Recenzja książki: Piraci. Przygoda, abordaż i wyspy skarbów

Recenzuje: Justyna Gul

Pirackie opowieści

Piraci z zakrytym okiem i niezmierzonymi skarbami ukrytymi w grotach i jaskiniach niezmiennie fascynują nas pomimo upływu lat. I choć więcej jest w tych wyobrażeniach romantycznych historii niż faktów, to chętnie karmimy się opowieściami o ich przygodach.

Jaka jednak jest prawda o piratach? Kim są naprawdę, jak wygląda ich życie i w jaki sposób zdobywają majątek ukryty później w skrzyniach? Jak wyglądają ich okręty z budzącą grozę flagą? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w wyjątkowej i inspirującej do dalszego zgłębiania tematu książce Piraci. Przygoda, abordaż i wyspy skarbów autorstwa Sereny Dei.

Opublikowany przez wydawnictwo Jedność album to doskonały prezent nie tylko dla małych fanów piratów, ale i dla ich rodziców – zdradza wiele faktów z życia morskich wilków, faktów, o których dotąd się nie mówiło, koncentrując się na kolejnych podbojach czy poszukiwaniach klejnotów ukrytych przez piratów. Fascynuje nie tylko podjęty przez autorkę temat, ale i sposób jego przedstawienia. Twarda okładka, niecodzienny format, dopracowane w każdym aspekcie wydanie, a – jako wisienka na torcie – niezwykle sugestywne ilustracje Michaela Grieco pozwalają nam o piratach nie tylko czytać, ale wręcz przeniknąć do ich świata, wyruszyć z nimi w rejs, uczestniczyć w abordażu i poznać najważniejsze postaci w pirackim świecie.

Kim tak naprawdę jest pirat? Awanturnikiem, uciekinierem z galer, owładniętym żądzą posiadania okrutnikiem? Jest w tych określeniach sporo prawdy, a o tym, jak bezwzględni potrafią być piraci, przekonali się ci nieszczęśnicy, którzy natknęli się na nich na pełnym morzu. Choć tak naprawdę rzadko zdarzała się sytuacja, by z życiem uszedł pasażer okrętu, na który piraci się połakomili.

Piractwo to jednak nie zwykły bandytyzm – ta profesja ma długą historię i wywodzi się z czasów Greków i Rzymian. Jednak tak naprawdę czas obfitych „łowów”, podczas których gromadzono ogromne majątki, przypadał na wiek XVI i XVII. Wówczas w rejonach Morza Karaibskiego zagrożony był każdy statek, niezależnie od rodzaju przewożonego ładunku.

Życie piratów to jednak nie tylko pokład ich okrętów, ale i przygotowania do kolejnych zasadzek oraz hulanki i swawole w przybrzeżnych karczmach. Oczywiście również na lądzie musieli oni dbać o swój wizerunek – papuga na ramieniu, specjalny ubiór i nieodzowny kapelusz - to elementy niezbędne dla każdego dbającego o swą reputację pirata.

O tym, jak powinien wyglądać strój pirata, o pirackich banderach, a także o sławnych piratach (i piratce) przeczytamy w książce Sereny Dei. Oczywiście autorka nie mogła nie wspomnieć o miejscu pracy pirackiej braci, czyli o ich potężnych i szybkich galeonach, żaglowcach czy fregatach. Odsłania przed nami również kulisy okrętowego życia oraz reguły, jakie obowiązywały na pokładzie statku.

Nie ma prawdziwego pirata bez walki o skarby i bez abordażu. Dowiadujemy się zatem, jak tak naprawdę wyglądały konfrontacje i jaką bronią piraci się posługiwali, a także jak naprawdę wyglądał abordaż. Dowiemy się również, jakie szanse na przeżycie mieli pasażerowie i załoga przejętych okrętów oraz jak wyglądał podział łupów. Zagościmy również na wyspach, gdzie mieli swoje bazy i poszukamy ukrytych przez nich skarbów. Książkę bowiem wieńczy prawdziwie piracka historia ze skrzynią pełną cennych łupów w tle.

Piraci. Przygoda, abordaż i wyspy skarbów to książka wciągająca i wzbogacająca wiedzę na temat piratów i ich życia. Nie jest to jednak pozycja dla mięczaków, bowiem codzienność piratów to nie droga usłana różami, ale przemocą i strzelniczym prochem, a nierzadko - ludzką krwią. Książka Sereny Dei rozbudza jednak wyobraźnię, może stać się pierwszym krokiem ku zgłębianiu pirackich zwyczajów, a kto wie, może nawet ku odnalezieniu skarbów?

Jestem przekonana, że gdyby podręczniki szkolne były wydawane w takiej formie, to szybko zyskałyby grono zafascynowanych nauką i nowymi odkryciami czytelników. Ta pozycja wydawnictwa Jedność dowodzi, że można temat osadzony w odległych czasach przedstawić w sposób tak przejrzysty i frapujący, żeby nie można się było od lektury oderwać. Przyswajanie informacji o piratach zachodzi niemal bez naszej świadomości i jestem przekonana, że jeszcze długo po lekturze w pamięci pozostaną sceny z abordażu czy życiorysy najsłynniejszych piratów w dziejach świata. Warto zatem wkroczyć na piracki okręt i dać się ponieść przygodzie. Jeśli, oczywiście, mamy w sobie dość odwagi!