Recenzja książki: Nostalgia anioła

Recenzuje: kina

Debiut powieściowy młodej amerykańskiej pisarki, który zdominował światowe listy bestsellerów na wiele miesięcy, bijąc na głowę dzieła największych sław literatury. Błyskotliwa, wzbudzająca ogromne emocje powieść o życiu i śmierci, radości i smutku, przebaczeniu i zemście, także o miłości, gojeniu duszy i zapominaniu. Książka, która wstrząsnęła opinia publiczną, już porównywana do arcydzieł współczesnej prozy. Narratorką powieści jest czternastoletnia Susie Salmon, która przemawia do czytelnika z nieba. Zgwałcona i zamordowana przez miłego sąsiada, a zarazem seryjnego gwałciciela, obserwuje życie na Ziemi, które toczy się już bez jej udziału; przyjaciół i rodzinę nie tracących nadziei, że zostanie kiedyś odnaleziona, młodszego braciszka starającego się zrozumieć znaczenie słowa „odeszła”, zabójcę zacierającego ślady zbrodni i policję prowadzącą poszukiwania. Zwiedza niezwykłe miejsce zwane niebem bezmiernym, w którym się znajduje, gdzie każde jej życzenie zostaje natychmiast spełnione. Każde - z wyjątkiem jednego: możliwości powrotu do ludzi, których kocha. Zachęcona krótkim opisem wydawcy postanowiłam kupić książkę. Choć z reguły jestem sceptycznie nastawiona do tak zwanych bestsellerów i innych wspaniałości świata literatury masowej, która jest skrzętnie wychwalana na stronach gazet i prasy kolorowej oraz na okładkach książek, na których wydawca rozpływa się z zachwytu, chwaląc i wysławiając wydaną przez siebie pozycję. Teraz tym bardziej rozumiecie mój dystans do tej książki. Kiedy już znalazłam się w domu, od razu wzięłam się za czytanie, nie zwracając uwagi na świat wokół mnie. Przyznam się, że książkę tę pochłonęłam bez mrugnięcia okiem. Niestety, nie wywarła na mnie dużego wrażenia, a tym bardziej - nie okazała się tak niesamowitą książką, jaką miała być według niektórych. Wiem, że gusta są różne i o nich się nie rozmawia. To mogła być naprawdę wspaniała książka - ale nią nie jest, przynajmniej w mojej opinii. Pomysł, aby narratorem uczynić zmarłe dziecko, jest dosyć ciekawy. Niestety, nie umiałam się doszukać niczego więcej. Przeciętna historia. Autorka nie wykorzystała możliwości jakie dała jej ta opowieść. Kiedy słyszę opinię, że ktoś płakał podczas czytania książki, zupełnie go nie rozumiem. Ta historia nie wzbudziła we mnie żadnych skrajnych emocji, gdyby nie tytuł z aniołem w tle nie wiem, czy w ogóle zwróciłabym uwagę na tą pozycję, czy raczej przeszłabym obok niej obojętnie. Jestem zawiedziona. Liczyłam na dobrą książkę ukazującą niezwykłe relacje między ludźmi, ukazanie ich bólu, cierpienia, próby pogodzenia się z tak straszliwym losem ( przecież ich córka została zgwałcona i zamordowana przez zboczeńca!). Na ociekającą uczuciami powieść pomieszaną ze wspomnieniami autorki (w końcu w młodości sama została zgwałcona). Niestety, bardzo się przeliczyłam. Może po prostu nie jestem wystarczająco wrażliwa na taką literaturę? Reasumując: "Nostalgię anioła" odbieram pozytywnie, ale nie jest to dla mnie żadna rewelacja. Jeżeli po przeczytaniu tej książki ktokolwiek zmienił swoje spojrzenie na świat, to bardzo dobrze! Jeśli o mnie chodzi, nic takiego się nie zdarzyło.. nadal czekam na swoją perełkę.

Kup książkę Nostalgia anioła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Nostalgia anioła
Autor
Książka
Nostalgia anioła
Alice Sebold
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy