępów starości jednak nie da się zatrzymać. Organizm już nie jest taki jak był kiedyś. A przecież jeśli ktoś ma naprawdę duże pieniądze, to chce korzystać z życia ile się da i nie oglądać się na swój biologiczny wiek.

Ci starsi to Enderzy. Oni mają prawa wyborcze. Dla nich zarezerwowane jest prawo do pracy i system różnorakich przywilejów. Dla osób powyżej sześćdziesiątego roku życia. Zwłaszcza, jeśli są bogaci i stać ich na różne fanaberie.

Młodsi, którzy przeżyli dzięki szczepionce to Starterzy. Synowie i córki bogaczy żyją, jakby nic się na świecie nie zmieniło. Bawią się beztrosko, korzystają z uroków życia. Ci, których rodzice poumierali i nie byli wąską elitą, znajdują miejsce w przytułkach, czymś w rodzaju więzień dla nieletnich. Inni ukrywają się w pustostanach, unikając policji. Jeszcze inni, zwani renegatami, żyją na ulicy, za wrogów mając wszystkich pozostałych.

Rządzą Enderzy - forma rządów wskazuje na gerontokrację. Rządzą, tak jak zawsze, bogaci, mamy więc w powieści połączenie plutokracji i oligarchii. Starzy ludzie pracują, ci, którzy mogą sobie na to pozwolić, bawią się na całego, kupują to, czego tylko zapragną. A gdyby tak znowu być, chociaż przez kilka dni, młodym? Mieć sprawne, piękne, zdrowe ciało? Jest taka możliwość. Działająca nieoficjalnie firma Prime Destinations posiada zaawansowany chip, dzięki któremu stary człowiek może przenieść się w ciało młodego. Jest to kosztowne. I jest potrzebny ktoś, kto wypożyczy lub odda mu swoje ciało.

Błąkająca się po pustostanach Starterka Callie Woodland zgłasza się do Prime Destinations. Nie ze względu na siebie - ze względu na młodszego brata, Tylera. Potrzebuje pieniędzy, gdyż chłopak choruje. Callie nie ufa Enderom, ale to oni dysponują pieniędzmi, które pilnie musi zdobyć. Wypożyczenie ciała ma być sposobem na szybki zastrzyk dużej gotówki. Wszystko ma być nieskomplikowane i bezpieczne. Coś jednak idzie nie tak. Callie odzyskuje świadomość w czasie wynajmu jej ciała. Na przemian z rentierką Heleną przejmuje władzę na własnym ciałem. Niepokojące jest to, że Enderka w jej ciele planuje zabójstwo znanego senatora. Dla Callie to wyrok śmierci - wszak to jej rękami ma być popełniona zbrodnia. Czy dojdzie do niej? Jakie są motywy działań Heleny? Dlaczego Callie dzieli z nią własne ciało?

Zwracająca uwagę okładką powieść Starter jest nieźle napisana jak na gatunek, który reprezentuje. To nie jest twarda science-fiction, mamy więc mało tłumaczenia postępu technicznego i naukowego, działania wynalazków i technologii. Mało opisu zasad rządzących światem przyszłości. Różne techniczne cacka pojawiają się po prostu jako element przyszłości, wizji nowego lepszego świata. Starter jest powieścią niezwykle dynamiczną, kojarzącą się pod tym względem ze stylem Roberta Ludluma czy twórcy cyklu Cherub Roberta Muchamore’a. Akcja szybko biegnie do przodu, sporo w niej nagłych zwrotów biegu wydarzeń. Logika nie jest najważniejsza, tę rolę pełni główna bohaterka. Obok intrygującej fabuły to ona najsilniej przykuwa uwagę czytelnika. Callie jest silną osobowością, dziewczyną niezwykle dojrzałą jak na swój wiek i niemal niezwyciężoną. Walczy o bezpieczeństwo, wolność i przetrwanie. Nie tylko swoje - i to jest chyba dla niej najsilniejszą motywacją. Stara się za wszelką cenę chronić brata, którego powierzyli jej przed śmiercią rodzice.

Pojawia się jeszcze kilka ciekawych postaci, w tym tajemniczy Stary Człowiek, właściciel Prime Destinations i wizjoner. Ważnym wątkiem są emocjonalne perypetie Callie, która poznaje Blake’a - uroczego wnuka senatora, którego planuje zabić Helena. Ta przyjaźń okazuje się dla niej trudna także ze względu na Michaela, z którym jest z bratem blisko związana. Fabuła książki wciąga, mnożą się kolejne zagadki, a na czytelnika czekają ucieczki, walki, pościgi i swoisty przerywnik dynamicznej akcji - chwile romantyczne.

Starter jest pierwszym tomem cyklu. To powieść skierowana głównie do starszej młodzieży. Jej zakończenie jest otwarte i zawiera pewne intrygujące sugestie dotyczące tajemnic świata przyszłości. Czy okażą się one prawdą? Czy - i czym jeszcze -zaskoczy czytelników Lissa Price? Tego dowiemy się z kolejnej jej książki.