Zarówno małych, jak i dużych chłopców fascynują obiekty poruszające się na kołach. Ich miłość do samochodów znana jest od momentu skonstruowania pierwszego auta. Istnieją jednak obiekty zdecydowanie większe, potężniejsze, a często nawet szybsze niż tradycyjne rodzinne samochody osobowe. Są to pociągi. Na fascynującą wyprawę po świecie i historii pociągów zaprasza Philip Steele. „Pociągi” zachwycają nie tylko mnogością ciekawych opowieści, ale przede wszystkim zdumiewającą szatą graficzną oraz licznymi, umieszczonymi w publikacji ruchomymi elementami.
Historię pociągów czytelnik pozna – jak to zwykle bywa – od samego początku. Dowie się, że zanim zbudowano pierwsze pociągi, na wielu kontynentach istniało coś na kształt torów. Pierwszymi cywilizacjami, które wykorzystały tę ideę byli Rzymianie i Grecy. Zauważyli oni, że zdecydowanie łatwiej transportuje się towary wozami, które mają podobny rozstaw kół, a dzięki temu idealnie pasują do wyżłobionych w traktach kolein. Z biegiem stuleci i lat liczne wagoniki zaczęły poruszać się po metalowych szynach. Jednak poruszane były najpierw siłą mięśni ludzi lub zwierząt. Przełomem okazał się rok 1804. Wtedy to brytyjski inżynier, Richard Trevithick, jako pierwszy skonstruował lokomotywę parową. Z początku lokomotywy ciągnące za sobą wagoniki znalazły zastosowanie w fabrykach i kopalniach, jednak niedługo potem stwierdzono, że pociągi stanowić będą doskonałe źródło transportu - zwłaszcza jeśli chodzi o pokonywanie ogromnych odległości. Zaczęto budować szyny kolejowe, łączące ze sobą wschodnie i zachodnie oraz północne i południowe wybrzeża kontynentów. Era pociągów kwitła. Maszynę parową zaczęły wypierać pociągi spalinowe a z czasem i elektryczne. Obecnie pociągi mogą rozwijać ogromne prędkości, komfortowo i szybko dowożąc pasażerów do celu.
„Pociągi” Philipa Steele’a to publikacja kierowana do najmłodszych czytelników. Przypadnie do gustu zwłaszcza małym chłopcom, którzy z pewnością będą chcieli przeglądać ją w towarzystwie własnych ojców. Miłość do miniaturowych kolejek górskich nigdy przecież nie przemija. A ciekawych tematów w publikacji Steele’a jest dużo. Autor w swojej książce prezentuje najistotniejsze, ale także najciekawsze fakty z historii pociągów. Czytelnik dowie się o kłopotach, na jakie natrafiali budowniczowie torów i pociągów przeznaczonych do pokonywania wysokogórskich tras. Wiele miejsca poświęcono kolei podziemnej oraz opowieściom o tym, jak budowano tunele. Nie zabrakło także prezentacji eleganckich i wygodnych wagonów pasażerskich – restauracyjnych czy sypialnych.
Szata graficzna „Pociągów” zachwycać będzie od pierwszej do ostatniej strony. Niemal każdy rozdział zaopatrzony jest w rozkładówkę. Czytelnik może dzięki niej wyciągnąć kilka dodatkowych, ukrytych stron. Książka wydłuża się (w fizycznym tego słowa znaczeniu) prezentując cały długi skład kolejowy – od lokomotywy zaczynając, na różnego rodzaju wagonach kończąc. Oprócz tego czytelnik ma możliwość zajrzeć do wnętrza wagonów. Wystarczy że podniesie zewnętrzną ścianę pociągu, a zobaczy wyposażenie wagonów oraz podróżujących w nim pasażerów. Wszystkie ilustracje są ogromne, kolorowe i zajmują całe strony publikacji.
„Pociągi” to mądra, napisana przystępnym językiem publikacja, która rozbudzi wyobraźnię czytelnika, a - być może - sprawi też, że lokomotywy staną się nowym hobby dorastających dzieci. Książka Philipa Steele’a z pewnością długo miejsca na półce nie zagrzeje. Młody miłośnik pociągów będzie ciągle szukał w niej inspiracji do ciekawych, wróżących inżynierską karierę zabaw.
W książce tej można znaleźć zarówno rzeczowe informacje o średniowieczu w Europie i na świecie, jak i mnóstwo ciekawostek dotyczących tego okresu. Dzięki...
Wulkany, trzęsienia ziemi, tsunami, huragany... Kiedyś te niszczycielskie siły uderzały nagle i zabijały miliony ludzi. Na pewno znowu uderzą...W tej książce...