Recenzja książki: Pogorzelisko

Recenzuje: chico6401

PRAWDA CIĘ NIE WYZWOLI

 


„Pogorzelisko” Przemysława Żarskiego, to powieść, w której emocje palą siłą ognia. To druga część cyklu, którego bohaterką jest Aleksandra Lazar - śledcza, z dużym bagażem traum z przeszłości. Przeszłości, która ciągle dopomina się o wyjaśnienie. Serię otwiera „Grzęzawisko”, które ukazało się w lipcu 2023 roku.

 


Nad ranem, na podwórzu jednego z klubów, znalezione zostają zwłoki mężczyzny. Ofiarę zastrzelono, a ujawnienie jej tożsamości jedynie komplikuje sprawę. Okazuje się, że mężczyzna był recydywistą, który wiele lat swojego życia spędził w więzieniu i niewątpliwie posiadał imponującą listę wrogów. Aleksandra Lazar i jej partner podejmują trudne śledztwo, które zdaje się nie posuwać ani trochę do przodu. Czy zabójstwo wiąże się z tragedią, która rozegrała się w połowie lat osiemdziesiątych? Czy grzechy z przeszłości rzutować mogą na teraźniejszość?

 


Nie czytałam pierwszej powieści z tej serii, ale nie miałam probłemów z odnalezieniem się w fabule „Pogorzeliska”. Przemysław Żarski skrupulatnie rozwija nić swojej opowieści. Zaczyna się pozornie banalnie, by stopniowo przekształcić się w mocną i absorbującą historię. Dwie płaszczyzny czasowe, które na pierwszy rzut oka zdają się być ze sobą niezwiązane, powoli łączą się w zupełnie zaskakujący sposób. Dobrze napisany kryminał, który jest ciekawy i dopracowany. Szczególną uwagę poświęcić należy na wątek z przeszłości, ponieważ Żarskiemu bardzo dobrze udało się oddać atmosferę lat osiemdziesiątych, nakreślić ludzi tego okresu i zadbać nawet o takie szczegóły, jak sposób w jaki ze sobą rozmawiano. To jednak wciąż rzadkość, gdyż wielu pisarzom wydaje się, że jeżeli jakąś część swojej powieści opatrzą datą, na przykład „1986”, to fakt ten automatycznie sprawi, że każdy uwierzy w to, że dane wydarzenia wtedy właśnie miały miejsce. To tak nie działa. Przemysław Żarski bardzo realistycznie oddaje klimat schyłku epoki socjalizmu, grozy jaką wzbudzało SB i milicja i dręczącego poczucia braku sprawiedliwości. Bardzo dobre kreacje młodocianych bohaterów. Autor potrafił sumiennie zbudować nastoletnie postaci, uchywycić ich lęki i pragnienia. Wydarzenia lat osiemdziesiątych wyszły autorowi zdecydowanie lepiej niż te współczesne i myślę, że duże znaczenie mają tutaj problemy policjantki Lazar, które są po prostu mało przekonujące. Dramaty jej życia osobistego śmiało można by z książki usunąć, a na pewno zyskałaby na tym. Nie trafia do mnie zarówno ta postać jak i jej dylematy. Nie zmienia to faktu, iż „Pogorzelisko” to książka, którą zdecydowanie warto jest wprowadzić do swojej biblioteki. Cechuje Żarskiego umiejętność dotykania tego, co istotne, pełnego uwagi doboru słów i precyzji z jaką prowadzi narrację. Powieść, która posiada początek, rozwinięcie i koniec i każdy z tych etapów dopracowany jest w najdrobniejszym szczególe. Wywołująca zaciekawienie zagadka, która rozwija się w satysfakcjonującym tempie i zakończenie, które jest niezwykle udane. Widocznym jest to, że autor włożył dużo zaangażowania w to, by podarować czytelnikom książkę misternie dopracowaną. Mocno osadzoną w naszych rodzimych klimatach. Smutną, chwilami rozpaczliwie dołującą, a jednocześnie tak bardzo życiową. Bardzo dobry warsztat pisarski i nade wszystko talent, któremu Żarskiemu odmówić nie można. Doskonale wie jakich chwytów używać, by jego opowieść była fascynująca i poruszała odbiorców. Świetnie żongluje słowami, tworzy ładne zdania i posługuje się trafnymi metaforami. „Pogorzelisko” wyróżnia się na tle naszych polskich kryminałów, tym właśnie jak bardzo jest przyjemne w odbiorze. Przyjemnością jest czytanie tak napisanych książek. I szkoda, że wciąż jest to odczucie rzadko towarzyszące w trakcie lektury rodzimych powieści z najpopularniejszego gatunku.

 


Cienie zdarzeń sprzed lat nie chcą wyblaknąć. Dążenie do prawdy, która skrywana przez lata, przynieść może jedynie ból i rozczarowanie. Przemysław Żarski zbudował fabułę opartą na wydarzeniach, które mogłyby rozegrać się w prawdziwym życiu. I, być może, w ponurych czasach komunizmu, takich historii było całkiem sporo. Historii, które nigdy nie doczekają się pomszczenia. Napisana na wysokim poziomie, dopracowana w najmniejszym szczególe i szczera powieść. Można rzec, że to rasowy kryminał. Gdyby istniał podręcznik dla autorów planujących parać się tym gatunkiem, powieść Żarskiego należałoby stawiać im za przykład. Tak właśnie powinno się komponować literackie światy, by czytelnik zagłębiający się w meandry fabuły, miał poczucie, że dotyka czegoś, co mogłoby stać się jego udziałem. Bardzo dobra książka i mimo tego, że główna bohaterka nie przypadła mi do gustu, a jej historia stanowi najsłabszą część fabuły, to na pewno sięgnę po inne książki autora. Diabeł gorąco poleca.

Kup książkę Pogorzelisko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Pogorzelisko
Książka
Pogorzelisko
Przemysław Żarski
Inne książki autora
Blizna
Przemysław Żarski 0
Okładka ksiązki - Blizna

Po każdej traumie zostaje blizna… W noworoczny poranek w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym zespół śledczych odnajduje zwłoki młodej...

Gabinet luster
Przemysław Żarski0
Okładka ksiązki - Gabinet luster

Ten dzień miał wyglądać inaczej, ale zamiast śmiechu i dobrej zabawy przyniósł rozpacz i strach. Ada Rezler miała niespełna cztery lata, gdy jej nastoletni...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Las powieszonych lisów
Arto Paasilinna ;
Las powieszonych lisów
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy