Historyczne proroctwo rozdziela dwie siostry - uosobienie dobra i wcielenie zła... Która z nich zwycięży?
Trzymająca w napięciu powieść, osadzona w epoce wiktoriańskiej. Brzmi naprawdę ciekawie. A jak jest w rzeczywistości?
Szesnastoletnie bliźniaczki, Alice i Amalia, wraz z młodszym bratem Henrym po śmierci ojca zostają sierotami. Mieszkają na obrzeżach miasta razem z ciotką Virginią. Lia niespodziewanie zaczyna dowiadywać się dziwnych rzeczy na temat swojej rodziny. Odkrywa tajemnicę starego proroctwa, dodatkowo na nadgarstku dziewczyny pojawia się dziwne, wypukłe znamię. Lia i Alice stają się śmiertelnymi wrogami. Każda z nich odkrywa rolę, jaką spełnia w proroctwie, tym samym stając się częścią przerażającej tajemnicy...
Książkę czyta się bardzo szybko. Dużą jej zaletą jest fakt, że już od pierwszej strony możemy poczuć mroczną atmosferę dziewiętnastowiecznego Nowego Jorku. Narracja powieści jest pierwszoosobowa, prowadzona z punktu widzenia Lii, dzięki czemu czytelnicy mają możliwość wraz z główną bohaterką stopniowo odkrywać tajemnicę proroctwa. Niestety, nieco brakuje tu perspektywy mrocznej siostry - Alice. Czytając powieść, nie ma się wrażenia wiarygodności świata i realności postaci. Sama fabuła nie jest zbyt skomplikowana, ale mimo tego w powieści nie brakuje zwrotów akcji. Autorka bez wątpienia świetnie skonstruowała samo proroctwo i sprawnie opisała proces stopniowego rozszyfrowywania go. Dzięki nawiązaniu do Biblii, staje się bardziej realne i mroczne.
Proroctwo sióstr to książka, która sprawia, że podczas lektury z przyjemnością poszukuje się odpowiedzi razem z Amalią, odkrywając tajemnice proroctwa.
Mimo osadzenia akcji w XIX wieku, bohaterowie używają języka prostego, współczesnego. Amalia jest bardzo mądrą i poważną jak za swój wiek dziewczyną. Alice to postać bardziej mroczna, tajemnicza. Nie poznajemy jej zbyt dobrze, jednak zapewne w kolejnej części autorka poświęci jej więcej uwagi.
Proroctwo sióstr polecić warto wszystkim miłośnikom mrocznych powieści, których akcja osadzona jest w przeszłości. Mimo drobnych mankamentów, warto dać się oczarować powieści i przenieść się do wiktoriańskiego Nowego Jorku, by poczuć grozę i napięcie, które nie pozwala przerwać lektury.
Sprawdzam ceny dla ciebie ...