Ken Follett jest bardzo utalentowanym i niezwykle cenionym brytyjskim pisarzem, autorem licznych powieści historycznych i thillerów. Niektóre z jego książek doczekały się znakomitych ekranizacji. Każda zostaje ciepło przyjęta przez rzesze wiernych czytelników. Do jego najbardziej znanych powieści z całą pewnością zaliczyć należy Filary ziemi i Świat bez końca. Kto by jednak pomyślał, że po latach po raz kolejny będzie nam dane powrócić do Kingsbridge i przeżyć kolejną, niezwykłą przygodę.
Koniec roku 1557. W społeczeństwie coraz dotkliwiej odczuwa się podział na katolików i protestantów. Przyjaźń, lojalność i miłość coraz bardziej tracą na znaczeniu. I choć dla Neda Willarda szczytem marzeń byłoby poślubienie Margery Fitzgerald, jako protestant nie ma co liczyć na przychylność jej katolickiej rodziny. Gdy rodzina Neda traci majątek, mężczyzna opuszcza Kingsbridge i przyjmuje posadę u protestanckiej księżniczki, Elżbiety Tudor. Głęboko wierzy, że to właśnie ona zapewni Anglii tak potrzebny spokój. Ile jednak jest warta obietnica Elżbiety, że pod jej panowaniem żaden człowiek nie straci życia ze względów religijnych?
Słup ognia to napisana z rozmachem powieść w wyjątkowo interesującej oprawie historycznej. Wojny religijne, podróże do Nowego Świata, noc Świętego Bartłomieja w Paryżu, walka z hiszpańską Wielką Armadą - trudno znaleźć drugą powieść, która opisywałaby tak wiele interesujących wydarzeń z tak dużą dokładnością. Ken Follett po raz kolejny sięga po jeden ze swoich ulubionych tematów – działalność szpiegowską. Bohaterowie Słupa ognia biorą udział w najbardziej spekatularnych spiskach przeciwko najważniejszym osobom w państwie, inni podążają tropem najbardziej niebezpiecznych zbrodniarzy i intrygantów. Follett przemycił w swojej powieści wiele historycznych faktów (choć nie brakuje tu też pewnych przekłamań), uczynił to jednak w sposób, który ani trochę nie nuży. Całość czyta się z zapartym tchem.
W powieści liczącej ponad 800 stron, oczywiście, nie mogło też zabraknąć miłości, romansów, konfliktów, przemocy. Każdy z bohaterów na swój sposób zmaga się z codziennością. Jedni tracą majątek i pozycję, inni wspinają się po szczeblach kariery i bogacą. Wiele osób prowadzi podwójne życie, pragnąc, by ich wiara wreszcie osiągnęła najwyższy status. Poznamy osoby niezwykle odważne i szlachetne, ale też ludzi do cna zepsutych. Będziemy kibicować prawdziwej miłości - nawet, jeśli wszystko wskazuje na to, że nigdy nie zwycięży.
Słup ognia jest, co prawda, trzecią powieścią w serii Filary ziemi, jednak ze względu na czasową odległość prawie w ogóle nie jest powiązana z poprzednimi tomami. Oznacza to, że można skusić się na jej lekturę, nie znając poprzednich części. Ci jednak, którzy mieli przyjemność poznać wcześniejsze książki, odkryją w tej powieści szereg subtelnych nawiązań.
O Słupie ognia można by pisać bardzo wiele - o fascynującej fabule, interesującej oprawie historycznej, barwnych postaciach. Tę powieść trzeba jednak po prostu zacząć czytać i albo szybko nas znuży, po czym odłożymy ją na półkę, albo przepadniemy w niej na dobre. Ja spędziłam z nią wiele cudownych godzin. Tak wciągających historii nie znajduje się często – tym bardziej polecam ją Waszej uwadze.
Wielka Brytania, rok 1944. Trwają przygotowania aliantów do utworzenia drugiego frontu we Francji, zbliża się termin inwazji na Normandię, gdy tymczasem...
Ukoronowanie najpopularniejszego cyklu powieści Kena Folletta – rozpoczętego przez kultowe już „Filary Ziemi“ – a zarazem pomost...