Najbardziej niesamowite historie pisze samo życie. Każdy z nas z pewnością zetknął się już z wieloma poruszającymi historiami niezwykłych ludzi. To, co zdołali w życiu osiągnąć, inspiruje nas i motywuje do działań, więc naprawdę szkoda, gdy jeden z tych niesamowitych ludzi, pomimo swoich niewiarygodnych dokonań, popada w niemal całkowite zapomnienie. Całe szczęście, że Mark Sullivan odkrył historię jednego z takich zapomnianych bohaterów i oparł na niej niezwykle fascynującą powieść. Powieść, która zdobywa listy bestsellerów, ale – co ważniejsze – również serca czytelników.
Pino Lella jest całkiem zwyczajnym, włoskim nastolatkiem. Pragnie wieść beztroskie życie, kochać i być kochanym. Niestety, wojna przekreśla jego plany. Aktywna pomoc Żydom uciekającym przez Alpy utwierdza go w przekonaniu, że jego przeznaczeniem jest walka z nazistami. Tym trudniej mu zaakceprować fakt, że jego rodzina oczekuje, by przyłączył się do niemieckiej armii. Los okazuje się bardzo przewrotny. Gdy Pino zostaje ranny, przypadkowo zwraca na siebie uwagę generała Hansa Leyersa, jednego z najbardziej tajemniczych i potężnych dowódców Trzeciej Rzeszy. Staje się jego osobistym kierowcą, jednocześnie rozpoczynając działalność szpiegowską. Podwójne życie jest szalenie wymagające i być może przerosłoby zwykłego, włoskiego chłopca, gdyby nie uczucie do czarującej wdowy, Anny...
Powieść Pod szkarłatnym niebem oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Wszystkie osoby pojawiające się w książce żyły naprawdę. Powieść wzbogacono jedynie o szereg bardziej osobistych zdarzeń czy dialogów, niezbędnych, by stworzyć spójną całość. Czytając trudno jednak uwierzyć, że – jak by nie spojrzeć – zupełnie przeciętny nastolatek mógł mieć swój udział w tylu niesamowitych i wstrząsających wydarzeniach. Początkowo Pino jest zupełnym przeciętniakiem, któremu trudno choćby zyskać przychylność jakiejkolwiek dziewczyny. Z czasem poznaje dramatyczną sytuację Żydów wielu z nich niesie nadzieję na lepsze życie. Przeprowadzanie przez Alpy ludzi, którzy nigdy nie mieli do czynienia z górami, to bardzo ryzykowne zadanie. Do tego trzeba nieustannie uważać, by nie wpaść w zasadzkę zastawioną przez nazistów lub przestępców, pragnących w jakiś sposób zarobić na wojnie. To doświadczenie kształtuje zupełnie nowego młodzieńca, który z dnia na dzień staje przed kolejnym, zdecydowanie większym wyzwaniem. Rodzina zmusza go do przystąpienia do niemieckiego wojska. Ma więc zasilić szeregi ludzi, którymi gardzi z całego serca. I choć rodzinie zależy tylko na tym, by uchronić go od śmierci, to życie wbrew przekonaniom, pogardliwe spojrzenia dawnych przyjaciół, palące piętno „zdrajcy" to sprawy, nad którymi trudno przejść do porządku dziennego. Trudno powiedzieć, czy Pino byłby w stanie dłużej unieść taki ciężar, gdyby nie pojawiła się dla niego szansa na działalność szpiegowską i wspierania tego, w co sam wierzył. Jednak będąc kierowcą Hansa Leyersa, nie tylko nieustannie narażał życie, ale również dla wielu bliskich mu osób stał się jednym z wrogów, osobą, która wyparła się własnego narodu. Trudno wyobrazić sobie obciążenie, z jakim żyje Pino. Towarzysząc potężnemu generałowi, chłopak staje się świadkiem wielu strasznych wydarzeń, okrucieństwa i bestialstwa. Z całego serca nienawidzi człowieka, dla którego pracuje, jednak wie, że zabijając go, zamknąłby sobie drogę, by ratować wielu innych ludzi. Musi więc trwać na stanowisku i zachowywać się tak, jakby to, czego doświadcza, nie robiło na nim najmniejszego wrażenia. W historię wpleciono również wątek romantyczny – związek Pina ze służącą kochanki generała. Dla młodego mężczyzny to malutkie światełko w tunelu, coś, dzięki czemu utwierdza się w przekonaniu, że istnieje jeszcze coś, dla czego warto aż tak się poświęcać i ryzykować.
Książka Pod szkarłatnym niebem opisuje niewiarygodną historię, nic więc dziwnego, że tak wstrząsa i porusza. Trudno pojąć obciążenie psychiczne, z jakim musiał żyć zwykły chłopak. Nie sposób zrozumieć, co musiało dziać się w jego sercu, gdy widział wszystkie niegodziwości wojny: dzieci wywożone do obozów śmierci, ludzi pozbawianych wszelkich środków do życia, zmuszanych do ponadludzkiej pracy, okrutnych nazistów, którzy potrafią pozbawiać życia i sprawiają wrażenie, jak gdyby było to zupełnie naturalne zachowanie. Czytając książkę, nie sposób nie zwrócić uwagi również na inną bardzo intrygującą postać, a mianowicie generała Hansa Leyersa. Od bliskiego współpracownika Hitlera można by oczekiwać dużej bezwzględności i całkowitego oddania sprawie, Leyers zachowuje się jednak co najmniej dwuznacznie. Z jednej strony potrafi zachowywać się bezwzględnie i bezdusznie, zdarzają się jednak również sytuacje, w których można by go podejrzewać o sprzyjanie wrogom nazistów. W którymś z dialogów sam nawet podkreśla dwuznaczność swojego położenia. Wie, że w niektórych zakątkach świata postrzegany jest jako zbrodniarz, dla innych jest jednak bohaterem i wzorem do naśladowania. Zło i dobro zdają się być niesamowicie względne...
Powieść Marka Sullivana napisana jest prostym, mało wyrafinowanym językiem, jednak sama fabuła rekompensuje wszelkie niedociągnięcia oryginału czy tłumaczenia. Historia Pino porusza i wstrząsa do głębi, sprawiając, że powieść czyta się szybko i trudno przestać o niej myśleć. Pod szkarłatnym niebem to historia, którą warto poznać i przeżyć po swojemu. Opowieść tak niewiarygodna, a przy tym w dużej mierze prawdziwa. To zdecydowanie jedna z bardziej interesujących pozycji, wydanych w tym roku, dlatego też polecam ją Waszej uwadze.