Recenzja książki: Plan ratunkowy dla tarczycy i nadnerczy

Recenzuje: Damian Kopeć

W poszukiwaniu równowagi hormonalnej

Postęp medyczny jest niezwykły – przynajmniej w gazetach, czasopismach i programach popularnonaukowych. Kiedy bowiem spojrzy się na kolejki do lekarzy, na wielomiesięczne oczekiwanie na wizytę u specjalisty, wiek wypisany na nekrologach czy gdy się poczyta książki poświęcone rozmaitym problemom zdrowotnym, radosny obraz powszechnego szczęścia i zdrowia nie jest już tak jednoznaczny. Gdyby nie było zapotrzebowania na poradniki i książki dotyczące odzyskiwania zdrowia, to mało kto by je pisał i wydawał. A ich liczba na półkach księgarskich jest zaskakująca. Można, co prawda, założyć, że większość ludzi sięgających po te pozycje to hipochondrycy, ale czy nie będzie to forma naśmiewania się z tego, co czują i przeżywają tysiące?

Doktor Aviva Romm, autorka Planu ratunkowego dla tarczycy i nadnerczy, jest doświadczoną lekarką rodzinną, specjalizującą się w problematyce zdrowotnej kobiet. Stale stykając się z pewną grupą problemów zdrowotnych, zaczęła zastanawiać się nad tym, jaka jest ich przyczyna, dlaczego są takie częste. Interesujące ją zespoły objawów – teoretycznie ze sobą nie powiązane – występują bowiem w całej gamie problemów zdrowotnych kobiet, od nieprawidłowej wagi po bóle głowy, od hipercholesterolemi po zaburzenia hormonalne. Objawy te zdają się wskazywać na przewlekły stan zapalny, który w krótszym lub dłuższym okresie czasu może prowadzić do poważnych chorób. Do grupy tych nagmiennie występujących symptomów należą również ciągłe zmęczenie, bardzo zły jakościowo sen, zaburzenia pamięci, często – również problemy z przewodem pokarmowym, stan przedcukrzycowy, wysoki poziom cholesterolu, nadciśnienie czy dodatkowo schorzenia immunologiczne. Pacjentki, jeśli zbierzemy wszystkie ich dolegliwości, czują się przeciążone, żyjące pod presją, chore, wypalone, przytępione. Zawiedzione pomocą, jakiej udziela im klasyczna, nowoczesna medycyna. Lekarstwem na to są bowiem zbyt często leki łagodzące tylko objawy, na przykład leki nasenne czy antydepresyjne, a nie zwalczające przyczyny. Przyczyn zaś po prostu się nie poszukuje, nie łącząc ze sobą różnych objawów. Chora osoba ze złożonymi problemami nie może liczyć na całościowy, holistyczny ogląd. Lekarze specjaliści interesują się tylko swoimi „działkami“, są fachowcami od konkretnego narządu. Często brak im świadomości wyników najnowszych badań. Nie są przygotowani, by zrozumieć cały problem, by poszukiwać jego złożonych przyczyn i zaradzić im.

Odpowiedzią na opisany powyżej swoisty syndrom społeczeństwa zachodniego jest właśnie ta książka i zaprezentowany w niej plan pomocy. Koncentruje się on na dwóch ważnych gruczołach: nadnerczach i tarczycy. Częściach układu hormonalnego, zdaniem Romm, po prostu zbyt mocno przeciążonych.

Autorka zaczyna książkę od opisu doświadczeń kilku pacjentek, by łatwiej było zrozumieć, jak różnorodne i złożone mogą być problemy. Jak mocno wpływają na codzienne funkcjonowanie i radość z życia. Opisuje, jak stopniowo doszła do opisanych w książce wniosków, co z nich wynikło, jakie zastosowała środki i jakie przynosiły efekty. Wyjaśnia, jakie są prawdopodobne przyczyny przeciążenia systemu. Jak wygląda zespół, który nazwała zespołem SOS i skąd się prawdopodobnie bierze (np. stres, niezdrowy styl życia). Opisuje pięć przyczyn pierwotnych, a potem plan wyjścia z sytuacji – plan uregulowania gospodarki hormonalnej. Jej zdaniem bardzo wiele kobiet poddanych jest stanowi, który odpowiada sytuacji przewlekłego stresu, choć nie zawsze wprost doświadczają działania owego stresu. Romm tłumaczy mechanizmy obronne organizmu, które wtedy działają i ukazuje, jak to, co na krótką chwilę jest korzystne, zaczyna ciału szkodzić. Tłumaczenie mechanizmów funkcjonowania organizmu ma pomóc we wprowadzeniu programu ratunkowego – planu SOS. To właśnie ten program stanowi główną część książki. Prowadzi od eliminacji z pożywienia czynników szkodliwych poprzez wyregulowanie umysłu i emocji, uzdrowienie przewodu pokarmowego do regeneracji nadnerczy i tarczycy. Zdaniem Avivy Romm jest to możliwe w pewnym zakresie nawet w okresie miesiąca.

Do książek proponujących proste recepty na skomplikowane dolegliwości warto podchodzić z ostrożnością. Wszak eksperymentowanie na żywym ciele może się źle skończyć. Z drugiej strony – warto je przeczytać, przemyśleć i skonfrontować. Poszukiwać tego, co jest w nich wspólne i prawdopodobnie prawdziwe. Warto pamiętać, że organizmy ludzkie są różne i nie każdemu zawsze pomaga to samo. Trzeba obserwować siebie. Książka Plan ratunkowy dla tarczycy i nadnerczy daje pewne wytłumaczenie złożonych problemów zdrowotnych kobiet. Proponuje też na nie remedium, którego zastosowanie – choć nie takie proste – można sprawdzić, choćby ze względu na stosunkowo krótki okres czasu próby. Bardzo wartościową częścią książki są wyjaśnienia dotyczące funkcjonowania organizmu i źródeł problemów – szczególnie dla osób, które dopiero zaczynają interesować się własnym zdrowiem powinny być użyteczne. Doktor Romm pisze stosunkowo prostym językiem, jej wyjaśnienia są zrozumiałe. Łączy teorię z praktyką, wiedzę z zakresu medycyny konwencjonalnej z ziołolecznictwem.

Trudno na podstawie samej książki ocenić wartość zaproponowanego planu ratunkowego dla nadnerczy i tarczycy. Wydaje się, że konsultacja ze specjalistą – nawet odnoszącym się sceptycznie do proponowanych rozwiązań – nie powinna zaszkodzić. Warto bowiem poznać ewentualną inną opinię. Porady dotyczące diety pani Romm nie zawsze mogą być proste w zastosowaniu. Chociażby tak często spotykane wskazanie regularnego spożywania posiłków częstokroć wcale nie jest łatwe do zrealizowania (studia, praca). Można próbować wprowadzić w życie tylko niektóre elementy planu. Pytanie tylko, czy to zadziała? Ciekawym byłoby odniesienie się do treści książki Avivy Romm innych lekarzy, zajmujących się podobnymi problemami.

Kup książkę Plan ratunkowy dla tarczycy i nadnerczy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Plan ratunkowy dla tarczycy i nadnerczy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy