Recenzja książki: Sklepik z Niespodzianką. Lidka

Recenzuje: Justyna Gul

Pocieszajka pilnie potrzebna

 

Ktoś kiedyś powiedział, że przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały, jak latać. O prawdziwości tych pięknych słów może zaświadczyć każdy, kto ma u swojego boku takiego przyjaciela. Niestety, wszechobecny pęd do tego, by mieć więcej oraz określanie wielkości człowieka nie według jego dokonań, ale według liczby posiadanych rzeczy, powoli zabija przyjaźnie. Co więcej, rośnie pokolenie, które bardzo często nie doświadczyło przyjaźni w ogóle, bowiem rozmowę z drugim człowiekiem zastępuje stopniowo komputer, zaś towarzysza przygód – awatar, wybrany z katalogu oferowanego przez producenta gier.

 

Dlatego też szczęśliwi są ci, którzy mogą poszczycić się posiadaniem takiego przyjaciela, który będzie blisko nie tylko w chwilach złych, ale i dobrych, który nie tylko poda rękę w przypadku problemów, ale będzie potrafił bez zawiści, szczerze cieszyć się z naszych sukcesów. Czy właśnie takie przyjaciółki znalazła Lidka Malinowska, bohaterka uroczej i ciepłej powieści Katarzyny Michalak?

 

Wielbicielki pióra autorki już doskonale zapewne wiedzą, o jakiej książce mowa. Otóż po historii Bogusi i Adeli nadeszła kolej na opowieść Lidki i opowieść o Lidce. Książka Sklepik z niespodzianką Lidka, opublikowana nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia, odsłoni przed czytelnikami wstrząsającą prawdę o przeszłości znanej i lubianej w miasteczku Pogodna pani doktor, specjalistki od czworonożnych ulubieńców i innych pełzających czy fruwających bożych stworzeń. Niestety, przekonamy się, że od osobników dwunożnych rodzaju męskiego Lidka nie tylko specjalistką nie jest, ale ma na dodatek do nich straszliwego pecha.

 

Pamiętając postać Lidki z poprzednich części opowieści o mieszkańcach Pogodnej, trudno przypuszczać, że sympatyczna pani doktor dopuści się czynu karalnego. Porwanie dziecka Konstancji Niemojewskiej i ucieczka z niemowlakiem to znak, że jej obsesja na punkcie posiadania dziecka przybrała niepokojące rozmiary. Po kolejnej próbie in vitro i kolejnym poronieniu oszalała, zdesperowana kobieta posunęła się do przywłaszczenia sobie obcego dziecka, choć – na jej usprawiedliwienie – można dodać, iż matka dziecka niezbyt się nim interesowała. Nastoletnia modelka, która zachodzi w ciążę przez przypadek, nie jest najlepszym materiałem na matkę, a przynajmniej nie w tym przypadku. Tylko czy na pewno Lidka, zaślepiona pragnieniem ocalenia chłopczyka przed wyrodną rodzicielką, jest wiarygodna w ocenie sytuacji? Może prawda o sytuacji Konstancji wygląda zupełnie inaczej?

 

Nie wiadomo, jaki finał miałaby ta historia, gdyby nie szybkie działanie dwóch przyjaciółek Lidki – charyzmatycznej Adeli Niwskiej i łagodnej Bogusi Leszczyńskiej, właścicielki „Sklepiku z niespodzianką”. Co prawda, nie mogą one w pełni zrozumieć desperacji kobiety (wszak Tylko kobieta, która pragnie dziecka nad życie, rok po roku wierzy, że już za chwilę się uda, że w następnym miesiącu ujrzy dwie kreski (…) może poczuć to, co czuje Lidka), ale mogą wszelkimi siłami spróbować jej pomóc. I to najlepiej piekąc dwie pieczenie przy jednym ogniu, czyli załatwiając Konstancji pobyt w szpitalu dla poratowania wycieńczonej matki oraz angażując do opieki nad Kajtusiem właśnie Lidkę. Choć to rozwiązanie tymczasowe, nikt nie może mieć wątpliwości, że Adela już coś wymyśli, by od nowa poskładać życie pani doktor. A składać trzeba będzie dużo, bowiem rozwód z Lechem Malinowskim będzie kosztował Lidkę wszystko, co do tej pory zdołała osiągnąć. No, chyba, że Adela sięgnie po swoją tajną broń w osobie pewnego specjalisty od przeprowadzania dochodzeń i stosowania raczej niezwykłych metod perswazji.

 

Czy jednak, pragnąc kontrolować życie wszystkich wokół niej, Adela nie straci kontroli nad swoim małżeństwem? Co prawda Jan Janeczek nie jest tak przystojny, tak męski i tak władczy jak jego poprzednicy, ale może warto dać mu szansę? Szczególnie, że para szykuje się do adopcji dwójki cudownych dzieci… Poza tym, kiedy Lidka zmaga się ze swoim pragnieniem posiadania dziecka i z traumą z dzieciństwa, zaś Adela przeżywa gwałtowne wahania nastrojów, problemy nie omijają także Bogusi…

 

Sklepiku z niespodzianką. Lidce wiele się tym razem będzie działo, niemało będzie również łez. Tych bowiem nie sposób powstrzymać, czytając wspomnienia Lidki o swoim dzieciństwie, o ukochanym młodszym bracie i traumie, jaką przeżyła po jego odejściu. Traumie, z którą została sama. To właśnie w przeszłości Lidki można doszukiwać się tajemnicy jej fatalnych wyborów - z Lechem Malinowskim na czele. Katarzyna Michalak nie pozostawia nas jednak z drzazgą w sercu. Sprawnym piórem, historiami zrodzonymi z wyobraźni, ale przecież tak prawdopodobnymi, prostuje kręte losy bohaterów, przekonując, jak silny jest człowiek i jak wiele jest on w stanie znieść. Pod warunkiem, oczywiście, że ma wokół siebie przyjaciół - najlepiej tak wspaniałych, jak Adela, Bogusia czy Stasia (choć jestem przekonana, że kropelka słynnej pocieszajki, czyli nalewki malinowej na spirytusie, również się przydaje).

Kup książkę Sklepik z Niespodzianką. Lidka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Sklepik z Niespodzianką. Lidka
Książka
Inne książki autora
Rok w Poziomce
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Rok w Poziomce

Historia Ewy – trzydziestokilkuletniej kobiety po przejściach, która postanawia spełnić wreszcie swoje marzenie i zamieszkać w ukochanym domu...

Przepis na szczęście
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Przepis na szczęście

Cztery kobiety, cztery pory roku, cztery historie: Liliana z Nadziei, Bogusia z Pogodnej, Ewa z Poziomki i Danusia z Wiśniowego Dworku powracają w nastrojowych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy