Recenzja książki: Sekrety wielokrotnych orgazmów

Recenzuje: sk

Coś zabawnego zawiera w sobie dzisiejsza doba seksualnych swobód. Wyszło na to, że rozprężanie ram ludzkiej seksualności, które obserwujemy w zasadzie od freudowskiego przewrotu pojętego jako reakcja na wiktoriańską kłamliwość w sprawach cielesności, zamiast harmonizować życie partnerskie, doprowadziło do zmęczenia i depresji. Wina - wydaje się - leży nie tylko po stronie gwałtownych przeobrażeń cywilizacyjnych. I człowiek Zachodu nieudolnie korzysta z szans, jakie oferuje mu jego obecne położenie. Stąd nie ma się co dziwić, że o pomoc w kwestiach psychicznego komfortu zwraca się ku mądrości taoistycznego Wschodu (bo zarówno psychoanaliza, jak konfesjonałowe pogaduszki okazały się niewypałem), by odszukać lekarstwo na chaotyczność w partnerstwie. Książka spod znaku modnego współczesnego poradnictwa, "Sekrety wielokrotnych orgazmów" Rachel i Douglasa Abramsów napisana z państwem Chia - Mantakiem i Maneewan (chyba największymi autorytetami w filozofii taoistycznej), jest próbą wypełnienia rzekomej luki na rynku księgarskim. Chodzi o przejrzyste i praktyczne kompendium wiedzy w zakresie "emocjonalnych i duchowych aspektów seksu w ujęciu wielowiekowej mądrości Wschodu". Chodzi także o podsumowanie, ukonkretnienie, a także rozwinięcie wątków poruszonych w innych pracach: "Miłosny potencjał mężczyzny" oraz "Miłosny potencjał kobiety" Mantaka i Maneewan Chia. I w tych punktach "Sekrety wielokrotnych orgazmów" niewątpliwie sprawdzają się znakomicie. Autorzy starają się przekonać, że priorytetem życia jednostki powinna być seksualność, stąd - czerpiąc z taoizmu - poszukują recepty na doskonałe samopoczucie i wyśmienity stan zdrowia poprzez zachętę do ulepszania jakości życia seksualnego. Punktem wyjścia jest przeświadczenie o integralności człowieka, więc ten musi rewaloryzować własną cielesność. Książka usiłuje zatem obalać mity o ciele, które zdeterminowały zachodni krąg kulturowy i przyczyniły się do frustracji tych, których krąg ten objął swoimi wpływami. Chrześcijańska Europa deprecjonowała seksualność, sytuując ją w polu moralności. Taoizm poucza, że seks się z nią nie łączy. Słowem-kluczem jest ENERGIA. Autorzy prezentują zestawy ćwiczeń indywidualnych oraz zespołowych, które mają wzmóc potencjały tkwiące w ludzkim ciele. Pojawiają się wskazówki, jak najefektywniej realizować ćwiczenia odprężające, wzmacniające oraz takie, które udoskonalą relacje między partnerami. Sekrety wielokrotnych orgazmów w przypadku mężczyzn wiążą się przede wszystkim z umiejętnym kontrolowaniem ciała przed ejakulacją. Taoiści oddzielali orgazm od ejakulacji, zaś w kulturze Zachodu błędnie się je ze sobą utożsamia. Orgazm generuje energię, ejakulacja ją neutralizuje. W zasadzie najcenniejsze wydają się fragmenty "praktyczne", ponieważ poza nimi "Sekrety wielokrotnych orgazmów" przywodzą na myśl podręcznik z seksuologii dla początkujących. Zagadnienie orgazmu - sądzę - szczegółowiej przedstawiła np. Michalina Wisłocka w przywołanej już "Sztuce kochania". W "Sekretach wielokrotnych orgazmów" Rachel i Douglas Abramsowie czerpią z innych prac Mantaka i Maneewan Chia, ale odwołują się także do badań pionierów seksuologii zachodniej (tzn. A. Kinsey'a, W. Mastersa oraz V. Johnson). Trzeba zaznaczyć, że "Sekrety wielokrotnych orgazmów" są napisane przejrzyście (zgodnie z deklaracją, którą zamieszczono w pierwszych akapitach książki). Autorzy umiejętnie wykorzystali szkolną metodę, polegającą na podkreślaniu "wiadomości do zapamiętania". Ujmuje także bogata szata graficzna, która świetnie ilustruje poszczególne etapy ważniejszych ćwiczeń wzmacniających. Lektura omawianej tu publikacji na pewno dostarczy Czytelniom sporo przyjemności (zwłaszcza w czasie praktykowania) i nie znuży. Pozostaje mi tylko życzyć sukcesów w eksploracji szlaków ludzkiej seksualności.

Kup książkę Sekrety wielokrotnych orgazmów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Sekrety wielokrotnych orgazmów
Książka
Sekrety wielokrotnych orgazmów
Douglas Carlton Abrams, Rachel Carlton Abrams , Mantak Chia, Maneewan Chia
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy