Ender


Tom 2 cyklu Starter
Ocena: 4.59 (22 głosów)

Kontynuacja powieści "Starter".

Los Angeles po wojnie bakteriologicznej, którą przeżyli dzięki szczepieniom jedynie Enderzy, ludzie w wieku od kilkudziesięciu do nawet dwustu lat, oraz Starterzy, czyli dzieci i młodzież. Dla Midlerów, czyli średniej generacji, bardziej odpornej, zabrakło szczepionki.

Callie, dawniej bezdomna, mieszka teraz z Tylerem i Michaelem w okazałej rezydencji zapisanej jej przez bogatą renterkę Helenę. Pomimo zburzenia i zdelegalizowania przez rząd banku ciał, nosiciele chipów, w tym Callie, są tropieni i porywani przez nieznanych prześladowców, zainteresowanych dokonywaniem na nich eksperymentów.

Callie długo unika uprowadzenia, w końcu jednak i ona zostaje uwięziona przez rządowego agenta, który poddaje ją i jej przyjaciela brutalnym testom. Po wydostaniu się z więzienia jadą na pustynię, do nowej siedziby Brockmana. Callie ma nadzieję odnaleźć tam swojego ojca i uwięzionych przyjaciół. Zdemaskowanie Brockmana okazuje się trudniejsze niż się spodziewała…

Informacje dodatkowe o Ender:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2015-09-09
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7885-455-5
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Enders
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Elżbieta Piotrowska

więcej

Kup książkę Ender

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ender - opinie o książce

Rozczarowanie. Po bardzo dobrej i innej od wszystkich książek pierwszej części, których akcja rozgrywa się w przyszłości po wojnie bakteriologicznej, druga część ogromnie zawodzi. Callie miota się, podążając za ulotnym głosem ojca w głowie i robi wszystko by go odnaleźć i zemścić się na Starym Człowieku, który wcale nie jest taki stary jakby się wydawało. Całość jest dość nudna, tkliwa i przewidywalna. Dobry przykład serii, która powinna zakończyć się na pierwszym tomie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - paulina0944
paulina0944
Przeczytane:2016-02-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jak najlepsze zakończenie tej historii jakie mogło być. Od samego początku akcja, niebezpieczeństwo, nowe postacie, zdrady. Wszystko dzieje się tak szybko, zę czyta się ją jednym tchem i nie można oderwać. Końcówka straszna i już myślałam, że skończy się tragicznie, ale jednak oh. Callie i Hayden ?
Link do opinii
Avatar użytkownika - ola2998
ola2998
Przeczytane:2016-05-24, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - fantastyka 2016,
"Starter" był naprawdę ciekawą wizją świata po Wojnie Bakteriologicznej. I choć mnie nie zaszokował i lekko raził swoimi niedociągnięciami to jednak miło wspominam spędzony z nim czas. Druga cześć miała ogromne możliwości i liczyłam, że autorka wykorzysta potencjał, który poprzednio nie został do końca wykorzystany. Przede wszystkim spodziewałam się dokładniejszego nakreślenia świata, chciałam zdobyć więcej informacji na jego temat, bo niewiele się o nim dowiedziałam i znajdowało się w nim trochę nieścisłości, które według mnie powinny zostać sprostowane i wyjaśnione. Niestety, czułam jakby Lissa Price zupełnie zignorowała ten aspekt i wyszło tak, że znów znalazłam się w jednowymiarowej rzeczywistości, nakreślonej trochę ot tak sobie. Callie nie była bohaterką, która pokochałam, jednak zyskała moją sympatię swoją odwagą, chęcią walki oraz bezgraniczną miłością do młodszego brata, dla którego gotowa była poświecić swoje życie. Ale tutaj coś się zmieniło, Callie przeszła pewną metamorfozę i stała się marudną i ciemną dziewuchą. Wierzyła praktycznie we wszystko, co jej powiedziano, nowe informacje poddawała szybkiej, pobieżnej ocenie, zupełnie jakby się nad nimi w ogóle nie zastanawiała i uważała, że skoro ktoś tak powiedział, to musi być prawda. Czasami aż brakowało mi słów wobec jej zachowania. Pod koniec "Startera" zastanawiałam się, jak Lissa Price poprowadzi wątek Callie i Blake'a. Cóż, już nie musiałam się o to martwić, bo tutaj ten temat zostaje pominięty i jakby urwany w połowie. O Blake'u czytałam przez krótką chwilę, by, uwaga, mógł on zostać zastąpiony przez innego bohatera. W pierwszej części bardzo podobał mi się lekko zarysowany romans, problemy bohaterki nie wysuwały się na pierwszy plan, były tyko dodatkiem, niestety tym razem autorka poszła w zupełnie przeciwnym kierunku i efektem jest trójkącik. Niemniej jednak lepiej wypadła akcja. Cały czas coś się dzieje i w sumie mogłabym dać za to duży plus, tyle że miałam wrażenie, jakby każde zdarzenie opisano możliwie jak najszybciej i najmniej dokładnie. Fabuła była mniej wciągająca i mniej dynamiczna. Ogólnie rzecz ujmując, czytało mi się jakoś tak płasko i bez emocji. Według mnie "Ender" wypadł słabiej niż sobie to wyobrażałam i zaniżył poprzeczkę, jaką postawiłam Lisie Price. Pierwsza cześć, mimo pewnych uchybień, spodobała mi się, wciągnęła do świata Starterów oraz Enderów, druga zaś irytowała i niestety pozostawiła po sobie niemiły posmak. Autorka powiela swoje błędy, dodając do tego jeszcze utarte schematy, czego efektem jest typowa młodzieżówka, jakich dziś wokół nas pełno.
Link do opinii
Avatar użytkownika - roxiXDCool
roxiXDCool
Przeczytane:2016-01-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2016 roku,
I wreszcie mogę oznajmić wszem i wobec .... On NIE jest stary! no tylko koniec mógłby być trochę bardziej romantyczny:)
Link do opinii
Myślisz, że to co złe, w końcu się skończyło. Pokonałaś wroga i przeżyłaś. Starasz się poczuć bezpieczną, ale coś się dzieje. Coś bardzo złego. Czy zdążysz na czas to powstrzymać? Po przeczytaniu pierwszej części tej duologii, nie mogłam się doczekać rozpoczęcia ,,Endera". ,,Starter" mnie zachwycił. A co z drugą częścią? ,,Nikomu nie ufaj, tylko sobie. Po dłuższym milczeniu dodał: A i sobie też nie zawsze." Kontynuacja powieści Starter.
Los Angeles po wojnie bakteriologicznej, którą przeżyli dzięki szczepieniom jedynie Enderzy, ludzie w wieku od kilkudziesięciu do nawet dwustu lat, oraz Starterzy, czyli dzieci i młodzież. Dla Midlerów, czyli średniej generacji, bardziej odpornej, zabrakło szczepionki.
Callie, dawniej bezdomna, mieszka teraz z Tylerem i Michaelem w okazałej rezydencji zapisanej jej przez bogatą renterkę Helenę. Pomimo zburzenia i zdelegalizowania przez rząd banku ciał, nosiciele chipów, w tym Callie, są tropieni i porywani przez nieznanych prześladowców, zainteresowanych dokonywaniem na nich eksperymentów. Callie długo unika uprowadzenia, w końcu jednak i ona zostaje uwięziona przez rządowego agenta, który poddaje ją i jej przyjaciela brutalnym testom. Po wydostaniu się z więzienia jadą na pustynię, do nowej siedziby Brockmana. Callie ma nadzieję odnaleźć tam swojego ojca i uwięzionych przyjaciół. Zdemaskowanie Brockmana okazuje się trudniejsze niż się spodziewała...
Akcja ,,Endera" dzieje się od razu po zakończeniu ,,Startera". Akcja wciąga od pierwszej kartki. Callie ma nowe problemy. Stary Człowiek znalazł sposób, by się z nią komunikować. Metale stają się chodzącymi bombami, a Callie zostaje znów rozdzielona z bratem. Trafia do laboratorium Hydena. Kim jest chłopaka? Jaki sekret ukrywa? Czy Callie powstrzyma Starego Człowieka ? Tego dowiecie się czytając tę książkę.  ,,Każdy wygląda dużo lepiej, jeśli promieniuje zadowoleniem. Jeżeli wykorzystuje swoją inteligencję i talenty, zamiast przejmować się tym, czy aby w oczach innych jest ,,śliczny"."
Autor ma bardzo lekki, przyjemny styl pisania. Jej książki pochłania się w zastraszającym tempie. Pisarka wprowadziła do duologii nowe postacie. Niektóre z nich polubiłam, innych nie. Zachwycił mnie Hyden. Chłopak, który boi się dotyku. Ma wielkie znaczenie dla całej książki. Autorka poprowadziła tę historię w fantastyczny sposób. Myślałam, że po przeczytaniu pierwszej części wiem prawie wszystko. Tak naprawdę nie wiedziałam nic.  ,,Ender" zachwycił mnie i pozbawił zmysłów. Każda przerzucona strona w pełen napięcia sposób zbliżała mnie do końca. To co złe nie zawsze jest takie, jakie się wydaja. Zachęcam z całego serca do przeczytania tej pozycji. Nie pożałujecie!

