Jednym z największych mafiosów gangu pruszkowskiego jest „Słowik”, polski fryzjer i słynny gangster, który – co niezwykle rzadko się zdarza – mając okazję opuścić areszt śledczy po wpłaceniu poręczenia w wysokości 400 tysięcy złotych, nie skorzystał z darowanej mu szansy. Wolał pozostać w zamknięciu zamiast tłumaczyć przed Urzędem Skarbowym, skąd wziął się w jego posiadaniu kapitał w kwocie nieosiągalnej dla zwykłego obywatela. Nakładem Wydawnictwa Harde ukazała się kolejna pozycja dziennikarza i reportera śledczego Janusza Szostaka, w której odkrywa on przed opinią publiczną tajniki przestępczej działalności jednego z najważniejszych polskich gangsterów mafii pruszkowskiej.
Książka Słowik. Skazany na bycie gangsterem to skomplikowana historia Andrzeja Zielińskiego – przestępcy z duszą artysty i gorliwego katolika – na którego życie wpłynęły absurdalne stosunki prawne panujące w ówczesnej Polsce, przez co w wieku osiemnastu lat dostał się do więzienia za spowodowanie wypadku samochodowego. Za więziennymi kratami postanowił stać się silnym i nie poddawać się nieszczęsnemu losowi. Po wyjściu na wolność został odrzucony przez społeczeństwo, nie mógł też znaleźć uczciwej pracy. A ponieważ zarabiać na życie musiał, to zarabiał: napady, kradzieże, włamania, rozbicia, oszustwa, fałszerstwa, ściąganie haraczy oraz wymuszanie zwrotu długów, a nawet długoletni handel spirytusem – to tylko niektóre z wielu jeszcze innych sposobów osiągania fortuny. Poszukiwany międzynarodowym listem gończym, wielokrotnie notowany i aresztowany, na stałe zapisał się w historii polskiego przestępczego półświatka.
Wiedza, jaką Szostak w interesujący sposób dzieli się z czytelnikiem, pochodzi z wielu źródeł: z wydanej w 2001 roku biografii „Słowika” Skarżyłem się grobowi, z jego osobistych wypowiedzi oraz wypowiedzi byłej żony, Moniki Banasiak, a także od tajnych informatorów i świadków koronnych. Ponieważ „Słowik” przesiedział ponad dwadzieścia lat w więzieniach w Polsce, Stanach Zjednoczonych, Szwecji oraz Hiszpanii i doskonale zdążył poznać ujemne strony polskiego systemu karnego, wiele pytań zadawanych przez Szostaka dotyczy właśnie warunków panujących w zakładach karnych, resocjalizacji, grypsowania, relacji między gangsterami, układów z ówczesnymi celebrytami, spotkań z kobietami, handlu papierosami i narkotykami podczas… nabożeństw religijnych. „Słowik” opowiada także o relacjach rodzinnych, przygląda się strukturze grupy pruszkowskiej, rzuca światło na niewyjaśnione do tej pory morderstwo generała Marka Papały. Niektóre pytania pozostawia bez odpowiedzi, ponieważ dotyczą spraw, które nie uległy jeszcze przedawnieniu. Może więc kiedyś… ciąg dalszy nastąpi.
Książkę Słowik. Skazany na bycie gangsterem czyta się jednym tchem. Na autentyczność lektury wskazuje jej szczegółowość: autor podaje imiona i pierwsze litery nazwisk, ksywy, daty, miejsca i okoliczności. Typowe mafijne sformułowania zostały wyjaśnione. Całości dopełniają kolorowe zdjęcia pochodzące z archiwum policji, od osób prywatnych oraz z Facebooka. Poświęcona mafijnej działalności Andrzeja Zielińskiego publikacja Wydawnictwa Harde nie wyczerpuje tematu, bowiem proces w jego sprawie (i innych bossów mafii pruszkowskiej) wyznaczony został na dzień 9 marca 2020 roku. Na razie więc pozostaje tajemnicą, kiedy i na jak długo „Słowik” opuści więzienne mury.
Fabularny debiut Janusza Szostaka! Dziennikarz śledczy Michał Rajski otrzymuje zlecenie odnalezienia sprawców napadu i uprowadzenia wielkopolskiego...
,,Widziadła świadectwa z zaświatów"- to reporterska podróż do nawiedzonych miejsc oraz domów, które zasiedliły zjawy. To relacje...