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zakladka
Zakladka
Przeczytane:2015-09-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Na drugą część ,,Startera" wyczekiwałam dosłownie od momentu zakończenia go. Jak dobrze, że już od momentu wydania pierwszej części, wiadomo było o momencie wydania ,,Endera"! Czy jednak oczekiwanie było równie emocjonujące co wrażenia podczas czytania książki? Niewątpliwie była ona odrobinę gorsza od swojej poprzedniczki. Brakowało mi w niej poukładanej akcji, jak było to w ,,Starterze". Oczekiwałam większego porządku przyczynowo-skutkowego, a spotkałam się z lekkim chaosem. Jednak mimo tego, bardzo spodobała mi się fabuła, która rozwijała się bardzo zachęcająco. Autorka ciekawie poprowadziła akcję i szczerze mówiąc, to nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. A dodanie elementów zaskoczenia tylko podsyciło moje zainteresowanie, jak również samo zakończenie spowodowało, że chcę więcej! Zarówno Callie, jak i jej towarzysze przypadli mi do gustu, pomimo, że wydawali mi się z lekka płytcy i mało wyraziści. Co było w nich fascynujące? To, że nigdy nie mogłam byś pewna czy mówią prawdę, a może blefują? Książka jednym słowem jest świetnym dopełnieniem pierwszego tomu i na pewno spodoba się fanom ,,Startera".
Link do opinii
Ender jest rozwinięciem wizji świata po apokalipsie przedstawionej w Starterze, jednak raczej napisanym z rozpędu bądź wymagań wydawniczych, niż rzeczywistego pomysłu na fabułę. Ogólnie książka jest niezła, chociaż pojawiają się sceny które czyta się po prostu źle. Ciekawe czy analogią do innych książek z nurtu pojawi się tom trzeci, bądź ekranizacja.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkomania
ksiazkomania
Przeczytane:2015-09-17, Ocena: 5, Przeczytałam, x52 książki 2015, Mam, Recenzenckie,

Ciąg dalszy Startera.

W powieściach postapokaliptycznych jest coś, co przyciąga czytelnika. Może to przez gatunek, może przez formę, może przez styl - jedno jest pewne - Lissa Price zyskała całą rzeszę fanów, kiedy ukazał się ,,Starter". Teraz, gdy znamy zakończenie, gdy przeczytaliśmy już ,,Endera", możemy stwierdzić, że autorka stworzyła niesamowitą historię i dzięki temu zyskała jeszcze większe grono czytelników.

,,Każdy wygląda dużo lepiej, jeśli promieniuje zadowoleniem. Jeżeli wykorzystuje swoją inteligencję i talenty, zamiast przejmować się tym, czy aby w oczach innych jest ,,śliczny"."

Po zburzeniu Banku Ciał Callie myśli, że to już koniec wojny pomiędzy Starterami a Enderami. Ma nadzieję, że zapanuje spokój, a ona i jej młodszy brat w końcu będą żyć szczęśliwie. Jednak to nie koniec ucieczek. Callie ponownie musi zmierzyć się ze Starym Człowiekiem. Ma nowego sprzymierzeńca - tajemniczego Hydena, jednak czy może mu zaufać? Czy uda jej się rozwiązać wszystkie zagadki i wyjść z tego cało?

,,Ender" jest kontynuacją bardzo dobrej powieści ,,Starter". I jest to równie imponująca książka, co jej poprzedniczka. Nie brakuje nagłych zwrotów akcji, tajemnic czy zagadek. Autorka stworzyła historię, która mimo, że jest fantastyczna, uczy bardzo wiele. Pokazuje jak ważne jest zaufanie, jak ważni są przyjaciele, na których można polegać, jak ważna jest rodzina. Pokazuje determinację i siłę woli. Niejeden czytelnik pozazdrościłby bohaterom ich siły i wytrwania.

Bohaterowie to postacie bardzo wyraziste, posiadające te szlachetne cechy charakteru, które są dla człowieka bardzo ważne. Nie mamy tu zbędnego romansu i złamanych serc. Autorka skupiła się na rozwiązywaniu tajemnic, dążeniu do prawdy i do wyznaczonych celów. Przez to powieść wydaje się dojrzalsza, niż typowe powieści dla młodzieży. Dlatego każdy czytelnik, bez zastanowienia, powinien sięgnąć i po ,,Startera", i po ,,Endera", gdyż te dwie powieści znakomicie się uzupełniają.

Akcja w ,,Enderze" wydaje się nieco wolniejsza niż w poprzedniej części. Mimo, że spowalnia to nie brakuje nagłych zwrotów akcji, które w pewnym momentach przyprawiają o zawrót głowy. No bo kto by się spodziewał kim jest tak naprawdę Stary Człowiek? Takiego rozwiązania nie przewidywałam nawet w snach. I właśnie to jest kolejny plus - nieprzewidywalność. To bardzo ważne, by utrzymać czytelnika w napięciu, by wzbudzić w nim ciekawość. I autorce udało się to doskonale.

Nie powiem, że zakończenie ,,Endera" jest końcówką losów Callie i jej przyjaciół. Może się wydawać, że autorka zostawiła otwartą furtkę do następnej powieści, jednak ja myślę, że to otwarta furtka do naszej wyobraźni. Nie pozostaje nam nic innego jak samemu wymyślić dalsze losy bohaterów tej niezwykłej serii. A może będzie 3 część? Kto wie.

Zachęcam każdego do przeczytania książek pani Lissy Price. Każdy znajdzie w nich coś dla siebie i na moment przeniesie się w prawdziwy postapokaliptyczny świat.

Link do opinii
Debiutancka powieść Lissy Price „Starter” była dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Autorka zabrała mnie w intrygującą podróż z pogranicza fantastyki oraz sensacji, gdzie obcowałam z ciekawymi bohaterami w świecie, w którym wojna bakteriologiczna zabrała wszystkich mieszkańców Ziemi między szesnastym a sześćdziesiątym rokiem życia. Płynęłam na falach książki by na koniec pozostać z niedosytem i rozbudzoną ciekawością, dlatego sięgając po kontynuację powieści - „Ender” miałam nadzieję na uzyskanie odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Po zburzeniu Prime Destinations życie Callie Woodland wkroczyło na nowe tory. I choć ma dach nad głową, pełną lodówkę oraz prawnego opiekuna jest świadoma, że Stary Człowiek nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Długo też nie musi czekać na reakcję z jego strony, a ta przychodzi w postaci demonstracji siły oraz władzy, ale również stanowi ultimatum. Rachunek zysków i strat uświadamia dziewczynie, że ma tylko jedno wyjście, a kiedy decyduje się zmierzyć ze swoim przeznaczeniem na jej drodze staje starter Hyden. Ale czy Callie jest gotowa na niespodzianki, jakie szykuje jej los? Czy zaufa właściwej osobie? I czy odkryta prawda rzeczywiście okaże się czarno – biała?

Callie przeżyła piekło, postawiła wszystko na jedną kartę i za tę decyzję płaci najwyższą cenę. I mimo że znalazła sprzymierzeńców, jej życie wciąż jest w niebezpieczeństwie. Ma coś, na czym zależy Staremu Człowiekowi, a ten gotów jest ponieść każdą ofiarę by osiągnąć swój cel. Okazuje się, że kontrola, manipulacja i szantaż to nie jedyne rodzaje broni, jakie ma w zanadrzu, ale czy to wystarczy w starciu z panną Woodland, która dla bezpieczeństwa najbliższych jest w stanie przekroczyć wszystkie granice i podjąć każde ryzyko? Lissa Price wykreowała ciekawą rzeczywistość i oparła ją na solidnych fundamentach. Naznaczyła bagażem doświadczeń nastolatkę i postawiła ją w sytuacji, która w żaden sposób nie wpisuje się w obraz młodości. Zmusiła do podjęcia trudnej decyzji, a następnie odebrała jej kontrolę nad własnym życiem i wplątała w sieć skomplikowanych zależności. Stworzyła świat, w którym młodzi ludzie zostają pozbawieni tego, co najważniejsze, a ci, którzy powinni okazać im największe wsparcie zawodzą najbardziej. Fabuła cyklu oparta jest na ciekawym pomyśle, którego potencjał daje pisarce duże możliwości w kreacji przyszłości bohaterów. A Lissa Price nie boi się stawiać ich w trudnym położeniu i zmuszać do dokonywania niełatwych wyborów. Do tego splata ich losy w sposób zmuszający do wzajemnej współpracy, udzielania kredytu zaufania i podejmowania ryzyka. I choć gra toczy się o wysoką stawkę autorka nie zapomina, że nie samą walką ludzie żyją i dopuszcza do głosu ich uczucia, które dodatkowo komplikują egzystencję postaci. Podobnie jak w poprzedniej części autorka dba o tło przedstawionych wydarzeń oraz wiarygodnie buduje rzeczywistość, w której rozgrywa się akcja powieści. Nie zapomina również o podsycaniu ciekawości czytelnika i pobudzaniu go do snucia przypuszczeń co do przebiegu wydarzeń. Karmi go przesłankami, strzępami informacji, a kiedy jest przekonany, że osiągnął sukces, jednym posunięciem burzy jego teorie niczym domek z kart. Nie zabrakło również zaskoczenia, zwrotów akcji i nieprzewidzianych wypadków.
Lissa Price usnuła niezwykłą i porywającą opowieść łączącą elementy science fiction, thrillera i young adult. Uwikłała zwykłą dziewczynę w sieć zależności, intryg i kłamstw i odmieniła jej życie. Ten cykl to nie tylko powiew świeżości wśród powieści dystopicznych, ale przede wszystkim fascynująca mieszanka, pozwalająca wznieść się na wyżyny literackich doznań. „Starter” był przystawką. „Ender” to danie główne, a ja czekam na deser przygotowany przez panią Price. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2015-10-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Recenzja opublikowana także na moim blogu: kingaczyta.blogspot.com Wydawać by się mogło, że wreszcie zapanuje spokój. Callie wraz ze swoim bratem Tylerem i przyjacielem Michaelem mieszkają w odziedziczonym przez bogatą renterkę domu. Chociaż Bank Ciał został zburzony to wojna dopiero się rozpocznie. Callie nie może czuć się bezpiecznie; Stary Człowiek ma nad nią kontrolę, a Starterzy ze wszczepionymi chipami są regularnie porywani. Dziewczyna nie zamierza tak tego zostawić, a z pomocą przyjdzie jej Hyden. Z ogromnym entuzjazmem zabrałam się za czytanie tej książki. Po bardzo udanym tomie pierwszym miałam duże wymagania i chciałam, by i "Ednder" utrzymał wysoki poziom. W "Enderze" dzieje się jeszcze więcej niż w poprzednim tomie, a akcja pędzi już od samego początku. Jednak podobało mi się mniej. W dalszym ciągu ciężko było mi się oderwać i z zaciekawieniem czytałam do samego końca, w międzyczasie wielokrotnie rozdziawiając usta z zaskoczenia. Bo wiedzieć musicie, że autorka potrafi czytelnika zaskoczyć, oj potrafi. Dlaczego podobało mi się mniej? W sumie to nie jestem sama do końca pewna, ale na przykład nie spodobało mi się to, że zakończenie jakoś szczególnie się nie wyróżniało. Owszem, dzieje się sporo, ale zbyt szybko. I jeszcze w kilku miejscach w książce tak jest; zaczyna dziać się coś ważnego i robi się naprawdę ciekawie, a tu nagle koniec i lecimy dalej. Trochę szkoda, bo w niektórych miejscach fajnie by było zatrzymać się na trochę dłużej, rozwinąć temat. A tak jest trochę chaotycznie. Wątek romantyczny jest tutaj już bardziej rozbudowany niż poprzednio, ale w dalszym ciągu nie dominuje i przymykałam na niego oko. Bo ogólnie nudzą mnie już te wszystkie młodzieżówki z trójkącikami miłosnymi, bądź też ckliwymi historyjkami. Tutaj uczucie się pojawia i nie było to dla mnie zaskoczeniem, cały ten wątek też był przewidywalny, ale tutaj ciężko o oryginalność. W każdym razie autorka zachowała umiar i ku mojej uciesze skupiła się na intrydze. Chwała jej za to. Nowy tom to i nowi bohaterowie. Ale na początek jeszcze trochę o Callie, która w dalszym ciągu pozostaje waleczna, angażuje się całkowicie w walkę ze złem. Czasami uważałam, ze postępuję trochę naiwnie i nieostrożnie, ale nikt przecież nie jest idealny. W tej części pojawia się Hyden, który jest bardzo tajemniczą postacią i ciągle miałam wątpliwości, czy można mu zaufać. Jeżeli zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po książki z tej serii to odpowiadam, że tak. Dla mnie różnią się one od tak popularnych ostatnio młodzieżówek, bo autorka faktycznie miała dobry pomysł i powstała z tego niezwykle wciągająca historia. Mogę się jedynie przyczepić do tego, że nie wspomniano kompletnie o wojnie bakteriologicznej, która do tego wszystkiego doprowadziła. Szkoda, wielka szkoda, bo gdyby to rozwinąć, to byłoby jeszcze lepiej, a mnie po prostu zżera ciekawość jak do niej doszło i co spowodowało epidemię. Może kiedyś się dowiem, a może i doczekam się kolejnego tomu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2015-10-06, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Słów kilka na temat powieści znajdziecie na moim blogu. Serdecznie zapraszam: http://magicznyswiatksiazki.pl/ender-lissa-price/
Link do opinii
Avatar użytkownika - addictedtobooks
addictedtobooks
Przeczytane:2015-10-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Egzemplarze recenzenckie, Mam,
Użycie broni bakteriologicznej podczas wojny pomiędzy Azją a Ameryką spowodowało, że na świecie pojawiło się wiele niebezpiecznych chorób. Rozpoczęła się szaleńca walka z czasem oraz próby odnalezienia szczepionki, która mogłaby uratować życie całej populacji. Jednak nie udało się uratować każdego, a na świecie pozostali jedynie Starterzy, czyli dzieci oraz młodzież oraz Enderzy, osoby które mają ponad sześćdziesiąt lat. Dla reszty osób niestety nie starczyło szczepionki i prawie wszyscy Midlerzy zginęli. Nowy porządek świata całkowicie zdezorientował wszystkich i zmusił do podjęcia radykalnych kroków ... ,,Ta wojna zmieniła wszystkich." Placówka Prime Destinations została całkowicie zniszczona, a okrutne zabiegi jakie tam przeprowadzano raz na zawsze zakończone. Miejsce to było bankiem dawców ciał Starterów, których Enderzy wypożyczali na pewien okres, aby móc choć na chwilę się zabawić i ponownie poczuć młodym. Po ostatnich wydarzeniach Callie prowadzi pozornie spokojne życie u boku swojego młodszego brata Tylera oraz przyjaciela Michaela. Jednak dziewczyna zdaje sobie sprawę, że niebezpieczeństwo wcale nie minęło, i to tylko kwestia czasu, kiedy będzie musiała ponownie zmierzyć się z bezwzględnością Starego Człowieka ... ,,Wojna się skończyła... dla nas nie skończy się nigdy." Tymczasem ktoś zaczyna porywać Starterów, którzy nadal noszą w sobie chipy po wypożyczaniu ciał. Kto za to odpowiada? Czy ktoś próbuje odbudować w tajemnicy bank ciał? Callie obawia się, że jej największe obawy wkrótce się spełnią i bez względu na wszystko dziewczyna próbuje nie dopuścić do ponownego wykorzystywania Starterów. Kiedy pewnego dnia ojciec Callie próbuje się z nią skontaktować, to nagle wszystko w życiu dziewczyny wywraca się do góry nogami. Czy to możliwe, że udało mu się przeżyć podczas wojny? A może jest to kolejna sztuczka Starego Człowieka, który próbuje nią zmanipulować? Odróżnienie prawdy od fikcji staje się coraz trudniejsze. Czy Callie uda się uratować siebie oraz innych? ,,- [...] Mam dość tego, że m nie śledzą, polują na mnie. [...] Ty wiesz, wszyscy wiecie, że to się nie skończy, będzie trwało do końca życia każdego z nas. Pozostaniemy ściganą zwierzyną ..." Pierwsza część ,,Starter" bardzo mi się podobała, a pomysł autorki wydał mi się niezwykle oryginalny. Byłam niezwykle ciekawa, jak na jej tle wypadnie tom drugi i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Dalsze losy głównej bohaterki są równie zajmujące, jak w poprzedniej części, a czytelnik jest raczony kolejną dawką wrażeń. Nie zabraknie w tej książce zaskakujących momentów oraz nagłych zwrotów akcji, dzięki czemu ,,Endera" czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. Niestety drugi tom jest krótszy od ,,Startera" i po przeczytaniu tej książki czuję spory niedosyt. Bardzo chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów. Jestem całkowicie zauroczona tą serią, która wprowadza czytelnika do zupełnie innego świata, pełnego intrygujących tajemnic oraz ciekawych koncepcji. Jestem bardzo ciekawa, czy autorka zdecyduje się napisać kontynuację tej serii, choć wydaje mi się to mało prawdopodobne. Na pewno jest kilka dodatkowych nowel napisanych z punktu widzenia innych bohaterów, np. Micheala. Choć ,,Ender" wypada odrobinę gorzej niż poprzednia część, to jednak śmiało mogę napisać, że jest bardzo dobrą kontynuacją tej serii. Jeśli jeszcze nie czytaliście żadnej z tych książek, to naprawdę bardzo serdecznie Was do tego zachęcam. Na pewno się nie zawiedziecie! :))
Link do opinii
,,Ender" to druga część dystopijnej serii zapoczątkowanej pochłaniającą powieścią ,,Starter". Wojna bakteriologiczna zakłóciła całkowity porządek społeczeństwa i prawie całkowicie wyeliminowała jedno, środkowe pokolenie. Pozostali najmłodsi, ci, co nie ukończyli dwudziestego roku życia, zwani starterami oraz najstarsi, po sześćdziesiątce- enderzy. Jeśli ktoś wyobraża sobie starszych, uroczych dziadków, którzy dbają o swoje pociechy, to grubo się myli. Większość to chciwi i niemoralni egoiści, którzy nie lubią starterów. Dla młodości są wstanie zrobić wszystko. Nawet zawładnąć ciałami starterów. Bank Ciał przestał istnieć, jednak wynajęcia nadal się odbywają a czarny rynek kwitnie. Licytacje już nie w celach rekreacyjnych są możliwe, lecz spiskowych i terrorystycznych. Callie pragnęła spokoju i normalności z bratem, lecz jako posiadaczką unikatowego chipa, sprawia, że jest najbardziej pożądanym ,,towarem". W związku z łapanką na starterów doznałam pozytywnego zaskoczenia. W pierwszej części akcja była wyważona, skupiona na śledztwie oraz rozgryzieniu Banku Ciał a tutaj nabrała tępa, co przyjęłam z wielkim entuzjazmem. ,,Ender" było jedną wielką walką o przetrwanie i prawo do samego siebie. Może wydawać się to oczywiste, jednak młodym bohaterom zostało to zabrane. W książce znalazły się widowiskowe pościgi i walki. Książka lepsza od poprzedniczki, już od pierwszych stron zagłębiłam się w ten lekko mroczny, nowoczesny świat. Jestem zwolenniczką dystonii z wątkiem romantycznym a w tej książce on występuję, jednak w znikomym stopniu. Czytelnik czuję napięcie wiszące w powietrzu między bohaterami, jednak bardzo bym chciała, aby niektóre sceny zostały rozwinięte, co niestety nie zostało zrobione. Moja wyobraźnia pracowała na wyższych obrotach, by choć w znikomym stopniu poczuć zadowolenie. To, co po części mnie rozczarowało, niekoniecznie rozczaruje innych, mam tu na myśli głównie męskie grono czytelników, ponieważ tę serie mogą czytać wszyscy, bez względu na płeć. Autorka skupia się głównie na wątku wynajmu ciał oraz zmianie dotychczasowego porządku rzeczy, więc ci, co lubią takie klimaty, bez wzmożonego wątku miłosnego, poczują zadowolenie. Początkowo zdziwiłam się, że niektórzy bohaterowie zostali tak bezceremonialnie pominięci, tym bardziej, że odegrali znaczące role w ,,Starterze", lecz śledząc losy Callie i jej przyjaciół zrozumiałam, że autorka powoli realizowała skrzętnie przemyślany plan i ostatecznie zaskoczyła mnie swoim pomysłem. Zrozumiałam wiele, lecz jeszcze sporo pozostało do odkrycia i mam wrażenie, że nowy, znaczący bohater jeszcze nie raz wywoła w czytelniku emocje, których się nie spodziewa. ,,Ender" to błyskotliwa kontynuacja, którą jak najbardziej polecam. Callie nie może ufać sobie, a co dopiero innym, co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami! 5/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - SophieSalvatore
SophieSalvatore
Przeczytane:2015-09-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Po raz drugi możemy towarzyszyć Callie oraz jej znajomy podczas zmagań z Enderami, którzy przejęli władzę po wojnie. Świat przedstawiony w powieści jest dokładnie taki sam jak w pierwszej części z tą tylko różnicą, że Bank Ciał został zburzony. Można by myśleć, że kłopoty Starterów się skończyły i wszystko inne jest na dobrej drodze do normalności. Niestety tak nie jest. Młode osoby, które zgodziły się wcześniej na wynajem swojego ciała wciąż mają w głowach specjalne chipy, których nie są w stanie się pozbyć nie narażając przy tym swojego życia. Callie jest jedną z takich osób. Czy dziewczyna po raz kolejny zdoła uratować siebie, swoich przyjaciół a także innych Metalów? (...) Lisa Price skonstruowała ciekawy świat z fajnymi bohaterami, którzy wiedzą czego oczekują od życia. Callie to narratorka i główna bohaterka powieści. Dzięki jej słowom poznajemy sytuację w jakiej się znalazła wraz z przyjaciółmi i bratem. Uważam, iż zastosowanie narracji pierwszoosobowej było strzałem w dziesiątkę. Callie to postać, którą od razu polubiłam.(..) Myślę, że moja recenzja mówi sama za siebie. Jeśli jeszcze nie poznaliście twórczości Lisy Price to macie co nadrabiać. "Starter" i "Ender" są naprawdę warte przeczytania nie tylko przez nastoletnich czytelników. BLOG : http://recenzje-sophie.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika - dobraksiazka
dobraksiazka
Przeczytane:2015-09-10, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Po zburzeniu Prime Destinations Callie wraz z braciszkiem oraz przyjacielem mieszka w ogromnym domu i wiodą wymarzone życie. Jednak sielanka nie trwa długo, gdyż dziewczyna w swojej głowie zaczyna słyszeć głos Starego Człowieka, który bezustannie grozi jej samej i najbliższym osobom. Tajemniczy mężczyzna pożąda jej unikatowego chipu i zrobi wszystko, by naszą bohaterkę dostać w swoje ręce. Ponadto okazuje się, że mimo zniszczenia firmy wynajmującej ciała Starterów młodym ludziom nadal grozi ogromne niebezpieczeństwo, a Callie wraz z przyjaciółmi stara się temu zaradzić. Poznaje również przystojnego Hydena, który stara się ją chronić na wszystkie sposoby przed jego okrutnym i podstępnym ojcem. Niesamowite zakończenie "Startera" nie pozwalało mi przestać myśleć o tej książce, dlatego od razu chwyciłam po kontynuację. Ta część podobała mi się odrobinę więcej, ponieważ autorka w logiczny dla niej, a całkowicie zaskakujący dla mnie sposób rozwiązała wiele kwestii i dodała sporo nowych. Chyba największym szokiem było odkrycie prawdziwej tożsamości Starego Człowieka. Nigdy bym na to nie wpadła, dlatego jest to niewątpliwie ogromnym plusem dla powieści. Jak to bywa u Lissy Price akcja ani na moment nie zwalnia i tylko podsyca zainteresowanie czytelnika. Choć początkowo gubiłam się w tych wszystkich zawirowaniach, to potem otrzymywałam jak najbardziej sensowne wytłumaczenie danej kwestii. Tak jak wspominałam we wcześniejszej recenzji Callie nie da się nie lubić. Jest pełna energii, pasji i odważna jak rzadko która bohaterka w jej wieku. Zrobi wszystko, by móc już na zawsze mieszkać z małym Tylerem i rozwiązać zagadkę głosu jej głowie, który należy do od roku nieżyjącego ojca. Kolejną postacią, która przypadła mi do gustu jest oczywiście Hyden. Geniusz w ciele nastolatka, który ma za sobą bolesną przeszłość i dąży do pokrzyżowania planów swojego rodzica. Podsumowując, "Ender" to wspaniała kontynuacja, pełna niespodzianek i zawrotnego tempa. Gorąco ją Wam polecam! Jeśli podobał się Wam "Starter", to ta część Was zachwyci. A jeśli nie czytaliście żadnej z pozycji Lissy Price, to radzę zabrać się szybko za tą porywającą duologię
Link do opinii

Kolejne spotkanie z bohaterami poznanymi w "Starterze". Callie nadal lekkomyślna, ale i odważna. Denerwująca jest jej niestałość w uczuciach - choć taki jest przywilej nastolatek!
W tej części jakby więcej się dzieje, bohaterowie próbują odnaleźć prawdę i ocalić pozostałych przy życiu Dawców Ciał. To wciąż nie moja bajka, ale czyta się szybko i lekko.

Link do opinii
Avatar użytkownika - blackithilien
blackithilien
Przeczytane:2019-09-15, Ocena: 3, Przeczytałam, Czytane na Kindle, 26 książek 2019,

O wiele gorsza niż pierwsza część. Przekombinowana, napisana na siłę. 'Zwroty akcji' są bezsensowne. Szkoda, bo opowieść naprawdę miała potencjał. Jedyny plus za cudowne odnalezienie ojca.

Link do opinii
Avatar użytkownika - rose1992
rose1992
Przeczytane:2015-12-13, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,
Inne książki autora
Starter
Lissa Price0
Okładka ksiązki - Starter

Świat jaki znała Callie przeminął bezpowrotnie. Dziewczynka straciła rodziców, kiedy wojna bakteriologiczna zmiotła z powierzchni ziemi wszystkich...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy